Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale Kapadocja.

Największym miastem Turcji jest Stambuł - miasto o dużej wadze historycznej (niegdyś znany był pod innymi nazwami: Bizancjum i Konstantynopol). Ciekawostką jest, że w Stambule zmarł Adam Mickiewicz – wybitny polski poeta epoki romantyzmu. W jego niegdysiejszym domu mieści się dziś Muzeum Adama Mieckiewicza, gdzie znajduje się ekspozycja poświęcona pamięci artysty. Turcja jest jednym z niewielu państw na świecie, które są całkowicie samowystarczalne pod względem produkowanej żywności.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 07.10.2009 21:26

WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale, Kapadocja.

14. KEMER - kamyczki i promyczki.

Kamyczki

Jak było widać na kilku wcześniejszych zdjęciach, na plażach w Kemer nie ma piasku, natomiast są na nich drobne, różnokolorowe kamyczki. Okazały się one bardzo ciekawym obiektem fotograficznym.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wśród wielu informacji o Turcji wyczytałem, że kamyczków tych nie wolno wywozić i grożą za to kary, nie mniej na pamiątkę kilka takich różnokolorowych kamyczków przemyciłem do kraju.
No bo jak się było nie oprzeć

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kamyczki prezentowały się ciekawie pod wodą

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

oraz w różnych porach dniach (w różnym naświetleniu)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Promyczki

Obrazek

Z racji położenia Kemer w szerokiej zatoce na jej zachodniej stronie, słońce o wschodzie wychodziło zza gór położonych na wschodniej części zatoki.

Dwa dni wstałem wcześniej, aby zrobić kilka zdjęć wschodu słońca. Na przełomie czerwca/lipca słońce zza gór i chmur na horyzoncie wschodziło ok. godzimy 6:15.

Wschód słońca 2.07.2009

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wschód słońca 3.07.2009 - aparat Panasonic FZ8

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wschód słońca 3.07.2009 - aparat Canon EOS 450D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak widać na zdjęciach, wschód słońca nad morzem jest kolorystycznie podobny do zachodu, różni się tym, że przy zachodzącym słońcu wraz z jego chowaniem się za horyzont robi się coraz ciemniej natomiast przy wschodzie słońca na horyzoncie robi się coraz jaśniej,

Dla porównania - zachód słońca na Istrii (Chorwacja)

Obrazek

Obrazek

W Kemer im słońce wzbijało się wyżej, morze nabierało koloru złotego

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

O wschodzie słońca widać było w morzu główki amatorów pływania oraz pływające Turczynki, o których już wspominałem.

Obrazek

Obrazek

Rano słońce oświetlało wysokie góry

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I za te góry (i czasem za chmury) słońce zachodziło dość wcześnie, dając ciekawe efekty wizualne.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kilka minut po 20-tej w mieście była już szarówka

Obrazek

Za godzinkę o 21 było już całkiem ciemno,

Obrazek

ale słońce pozostawiało przyjemną temperaturę

Obrazek

Po 12 dniach i nocach spędzonych w Kemer

ObrazekObrazek

przyszedł czas na zakończenie relacji i podsumowanie wakacji, które w następnych odcinkach.

PS Hrvatistan w Izmirze
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 07.10.2009 22:41

jacky6 napisał(a):czy to nie ten sam garbaty - tyle, że 2 miesiące później ?

oni tak lubią wędrować....


Nie wiem Jacku, "mój garbaty" stał przy parkingu w Goreme.
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 08.10.2009 07:43

Janusz Bajcer napisał(a):
jacky6 napisał(a):czy to nie ten sam garbaty - tyle, że 2 miesiące później ?

oni tak lubią wędrować....


Nie wiem Jacku, "mój garbaty" stał przy parkingu w Goreme.


Chyba nie ten sam bo ma inną kamizelkę :)
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 08.10.2009 10:35

Kamyczki jak paciorki, pewnie nie znalazło się miejsce dla kilku kamyczków w bagażu lotniczym. :( :? Za to same zdjęcia "nic nie ważą". Jest co pokazać.

Zachody i wschody mają swoją magię nad każdym morzem i w górach. Też umilałam sobie robieniem zdjęć świtu zbyt wczesne wstanie w cro. Ostatnio z rozpędu zrobiłam zachód słońca z domu. Ale to już nie to.

