Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wakacje 2012 na końcu świata. Portugalia i inne.

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 30.09.2012 10:00

LRobert napisał(a): No chyba, że już nikt nie czyta. :(
Ja na ten przykład nie dostawałam powiadomień, że w twojej relacji coś się dzieje - na cedeeny trafiłam dzięki Piotrowi :D

Aveiro - hm, myśmy się wybierali, ale zdezertowaliśmy - widzę, że trochę źle zrobiliśmy.

Robert napisał(a): Ciasno. Mieliśmy problem z zaparkowaniem maszyny
Chyba faktycznie przez ten targ - jak my tam byliśmy, targu nie było, a jedynie co było - to puuustki :wink:
Ale tak poza tym - nieważna ciasnota parkingowa, Batalaha i tak zachwyca :D

Peniche - piekne :hearts:

he, he - i nam w Portugalii nawalała nawigacja - ciekawe jak Wasza zachowywała się w Lizbonie, bo naszą mogliśmy schować głęboko do walizki :wink: :lol:

pozdrawiam
:D
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 01.10.2012 21:43

Wtorek 14 sierpnia

Rano zwiedzam najbliższą okolicę. Obozowisko nasze wygląda tak. Jak widać jest dość ciasno.

Obrazek

Obrazek

Idę po rogaliki. Pogoda taka sobie a w planie mamy dzisiaj odwiedzenie plaży.
Zbieramy się nad morze. Pani z recepcji robi nas w konie. Mówi, że do oceanu mamy jakieś 200m. :evil: :twisted: :? Ciekawe czy w ogóle kiedyś tam była? 8O Chyba 2000m albo i więcej. Droga bardzo dookoła. Nie ma z kempingu bezpośredniego wyjścia na plaże. 8O :(
Przedzieramy się ......

Obrazek

Długa droga daleka przed .............

Obrazek

Dobrze, że są tablice bo przynajmniej można zobaczyć jakieś zwierzątka i wiadomo gdzie jesteśmy. :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nasz spacerek zbliża się do końca.

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 01.10.2012 21:49

Od piachu wolę te wcześniejsze skały. A Obidos - to jedno z najpiękniejszych miasteczek, jakie widziałem.

Pozdrawiam,
Wojtek
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 01.10.2012 22:07

Wojtek chyba się nam zderzyły wątki i mój dalszy ciąg relacji poszedł gdzieś w kosmos. Nic to zaraz uzupełnię. A tak w ogóle to ciekawe jak to możliwe? 8O
Tymona ja tam na nawigację nie narzekam. :lol: Mamy więcej przygód. A w Lizbonie nawigacja akurat spisała się całkiem dobrze. Najweselej było jak w kilku miastach nawigacja nam kazała jechać przez stare centrum. Niekiedy było wąsko tak, że musiałem składać lusterka. :P :lol:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 01.10.2012 22:11

LRobert napisał(a):Wojtek chyba się nam zderzyły wątki i mój dalszy ciąg relacji poszedł gdzieś w kosmos. Nic to zaraz uzupełnię. A tak w ogóle to ciekawe jak to możliwe? 8O

Mogło Ci dać informację, że w międzyczasie ktoś (ja) coś dopisał i czy chcesz coś w swoim wpisie zmienić. Jeśli tego nie zauważyłeś i nie pchnąłeś ponownie, to pewnie poszło w czorta.
Przykro mi...

Pozdrawiam,
Wojtek
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 01.10.2012 22:42

Nie no spokojnie już dopisuje ciąg dalszy.

Na plaży nie byliśmy bardzo długo bo chmur przybywało. Posejdon mocno wkurzony. Zawinął mojej żonie okulary. Ciężko stać w tych falach nawet w płytkiej wodzie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po jakiś 3 godzinach wracamy. Znowu mamy spacerek. Robimy obiad i planujemy co będziemy robić przez resztę dnia.
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 02.10.2012 08:08

Na resztę dnia planujemy zobaczenie Sintry. To wszystko przez Wojtka :mrgreen: Nie mamy dużo czasu, ale zobaczymy. W przewodniku napisali, że trzeba mieć kilka godzin i dobre buty. Ja tak popatrzyłem na plan i nie bardzo wiedziałem o co im chodzi. 8O Przecież miasteczko nie jest jakieś duże. Wprawdzie składa się jakby z 3 części no ale bez przesady. Teraz już wiem o co im chodziło. Miasto jest położone na zboczach gór. Duże różnice wysokości i sporo kilometrów do przejścia. My mieliśmy tylko to popołudnie. Pogoda ciągle się pogarsza - przybywa chmur. no nic jedziemy.
Wspinamy się z poziomu morza na wzgórza. Po dojechaniu do miasta zrobiło się ciekawie. Wąskie i baaardzo strome uliczki -przynajmniej niektóre i korki :?: Zaczyna padać deszcz. Po stromych uliczkach wyłożonych kostką jeździ się ciekawie. :roll: Trudno znaleźć miejsce do parkowania. W końcu się nam udaje zaparkować w samym centrum. :oczko_usmiech:

Obrazek

Pada coraz mocniej. zastanawiamy się czy wysiadać z pojazdu. Bierzemy parasole i idziemy. Chronimy się przed deszczem tu

Obrazek

Jest późno i do środka już nie wejdziemy, ale czekamy aż deszcz przestanie padać i podziwiamy widoki. Mimo deszczu i nisko zawieszonych chmur wygląda to całkiem obiecująco.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 02.10.2012 08:21

W końcu deszcz trochę odpuszcza i idziemy pospacerować po mieście.

