Dyskusja idzie w kierunku - "dzieci- wszystko zło tego świata"
Ale coby nie mówić- dzieci nie walą rakiji do rana wrzeszcząc przy tym w niebogłosy...
scrapp napisał(a):Bocian napisał(a):A dlaczego nie szaujesz prawa wieku dzieci do wyszalenia się?
A dlaczego dorośli nie maja mieć takiego prawa?
Tylko sprecyzuj jakiego prawa?
Tomasz W napisał(a):Buraki niestety trafiają się wszędzie. Kiedyś w Hiszpanii mieszkałem w hotelu, gdzie było wielu Anglików. Uwierzcie mi, że większość Naszych w porównaniu z nimi to baranki...
Mój skiper na raftingu na Cetinie ze szczególnym upodobaniem wspominał jednak Słowaków. Wszędzie trafiają się orły...
Bocian napisał(a):scrapp napisał(a):Bocian napisał(a):A dlaczego nie szaujesz prawa wieku dzieci do wyszalenia się?
A dlaczego dorośli nie maja mieć takiego prawa?
Tylko sprecyzuj jakiego prawa?
Widać w tej dyskusji podział na rodziców i "nierodziców" Osobiście uważam, że Lelule ma dużo racji. Co to jest prawo dzieci do wyszalenia się? Czemu kosztem innych użytkowników tego samego kawałka Ziemi. Czym różni się nieopanowany wrzask od rana do nocy dziecka za które odpowiedzialny jest rodzic czyli osoba dorosła od wrzasków dorosłych? Bo co? Bo dorośli maja rozum a dzieci nie? Dzieci powinny mieć rodziców z rozumem. Osobiście jestem w stanie znieść dzieciaki, kilka lat przebywałem dużo w szkole gdzie dzieciaków było full i na przerwach nie było słychać własnych myśli. Wobec dzieci należy być tolerancyjnym ale to też ma swoje granice i tą granicą jest mózg rodzica...
Bocian napisał(a):Jakie lanie wody? Byłem na ostatnich wakacjach w Ivan Dolac gdzie było dziesiątki czeskich dzieci. Ja wytrzymałem ale inni moi znajomi nie byli zachwyceni... Twoja propozycja o odgłos paszcza to właśnie jest typowa dyskusja gdy nie ma się argumentów... najlepiej zapytać o coś na co nie ma odpowiedzi... Jeszcze raz powiem, może nie doczytałeś, ja do dzieci podchodzę z wyrozumiałością ale nie wszyscy muszą i dzieci to nie bezpańska dzicz... Te chlejące bez umiaru i wrzeszczące pijusy też kiedyś były dziećmi... Jakie miały wzorce?
Wojtek napisał(a):"polskie mamuśki, święte krowy, kmioty z Polski" w inym wątku "polaczki"
- myśle , ze te sformulowania wystarczą do oceny szanownego forumowicza, a zwłaszcza jego stosunku do innych ludzi. Sam sie sobie dziwię, ze zareagowałem na te okreslenia ale jesli ktoś pisze o kulturze, szacunku itp a używa takich słów ....
Jak sie innych ludzi lubi to i wszystko jest prostsze. moze zamiast gadać na dzieci wystarczy pograć z nimi w piłke albo sie usmiechnąć i isć popływac.
a... moze spojrzeć trzeba czasami w lusterko zanim sie oceni innych ?