Zdziwiły mnie kolory z canona 450d. Aż tak niebiesko o świcie. Jakiś sztuczny ten wschód.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 08.10.2009 15:26

Lidia K napisał(a):Kamyczki jak paciorki, pewnie nie znalazło się miejsce dla kilku kamyczków w bagażu lotniczym. :( :?

Zdziwiły mnie kolory z canona 450d. Aż tak niebiesko o świcie. Jakiś sztuczny ten wschód.


Kilka kamyczków przemyciłem ..... ale o tym w następnym odcinku :wink:
W domu bez wody nie wyglądają tak pięknie jak na brzegu.

Kolega chyba jakieś filtry na obiektyw canona założył, albo zdjęcia "poobrabiał" - dopytam go, to napiszę co i jak.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 18.10.2009 17:59

WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale, Kapadocja.

POWRÓT DO KRAJU

Po ostatniej nocy w hotelu, rano zjedliśmy śniadanie i czekaliśmy na autokar, który o 9:50 miał nas zawieść na lotnisko w Antalyi, skąd o godz. 12:50 był odlot do Krakowa.
(tym razem samolot odleciał planowo, choć znowu było trochę nerwowo)

Po drodze na lotnisko autokar zabierał klientów ITAKI z innych hoteli leżących na trasie Kemer - Antalya. Kilka fotek zrobionych przez szybę autobusie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Międzynarodowy port lotniczy w Antalya posiada dwa terminale odpraw

Obrazek

i w porównaniu z lotniskiem w Krakowie sprawia wrażenie wielkiego (choć pewnie są jeszcze większe porty lotnicze)

Obrazek

Obrazek

więcej zdjęć

Powrót obył się ponownie linią lotniczą Corendon, odprawa głównych bagaży trochę trwała, bo wracających z wakacji było sporo

Obrazek

i kiedy czekaliśmy już przy bramce nr 60 po odprawie bagaży, aby z niej wejść do samolotu,

Obrazek

Obrazek

na jakieś 45 minut przed planowanym odlotem usłyszałem swoje imię i nazwisko wywoływane przez głośniki.
Nie bardzo wiedziałem o co chodzi (bariera językowa), ale podszedłem do celniczki, pokazałem paszport a ona poprosiła o udanie się za nią.
Zaprowadziła mnie do miejsca, gdzie bagaże są wysyłane na pokład samolotu, a tam widzę na stole swoją walizkę, a obok 2 celników i 2 policjantów, pomyślałem w pierwszej chwili z małym strachem i stresem, że pewnie wynaleźli kamyczki, których nie wolno przewozić.

Kiedy podszedłem bliżej do walizki, policjant wskazał na nią i mówi: narkotyk

Strach i stres się spotęgował, mimo że narkotyków nie przemycałem. Kazano mi otworzyć walizkę i po jej otwarciu jeden z panów celników wygrzebał z pośród rzeczy woreczek, ale nie z kamyczkami lecz proszkiem pokazując, że to jest narkotyk.

Strach mnie wtedy opuścił, bo okazało się, że za narkotyk wzięto proszek do prania który zabrałem z kraju.
Mówię więc celnikom i policjantom, że to co w woreczku to: VIZIR, ARIEL, PERSIL i rękami pokazuję przepierkę.
Oni mimo tego niuchają ten proszek w woreczku, w końcu poszli z nim na zaplecze pod kran i dopiero jak zobaczyli pianę, uwierzyli, że to proszek do prania, a nie narkotyk.

Skończyło się małymi przeprosinami, a ja mam stresowe wspomnienia:
wylotowe (paszport) i odlotowe (narkotyk)
oraz dwie nauczki:
-przed wylotem na wakacje zawsze sprawdzać czy posiada się swój paszport
-do samolotu nie zabierać w bagażu proszku do prania w woreczku

(PS Narkotyk w postaci proszku do prania został wwieziony do Turcji, ale widocznie nikt nie przypuszczał, że się tam takowy wwozi, więc nie wzbudził podejrzeń)

Samolot wystartował zgodnie z rozkładem i o 12:50 wzbiliśmy się w powietrze nad turecką ziemią.

Obrazek

Pogoda była dobra, miejsce w samolocie miałem znowu przy oknie, więc udało się pstryknąć kilka zdjęć z pokładu samolotu.

