Beata W. napisał(a):Szkoda czasu na szukanie kolejnych plaż. Nasza niestety zatłoczona.
... ale zatoczka ładna ... ...
Pozdrawiam.
kmichal napisał(a):Beata W. napisał(a):Szkoda czasu na szukanie kolejnych plaż. Nasza niestety zatłoczona.
... ale zatoczka ładna ... ...
Pozdrawiam.
Beata W. napisał(a):
A na deser testujemy smoczy owoc czyli pitaję - egzotyczny owoc uprawiany na teneryfie podobno z rodziny kaktusowatych.
Beata W. napisał(a):
Ogólnie plaża całkiem fajna, natomiast na północy wyspy nie ma zbyt wielu plaż, do tego wakacje w pełni więc trochę ludzi się uzbierało. W drugim tygodniu było trochę luźniej
dangol napisał(a):W środku dnia plażę widzieliśmy tylko raz, idąc do Icod. W drugiej połowie września, przy upalnej pogodzie, tłoku nie było, raczej luzik . W wodzie kilka osób, na brzegu kilkanaście... A na dwóch dużych darmowych parkinach powyżej plaży stały zaledwie dwa lub trzy auta.
Beata W. napisał(a):dangol napisał(a):Cóż, byliście w pełni sezonu...
Dokładnie, ale musimy przywyknąć, że przez najbliższe lata urlop będziemy spędzać w wakacje
W sumie to pomijając główne atrakcje wyspy to i tak spodziewałam się większych tłumów
Beata W. napisał(a): Niestety, żółwie nas olały i się nie pokazały.
dangol napisał(a):Beata W. napisał(a): Niestety, żółwie nas olały i się nie pokazały.
Bunt przciwko Croplowiczom ?
Musimy wysłać do Puertito Beatę-Piekarę , wspominała ostatnio w tureckiej relacji u Jer'a, że chciałaby popływać z żółwiami. Może żółwie strajk odwieszą i będzie miała więcej szczęścia niż Wy i my?
Beata W. napisał(a):Ja ogólnie do żółwi na wolności nie mam szczęścia