Obrazek

Odwieczny dylemat fotografa jak zrobić zdjęcie. Szerokie ujęcie czy bardziej wąsko?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 02.10.2012 08:38

Robi się ciemno.

Obrazek

Ta reklama restauracji trochę średnia. Danie z robalami do mnie jakoś nie przemawia. :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A teraz to co stanowi o istocie miasta. Duża ilość parków po których można spacerować i oglądać stojące tam domy-rezydencje. Wszystko położone na zboczu góry. Przy pogodzie, która się nam trafiła naprawdę można tam nakręcić parę horrorów. 8O :? Bardzo klimatycznie i nastrojowo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wnioski. Warto poświecić na Sintrę cały dzień. Można sporo zobaczyć. Jednak potrzebne są dobre buty i niezła kondycja do spacerów. My byliśmy chwilę, ale z chęcią bym wrócił.
Wracamy na kemping. Po drodze robimy jeszcze zakupy. W nocy będzie padał deszcz. Długo i dużo. Będzie się dobrze spało co zaowocuje późnym śniadaniem jutro. :oops: :roll:
Dodatek ekonomiczny: rogaliki i bułki - 9,85; autostrada - 1, parking Sintra - 2,80; pamiątki - 15, zakupy w markecie - 21,18; płacimy za kemping za 2 noce- 64,80.
CDN :papa:
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 02.10.2012 14:36

15 sierpnia, środa

Nocna ulewa była dość spora i długa. Rano wstajemy późno. Musimy trochę odczekać aby uporać się ze skutkami deszczu. W planie na dzisiaj zwiedzanie Lizbony a raczej jej małego fragmentu.
Na początek Boca do Inferno na przedmieściach Cascais.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Potem przejeżdżamy przez Cascais. Straszny tłok jak to w kurorcie. Portugalczycy chyba też mają dzisiaj wolne. Odbywa się jakiś festyn. Miasteczko sprawia fajne wrażenie ale nie bardzo jest czas aby tam zajrzeć. :(
Wjeżdżamy na autostradę i jedziemy do stolicy.
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 02.10.2012 14:50

Nawigacja tym razem bez udziwniania doprowadziła nas do centrum-tam gdzie chcieliśmy. 8O Parkujemy maszynę na placu u samozwańczego parkingowego. Trochę mamy stracha, ale inni stoją to my też. Mówimy, że na 3 godziny więc należy się 3 euro. Wróciliśmy po około 6 i był inny pilnowacz, ale nic nie dopłacamy. Prosta zasada - opłata pobierana przy wjeździe. No właśnie mieliśmy być koło2-3 godzin, ale się spodobało i zeszło trochę dłużej. :lol: Na zobaczenie stolicy postanowiłem przeznaczyć tylko jedną wizytę po przeczytaniu różnych opinii. :mrgreen:
No dobrze strasznie się rozpisałem. Zapraszam na zwiedzanie. Będziemy głownie wtych okolicach :lol:

Obrazek

Chyba mają lub mieli jakieś święto.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 02.10.2012 15:26

Obrazek

Znudzony tubylec

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 02.10.2012 18:21

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W naszych spacerach udało się nam dotrzeć do zamku. Niestety kolejka po bilety była dłuuuuga co skutecznie nas zniechęciło do zwiedzania zamku i pozwoliło zaoszczędzić kilka euro. :roll: :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 02.10.2012 18:48

Katedra

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I kościół św.Antoniego gdzie byliśmy na mszy. I mam małe pytanie dlaczego Portugalczycy na koniec mszy klaszczą św. Antoniemu w święto Matki Bożej :?: Bo ja nie mam pojęcia.

Obrazek

Obrazek

No i mam pytanie. Spotkaliśmy takie drzewko. Liście mam jak paprotka a jest sporym drzewem. Ciekawe co to?

Obrazek

Obrazek
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 02.10.2012 19:09

Szukaliśmy czegoś do zjedzenia. Wstąpiliśmy na kawę do francuskiej knajpki. Do jedzenia były bagietki i to co na stole czyli masełko, dżemik a dla syna nutella. Całkiem to było dobre albo my byliśmy bardzo głodni. :mrgreen: Potem dalej zwiedzamy. Stare i nowe obok siebie.

Obrazek

Jeszcze jedziemy do Belem.
Monsteiro dos Jeronimos

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Torre de Belem

Obrazek

Obrazek

Chcieliśmy jeszcze pojechać na zachód słońca na Cabo da Roca. Niestety dojazd do Belem i zwiedzanie zajęło nam sporo czasu. Potem jeszcze na krętej drodze parę snujących się kamperów i się spóźniliśmy. :oops: :evil:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe

cron
Wakacje 2012 na końcu świata. Portugalia i inne. - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone