to ja też dowalę OT
Cześć Marek, Ty już zrobiłeś rezerwacje? Ja też myślałem o rezerwacji w Melii ale dostałem fajną cenę w tym domu nad Slawinką ,
szkoda było nie skorzystać tym bardziej że to 10 metrów od plaży.
pozdrawiam Krzysiek
lotnikwsk napisał(a):Cześć Marek, Ty już zrobiłeś rezerwacje? Ja też myślałem o rezerwacji w Melii ale dostałem fajną cenę w tym domu nad Slawinką ,
szkoda było nie skorzystać tym bardziej że to 10 metrów od plaży.
pozdrawiam Krzysiek
lotnikwsk napisał(a):Hvar wciąga co nie ?
Cześć Wiola, Hvar rzeczywiście wciąga. Sarajewo gorąco polecam ,w tym roku odwiedziłem i nie wiem czy nie powtórzę w następnym.
Szkoda że jedziecie w sierpniu, relację kiedyś skończę ale jak padł mi laptop z przygotowanymi fotkami to mi się trochę odechciało.
pozdrawiam Krzysiek
wiolek_lp napisał(a):Też żałuję bardzo sierpnia, ale lepsze to niż wcale
Taramut napisał(a):ps.Gdzie w Povlji można kupić domace vino, rakije, maslinowo ulje, od gospodarza rzec jasna ?
Taramut napisał(a):Dzięki Anakin
a Ty w 2019 gdzie ?
anakin napisał(a):Taramut napisał(a):ps.Gdzie w Povlji można kupić domace vino, rakije, maslinowo ulje, od gospodarza rzec jasna ?
Za kościołem skręcasz w tę uliczkę gdzie masz znak "5t".
https://www.google.pl/maps/@43.3344442, ... 312!8i6656
Potem w lewo ( za boiskiem) i jakieś 200 m po prawej stronie masz gościa, który oferuje wszelkiej maści trunki.
Sprawdzone osobiście, od wina po rakiję.
Bierz w ciemno wszystko co Ci w ręce wpadnie.
Taramut napisał(a):Dzięki Anakin
a Ty w 2019 gdzie ?
Janusz Bajcer napisał(a):Jeśli pojedzie do Cro, to obstawiam, że tym razem na Księżyc
jedziecie sami czy z dziewczynami?lotnikwsk napisał(a):Nie mam rezerwacji w Slawince, tylko dom wyżej
Apartman Tonka,
nawet jeśli nie będzie to sami sobie zorganizujemylotnikwsk napisał(a):myślę że jakieś spotkanie w tym roku też będzie.
dlatego ja nawet o tym nie myślęlotnikwsk napisał(a):A relacja to stara i niedokończona ...
wiolek_lp napisał(a):Do Sarajewa tak naprawdę tylko "wpadniemy" bo chcemy pierwszy raz jechać w dzień (po nocnej jeździe mogę leżeć na plaży, ale nie zwiedzać) więc dojedziemy na noc do Sarajewa ( ile faktycznie schodzi droga ? mapy pokazują 12 h do Rz, ja obstawiam 15, ale czy nawet w tych 15 się wyrobimy ? ), na drugi dzień szybkie zwiedzanie, na noc do Mostaru i kolejny dzień wyjazd już do Kotoru.
lotnikwsk napisał(a):Do Sarajewa faktycznie jechaliśmy jakieś 15 godzin ale w trzynaście można by się wyrobić tylko że nam się nie śpieszyło
Jak w Pisaku było nooo jak na sierpień to byłem zaskoczony a czemu to Ci powiem prywatnie
Pytaj śmiało o wszystko , najszybciej to na telefon bo tu nie zawsze zaglądam
pozdrawiam Krzysiek
piotrf napisał(a):Przez Nowy Sad jechaliśmy 13,5 godziny ( trzy postoje typu kawa , coś na ząb i tankowanie ) , przez Osijek z dwoma postojami ( a raczej trzema - mandat dwa kilometry przed granicą węgierską ) - około 13 , więc założone przez Ciebie 15 godzin powinno spokojnie wystarczyć
Powrót do Nasze relacje z podróży