Basiulinek napisał(a):My, w trakcie naszych poszukiwan ,trafilismy wlasnie na wysepke,czyli praktycznie do centrum i to nas przerazilo...
A jednak sa tam ladne i spokojne plaze
W tym roku chodzi nam po glowie rowniez Sevid-znajomi jezdza tam od lat i sa zachwyceni.
Tyle tylko,ze oni nigdy nie byli na Hvarze...
Gdybys mial porownac Rogoznice i Peljesac ,to....
Odpowiem tak , oczywiście moim subiektywnym zdaniem
Jeśli lubisz spokojne i być może odludne miejsca to na riwierze Szybenickiej też są takie miejsca , ale mimo wszystko w bliskiej odległości od większych miejscowości , np. Obok Rogoźnicy leży Zecevo , niewielkie i spokojne otwarte na pełne morze , ale z daleka widzisz zabudowania większego miasta i nie masz takich klimatów ze jesteś gdzieś na końcu świata , wielu entuzjastów ma też Grebastica - dla mnie minusem jest to że leży nad zatoką i praktycznie wzdłuż przelotowej drogi .
Sevid wygląda zachęcająco podobnie może być ciekawie w Ljublievie obie leżące nad morzem ale w oddaleniu od głównej drogi te miejscowości brałem pod uwagę ale ponieważ wziąłem znajomych którzy byli pierwszy raz w Chorwacji , chciałem im po spokojnej Żuljanie pokazać cos nieco większego , a poza tym plusem Rogoźnicy była piękna Marina ( obaj z kolegą młodość spędzaliśmy na jachcie na Mazurach czy Zalewie Wiślanym )
Jeśli wolicie ciut większe miejscowości ( a wspominałaś o Orebicu i Starym Gradzie ) to Rogoźnica czy Primosten jest pewną alternatywą .
Rogoźnica ma długą linie brzegową ( wyspa , półwysep .zatoka ) więc można znaleźć spokojne miejsce do plażowania , wg mojego rozeznania jest z tym łatwiej niż np. w rozreklamowanym i pełnym turystów Primostenie .
Niemniej to już mimo wszystko są klimaty bardziej kurortowe , a nie takie odludne jak na Hvarze czy Peljesacu , być może można z tego coś znaleźć właśnie w Sevid z racji jego małej wielkości i położenia z dala od głównej drogi , nie wiem nie dotarłem do tej miejscowości
Dla osób pragnących co nieco pozwiedzać , riwiera Szybenicka ma dużo do zaoferowania , ale dla osób przekładających nad to piękne widoki i roślinność to Hvar i Peljesac zdecydowanie bije ją na głowę , właściwie krajobrazy na trasie Szybenik-Trogir są byle jakie jak na Chorwację ( nie wspominam tutaj przełomu rzeki KRKa), a jeszcze dopełniają je co raz napotykane na każdym kroku ( przynajmniej tak było w tamtym roku ) ślady po pożarach lub smugi unoszącego sie dymu , które jednak robią co nieco przygnębiające wrażenie
Ja mimo wszystko ( no cóż pewnie to po części kwestia wieku , do młodzieniaszków się już nie zaliczam ) lubię klimaty małych miejscowości gdzie po dwóch dniach prawie wszystkich znam z widzenia i czuję sie po prostu swojsko ,
Ja za każdym razem dzielę urlop na dwa pobyty ( nie licząc trasy dojazdowej która tez u mnie jest osobna wartością ) bo chce przy okazji poznać ten kraj i myślę że okolice Szybenik -Trogir akurat się nadają na taki jeden tydzień pobytu .
Różnica jest taka że nie wiem czy tam szybko wrócę ( zostało jeszcze tyle ciekawych miejsc ), a na Peljesac w tym roku zawitam po raz trzeci .
Wcześniej chce zobaczyć Pag , wyspa z obrazków inna niż pozostałe , tam też można znaleźć fajne spokojne miejsca ...... ( Lun ,Metajna , Bosana-Dubrava , Jaskienica ) , gdzie można znaleźć kwatery przy samym morzu z pięknymi widokami .
Basiulinek napisał(a):Mysle,ze jezeli ktos "poprobowal" Peljesaca i Hvaru,to trudno znalezc miejsce,ktore to przebije
No tak coś w tym jest , ale ...... ewentualnie pozostają jeszcze inne wyspy