wakacje PISAKIEM pisane

Tytułem wstępu

Jeżeli szukasz w tej relacji odpowiedzi na pytania gdzie i za ile tankować, po ile kalmary w Splicie i ile kosztowały pomidory w studenacu-to ich nie znajdziesz.nie zbierałam paragonów ,nie pamiętam dokładnie jaki był kurs euro i złotówki bo byłam na WAKACJACH!!!!!!.

Nie jestem osobą wyjątkowo zamożną,zbieram kasę na wakacje przez cały rok ,ale jak już wyjeżdżam to nie mam ochty przeliczać,wyliczać i sprawdzać co ile kosztuje w przeliczeniu na nasze-nie widzę w tym sensu ,a poza tym w takim upale nie mogłam zbyt dużo myśleć , bo mi się styki przegrzewały.

Pierwszy ...


heh czytając Twój wstęp widzę żaluzję do mojej relacji gdzie opisuje wszystko , bo ja mimo, iż również nie jestem zamożny lubie z czystej ciekawości sobie przeliczać i to nic złego, a ktoś czytający relację odpowie sobie na wiele interesujących go pytań

w każdym razie zaczynaj, może się gdzieś znajdę na Twoich fotach

a gdzie tam żadnej żaluzji tu nie ma tak mi się po prostu napisało
z tymu fotami to bedzie problem,bo
po pierwsze żaden ze mnie fotograf i aparacik mam taki sobie automat który dostałam w promocji do konta w banku
a po drugie to ciagle go zapominałam zabierac z apartmana
a po trzecie jak juz robiłam zdjecia to typu-meżuś nurkuje,synuś je loda mamusia pod palmą

Mimo prób zniechęcenia melduję się w czytelni

bardzo mi miło
jest już dwóch czytaczy tak więc relację zacząć czas

Po powrocie z urlopu 2010 –nasze pierwsze spotkanie z Chorwacją, /i miłość od pierwszego spojrzenia /kupiłam skarbonkę na 5 zł ,bo już wtedy wiedziałam gdzie spędzimy wakacje 2011.
Właściwie całą jesień i zimę przesiedziałam na forum czytając relacje z wakacji 2010 w planach był Rażanj i piękna plaża opisywana przez Zielinę 74,Brela Jakirusa i super opisany dojazd do niej przez Cromaniaka z Grudziądza i jeszcze wiele innych.
Tak sobie planowałam i wymyślałam różne warianty , aż tu nagle mąż mi się zepsuł…….
Rwa kulszowa,po raz drugi więc wiedziałam już że to dziadostwo będzie się wlekło za nim miesiącami.
Mamy takiego fajnego doktorka we Wrocławiu-lekarz medycyny a do tego trochę szarlatan i nastawiacz zepsutych kręgosłupów więc dzwonię do niego żeby się umówić na wizytę jak najprędzej.
Miła pani w recepcji mówi że najbliższy termin do pana doktora to połowa czerwca-w MARCU!!!
O żadnym innym lekarzu mąż nie chce słyszeć bo tylko ten potrafił mu pomóc-więc myślę sobie będzie d..a a nie Chorwacja./urlop zaplanowany na 17-tego czerwca/

Dobra trzeci.......

Śledzę relację Dario o Pisaku bo mi się podoba to i tu przycupnę

Tylko dużo zdjęć proszę

marytka napisał(a):a po trzecie jak juz robiłam zdjecia to typu-meżuś nurkuje,synuś je loda mamusia pod palmą

Mężuś .....hmmmmmm........synuś ........niech już będzie......mamusia pod palmami.....jak najbardziej pooglądam

Czekam na c.d......

Nic się nie przejmuj ... ja miałem lustrzankę od kumpla i leżała w apartmanie bo nie umiałem robić nią fotek ... dopiero po powrocie dowiedziałem się od fachowca, że trzeba mieć biust, żeby robić zdjęcia lustrzanką , a ja nie posiadam pokaźnego, więc też jechałem na kompakciku.

marytka napisał(a):Tytułem wstępu

Jeżeli szukasz w tej relacji odpowiedzi na pytania gdzie i za ile tankować, po ile kalmary w Splicie i ile kosztowały pomidory w studenacu-to ich nie znajdziesz.nie zbierałam paragonów ,nie pamiętam dokładnie jaki był kurs euro i złotówki ...

Ale lipa...

Lepiej kuna, co się będziesz na drobne rozmieniał
Tyż chętnie poczytam.

Ja również dołączam się do obserwatorów tej relacji, wyjazd już nie długo wiec info się przyda.
Więcej fotek.....

czekam na ciąg dalszy relacji mile widziane namiary na ciekawe plaze w Pisaku

ryba73 napisał(a):czekam na ciąg dalszy relacji mile widziane namiary na ciekawe plaze w Pisaku

I w okolicy

Jestem i ja

Co do rwy kulszowej. U nas od 3 lat towrzyszą kamienie w drogach moczowych mojego męża i wszystko jest im podporzadkowane. W tym roku tez dały znać o sobie

Witam i ja, Pisak to była pierwsza miejscowość, którą braliśmy pod uwagę w 2008 roku podczas przymiarek do Chorwacji, w końcu pojechaliśmy dalej na południe. Proszę o wyczerpującą relację i dużo zdjęć.