Sroczko.
Nie martw się powrotem i tymi burzami.
Jak w tym roku, pod koniec czerwca wracałem z HR już przed Plitvicami zaczęło padać, potem potworna burza i tak do samej warszawy.
PZDR.
A relacja bardzo ciepła i interesująca.
sroczka66 napisał(a):...Staraliśmy się, żeby w te ostatnie dni nie wkradła się ani jedna minuta bezsensownie spędzonego czasu - nie było to trudne, bo dla mnie TAM sensem jest wszystko - tak już mi się porobiło i nie wiem, czy kiedyś ustąpi....
fota napisał(a):...moja żonka wylała morze łez opuszczając Cro
Powrót do Nasze relacje z podróży