Tuż po starcie pod nami Antalya i jej przedmieścia czyli pola uprawne pod foliami i szklarniami

Obrazek

Obrazek

Po locie na tureckimi górami

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i jeziorami

Obrazek

Obrazek

Obrazek

doleliśmy na Morze Czarne

Obrazek

Pytałem polskiej stewardesy na pokładzie samolotu nad jakimi krajami lecimy, powiedziała że korytarz powietrzny jest nad Turcją, Morzem Czarnym, Rumunią, Ukrainą i Polską.

Lecimy gdzieś nad Rumunią

Obrazek

Obrazek

Później ziemię przesłoniły chmury

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

która pokazała się przy pochodzeniu do lądowania, czyli w okolicach Krakowa

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po trzech godzinach lotu wylądowaliśmy szczęśliwie na lotnisku w Krakowie, piloci znów dostali brawa, bo przy lądowaniu nie wiedzieliśmy czy jeszcze lecimy w powietrzu, czy już jedziemy po płycie lotniska.

Obrazek

Obrazek

Na lotnisku w oczekiwaniu na syna, który miał po nas przyjechać samochodem zjedliśmy w restauracji wreszcie polską zupę czyli żurek polecany przez jedną ze współpasażerek lotu.
Również polecam jeśli ktoś będzie na lotnisku w Krakowie - żurek był bardzo dobry

Obrazek

I to by było z Turcji na tyle - w ostatnim odcinku krótkie podsumowanie wakacji.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 19.10.2009 10:35

Janusz! Niezły ptaszek z Ciebie! Próby przekroczenia granicy bez dokumentu uprawniającego do tego. Przemyt narkotyków! Dobrze, że udało Ci się w ostatniej chwili podmienić je na ten proszek... :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 20.10.2009 10:11

Franz napisał(a):Janusz! Niezły ptaszek z Ciebie! Próby przekroczenia granicy bez dokumentu uprawniającego do tego. Przemyt narkotyków! Dobrze, że udało Ci się w ostatniej chwili podmienić je na ten proszek... :lol:


Dokument dojechał na czas :D a co do podmiany narkotyku na proszek - trzeba mieć nosa :wink:

Pozdrav
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 20.10.2009 10:26

Janusz Bajcer napisał(a):
Franz napisał(a):Janusz! Niezły ptaszek z Ciebie! Próby przekroczenia granicy bez dokumentu uprawniającego do tego. Przemyt narkotyków! Dobrze, że udało Ci się w ostatniej chwili podmienić je na ten proszek... :lol:


Dokument dojechał na czas :D a co do podmiany narkotyku na proszek - trzeba mieć nosa :wink:

Pozdrav


I lufkę...
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 20.10.2009 22:40

JacYamaha napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):
Franz napisał(a):Janusz! Niezły ptaszek z Ciebie! Próby przekroczenia granicy bez dokumentu uprawniającego do tego. Przemyt narkotyków! Dobrze, że udało Ci się w ostatniej chwili podmienić je na ten proszek... :lol:


Dokument dojechał na czas :D a co do podmiany narkotyku na proszek - trzeba mieć nosa :wink:

Pozdrav


I lufkę...


I chęci . . . . :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 20.10.2009 22:44

Januszu, bardzo fajne zdjęcia z samolotu :D

Teraz już tylko czekam na podsumowanie Twojej podróży :D
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 21.10.2009 00:26

maslinka napisał(a):Januszu, bardzo fajne zdjęcia z samolotu :D

Teraz już tylko czekam na podsumowanie Twojej podróży :D


Pogoda była odpowiednia, więc zdjęcia jako tako wyszły :wink:

Podsumowaniem będzie tylko klika refleksji, trochę liczb i linków oraz jedno zdjęcie :wink:

Pozdrav
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 21.10.2009 08:34

...a mnie to ten żurek najbardziej smakował :wink: :D

pozdrawiam
:D
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 31.10.2009 14:26

Wojtku. zgodnie z ustaleniami założyłem nowy temat opisujący Twoje podróże do Turcji.

Temat: Turcja w cztery tygodnie :D
Czesiek63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 658
Dołączył(a): 20.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Czesiek63 » 31.10.2009 19:34

Fantazja.....kapitalne zdjęcia jestem pod wrażeniem :) a tym bardziej ze tym szlakiem podróżowałem w zeszłym roku w maju i tak udanych zdjęć nie posiadam ....fajnie sobie przypomnieć miłe chwile pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Turcja - Türkiye

cron
WAKACJE 2009 - Turcja, Kemer, Pamukkale Kapadocja. - strona 21
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone