Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wakacje 2009 Bośnia , Czarnogóra , Żuljana , Rogoznica

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
armar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 764
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) armar » 11.02.2010 15:20

Tymona napisał(a):No to do Żuliany - normalnie mnie wciągnęło


hehe dobry jestem 8) , nim skończyłaś pisac ja już dojechałem do Żuljany , a nawet sie wykąpałem :wink:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 11.02.2010 15:21

Który apartament Polecasz dla rodzinki 2 + 11-latek i roczniak ?
Przyjemne ceny :)
Te podane na www to w high season ? (villa Filipovic)
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 11.02.2010 15:25

armar napisał(a):
Tymona napisał(a):No to do Żuliany - normalnie mnie wciągnęło


hehe dobry jestem 8) , nim skończyłaś pisac ja już dojechałem do Żuljany , a nawet sie wykąpałem :wink:
No nie da się ukryć :D Ale za to ładne drzewka pooglądaliście i już wiesz, gdzie spać będziecie... a Jadran przecież nie zając :wink: :D
armar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 764
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) armar » 11.02.2010 15:44

Tymona napisał(a):No nie da się ukryć Ale za to ładne drzewka pooglądaliście i już wiesz, gdzie spać będziecie... a Jadran przecież nie zając


Masz rację drzewka były ładne choc jak dla mnie trochę za długo i za duszno , musiałem żonie pójśc na kompromis ( takie zycie :? ) ale za to jak potem kąpiel smakowała :D

JacYamaha napisał(a):Który apartament Polecasz dla rodzinki 2 + 11-latek i roczniak ? Przyjemne ceny


My nocowaliśmy na samej górze , mieliśmy taras na stronę morza , czyli tam gdzie są palmy , cena apartamentu - 50 Eu w sierpniu :D , w sumie jeden pokój z wnęka z dwoma łózkami ( zsuneliśmy i mielismy łożko podwójne z zoną ) , wnęka na kuchnię , łazienka z prysznicem , klimatyzacja , TV sat , w głównym pokoju łożko rozkładane .

Kolega po sąsiedzku miał identyczny apartament i mimo że to na poddaszu to ze względu na dziecko nie używał klimatyzacji i nie narzekał na jakąś duchotę 8)

Ogólnie apartamenty czyste i zadbane , w czasie sezonu na bieżąco urzędowało tam parę osób obsługi , do sprzatania i gotowania oraz cos tam robili w ogródku . Cała ekipa tak jak właściciel pochodzi z Mostaru ).
W pensjonacie mozna zamówic sobie wyżywienie lub jednostkow posiłek na kolację z grilla . Będę o tym dalej wspominał w relacji . :D

Taras dośc przyjemny , na tarasie stolik krzesełka i parasol od słońca :wink:

Po drugiej stronie korytarza pokoje chyba skromniejsze ale nie wiem do końca bo nie byłem w nich - tam mieszkali Czesi z którymi poza zdawkowym dobry den nie nawiązaliśmy bliższego kontaktu . :?

Na I piętrze spał kolega Tomasz i miał apartament jakby dupokojowy za to taras miał dwa razy większy od naszego , jego apartament był droższy trochę .

Nie polecam tylko parteru , raczej gorszy standard , my tam spaliśmy rok wcześniej jak szukaliśmy noclegu na jedną noc będąc przejazdem w Żuljanie , no chyba że zrobią w międzyczasie remont w tych pokojach :wink:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 11.02.2010 17:35

Dzięki wielkie ale to nie koniec :)

armar napisał(a):Na I piętrze spał kolega Tomasz i miał apartament jakby dupokojowy za to taras miał dwa razy większy od naszego , jego apartament był droższy trochę .


Który to z tej listy?

A w którym Wy spaliście ? (bo prawdopodobnie pojedzie jeszcze jedna rodzinka).
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 11.02.2010 20:58

Bardzo ciekawie !!! - szczególnie dla mnie - nieznającego odwiedzanych przez Was miejsc oraz trasy, którą przejechaliście.

Wreszcie z jakąś relacją jestem na bieżąco !

Pozdrawiam
kluseczka
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 14
Dołączył(a): 13.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kluseczka » 11.02.2010 21:37

ciekawe porady-ja w tym roku wybieram się na wycieczkę do Mostaru :D
marcin10
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 434
Dołączył(a): 10.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) marcin10 » 12.02.2010 12:57

W 2002 roku jadąc do Kotoru na wakacje, dojeżdżaliśmy do Perastu tą samą drogą. Z tego co pamiętam to podjeżdżając pod górę droga jeszcze częściowo była szutrowo-kamienista. Fakt jest faktem, że wywołało to u nas ogromne emocje. Mam to zarejestrowane na taśmie i za każdym razem jak to oglądamy wywołuje to u nas zachwyt bo dopiero na filmie zobaczyłem jakie tam są widoki. Jako kierowca oczy miałem wlepione w drogę 8O .,o ile to można było nazwać drogą.

Super relacja.

Pozdrawiam 8)
Adrian34
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 194
Dołączył(a): 06.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adrian34 » 12.02.2010 13:11

Powalające fotki !
My w 2009 tez byliśmy w Żuljanie - przełom sierpnia i września. :lol:
Swietna relacja. Oczekuję na ciag dalszy.
Pozdrawiam
armar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 764
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) armar » 12.02.2010 15:00

JacYmaha napisał(a):Który to z tej listy?
A w którym Wy spaliście ? (bo prawdopodobnie pojedzie jeszcze jedna rodzinka).


Na tej liście jest trochę pomieszane , ale spróbuję Ci wyjaśnić z tym że lepiej mi będzie to zrobić jeśli zajrzysz na tę stronę http://www.pensiondrazan.ic.cz/pension.htm
wejdziesz w zakładkę pension Filipovic , masz fotki najpierw całego pensjonatu , od strony podwórka gdzie stoją palmy masz balkony . Na II piętrze balkon jest od strony właśnie naszych apartamentów mojego i kolegi ( poddasze ) , na I piętrze jest większy taras na który wychodzi się z apartamentów I piętra , tam miał lokum nasz trzeci kolega Tomek .

W budynku na I piętro wchodzi się z zewnątrz tam gdzie jest taras z boku budynku , między I a II piętrem są schody w środku budynku , przez środek tych kondygnacji przebiega korytarz , po jednej stronie są 2 apartamenty z balkonami po drugiej pokoje bez balkonów , na I piętrze wspólny taras z boku na II piętrze balkon z boku dojście z korytarza

Pierwsze dwa rzędy zdjęć z wewnątrz pomieszczeń , pod zdjęciami całego budynku , pochodzą z tych dwóch apartamentów na poddaszu gdzie nocowaliśmy . :D

A i pokoje , w przeciwieństwie do apartamentów , nie wszystkie mają osobne łazienki i aneksy kuchenne .

Na dole są chyba dwa czy trzy apartamenty typu studio z aneksem kuchennym 2+1 i 2+2 , pozostała część parteru zajęta jest przez zaplecze kuchenne i jakby stołówkę – dla chętnych jest oferta wyżywienia – dlatego są też pokoje bez aneksów kuchennych .

Pod tarasem pierwszego piętra , tym z boku , na parterze znajduje się duży grill , królestwo pana Filipovica .

My tylko raz skorzystaliśmy z wieczerzy ( bo niestety dopiero w weekend przyjechał właściciel , a tylko on obsługuje grilla ) – zamawia się dzień wcześniej i ustala menu , u nas rosół + ryba z grilla + pieczone ziemniaczki surówka , kompot i wino – 12Eu od osoby .

Kolega Tomek który został dłużej , to już w ogóle w drugim tygodniu cały czas sobie zamawiał kolacje i bardzo sobie chwalił

Jeśli się zdecydujesz to wyślij , właściciel powie Ci co ma wolnego i jeśli zechcesz to przyśle fotki z danego pokoju - tak było w moim przypadku .
Jeśli zechcesz się ze mną skonsultować to pisz na maila - adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

marcin10 napisał(a):W 2002 roku jadąc do Kotoru na wakacje, dojeżdżaliśmy do Perastu tą samą drogą.


No to wygląda że idę Twoim tropem :D
W tym roku tydzień na Pag-u prawie ta sama lokalizacja co Twoja , Bosana-Dubrava , a to przez m.in. twoją relację i super fotki 8O , krajobrazy tam są bardzo oryginalne , drugi tydzień zarezerwowany na zielonym Peljesacu dla odmiany :D

Adrian 34- no to się minęliśmy jakbyś był na innych plażach niż ja albo inne spostrzeżenia z pobytu , to dodaj jakieś ciekawe informacje z Żuljany do mojej relacji :wink:

kluseczka , mariusz-w - dzięki
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 12.02.2010 15:12

Wielkie dzięki - dla mnie bomba ale...zdam relację drugiej rodzince i zobaczymy co będzie.

Pozdrawiam
armar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 764
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) armar » 13.02.2010 13:25

W Żuljanie byliśmy od 10 do 15.08.
Czas płynął spokojnie , pełen relaks . :D

Plażowanie winko , piwko, wycieczki po półwyspie . :wink:

Zaraz 11.08. pojechaliśmy , męska część ekipy , do Neum gdzie zrobiliśmy większe zakupy , w zasadzie na cały tydzień , w Żuljanie w sklepiku kupowaliśmy tylko pieczywko i piwo , ewentualnie owoce . 8)

W samej miejscowości jest jeden mały sklepik ogólnospożywczy , osobne stoisko z owocami , czasem rybki sprzedawane z samochodu , dwie restauracje , jedna o nazwie bodajże Riva ( podają tam też pizzę :D ) , nowsza , część stolików przy samej wodzie , druga trochę tańsza , w wystroju jak stołówka z czasów minionych , z tarasem przy plaży , ale za to ma chyba większy wybór dań , trafiliśmy do niej na sam koniec , bo trochę nas odpychała wyglądem i wystrojem, a poszliśmy tylko dlatego że w pierwszej knajpce nie było miejsc i chyba żałowaliśmy że tak późno tam trafiliśmy , bo jedzenie było smaczne i tańsze niż w Rivie . :?

Pozory mylą :? kolejny raz się o tym przekonałem

Ale prawdziwym naszym hitem był bar który określaliśmy mianem fastfooda na końcu nabrzeża tuż przy murku falochronu :D .

Na cały ten przybytek składała się troszkę większa budka , parę stolików na powietrzu pod zadaszeniem , z przenośnym ale czystym węzłem sanitarnym ukrytym za parawanem ze słomy . :wink:

Ten lokal był najdłużej otwarty , miał najtańsze piwo ( 12kun) przekąski całkiem znośne , no i był przy murku przy którym koncentrowało się nocne życie Żuljany . :D

Codziennie na wieczór , braliśmy winko w butelkach , kieliszki i szliśmy sobie na murek 8) .

Najpierw oglądaliśmy zachód słońca , potem nocne rozmowy Polaków i zawsze na koniec siadaliśmy jeszcze na tylko jedno piwko .
Czasem zakąszaliśmy rybkami ( tymi małymi znowu wyszła mi z głowy ich nazwa :roll: ) , czy hamburgerem ( głównie dzieci ) , ale sam widziałem jak robili tego hamburgera , szefowa w kuchni wyjęła po prostu kostkę zamrożonego prawdziwego mięsa a nie tektury w placku , usmażyła to z cebulką , do tego dodatki i efekt taki że synio ledwo dał radę zjeść . :lool:

Promenada ( trochę brzmi to szumnie ale zawsze ) wzdłuż morza nie mogła się obyc oczywiście bez palm Obrazek

Wyjścia na promenadę i murek to był wieczorem obowiązkowy punkt programu części tutejszych turystów jak i miejscowych .

Około 1 zamykany był fastfood i życie zamierało więc i my szliśmy spać ewentualnie ciche posiedzenie na tarasie .....
Fajne było to że po dwóch dniach to wszystkie twarze wydawały mi sie znajome ...

Raz przy murku grała kobieta na akordeonie , Polka , naprzeciwko niej widac statek klubu nurkowego
Obrazek

Innym razem oglądaliśmy sobie wyjście starszej pary Niemców na nocne nurkowanie , swoja droga te ich latarki podwodne miały niezłą moc
Obrazek

Na plaże głównie chodziliśmy na Vucinę i Kremenę :hut:

Dla mnie plaże super , drobnożwirkowe , w części kamieniste , dla chętnych sporo cienia naturalnego , woda cudowna i przezroczysta

Plaże w stronę Trstenika oglądaliśmy tylko z góry kiedy pojechaliśmy z kolegą Jarkiem rowerem na rekonesans , do większości z nich z małym dzieckiem ( wśród nas była czterolatka) czy kobiety w ciąży ( żona kolegi Tomka, Viola , była w 3 miesiącu ) to lepszy dostęp od strony morza niż lądu, poza tym to dosyć intymne plaże i jak ktoś już tam był to głupio było się przysiadać na doczepkę .... :cry:

Gdybyśmy byli tylko z żoną i synem pewnie poplażowalibyśmy tam chociaż raz , ale w większej grupie trzeba iść na kompromisy :roll:

Poza tym trzeba przyznać że chociaż byliśmy w szczycie sezonu , to na plaży było zawsze dużo wolnego miejsca , a skolei plaza na tyle daleko od domów , że jak ktoś juz szedł na obiad to raczej nie wracał :D

A popołudniu się w ogóle wyludniała :D

Widok plaży Vucine ok godziny 16
Obrazek

Fotki z plaż w okolicach Żuljany można zobaczyć tutaj
http://www.croatia1.com/beaches/zuljana-beaches-en.htm

Zatoka z plażą Kremena widziana ze ścieżki po drodze na plażę Vucinę
Obrazek

Droga na plaże Vucine wynosiła ok 500m , najpierw pod górę a potem na dół. ,
Zatoka Vucine widziana z drogi
Obrazek

schodki na plaże Vucine
Obrazek

Skałki przy campingu od strony plaży Vucine
Obrazek

Widok z drogi w stronę Trstenika
Obrazek

Czasami kiedy wyjeżdżaliśmy na wycieczkę , główna uliczka w Żuljanie , o szerokości jednego auta był zakorkowana ( szczególnie jak była dostawa do sklepiku spożywczego ) wtedy robiliśmy objazd .

Dla zainteresowanych fotka z netu z zaznaczonymi informacjami odnośnie naszego pobytu
Obrazek
Dodatkowo zakreśliłem dla zainteresowanych , ciekawą ( moim skromnym zdaniem ) , na cypelku między dwoma plażami , lokalizację campingu Vucine .

W Żuljanie jest niemiecka baza nurkowa , budynek oddalony ciut od centrum , przy nabrzeży stoi ich stateczek . Ponieważ kolega Tomek jest fanem nurkowania , wziął ze sobą pianki , odważniki , maski , a ze dwa razy pożyczał butle od Niemców .

Czasami wypływaliśmy dalej na plaży Vucine i z góry oglądałem jak on schodzi na dno , wydawało się że jest tak blisko , a on po wyjściu mówił że właśnie schodził na 12-15m , jednym słowem woda przezroczysta !!

Kolega Tomek w pełnym rynsztunku
Obrazek
Obrazek

Dla zainteresowanych , ponieważ w necie ogłasza się tylko skromna część apartamentów , można próbować pisać do agencji gdzie zgłaszane są wolne miejsca
adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

W poprzednim roku , miałem jednodniowe okienko w noclegach , przyjechaliśmy popołudniu i jak zgłosiliśmy sie do tej agencji , która mieści sie przy wjeździe do Żuljany , zaproponowano nam parę apartamentów , tak tez trafiliśmy do Villi Filipovica która jest zresztą jedną najbardziej okazałych w tej miejscowości :wink: , przeważają małe budynki z dosłownie paroma apartamentami , co dla mnie powoduje zachowanie pewnej takiej sielskości i prowincjonalności ( w przypadku wakacji dla mnie to jest atut ) tego miejsca :D

Żuljana należy do okręgu Ston , namiar na agencję turystyczną tego regionu to
http://ston.hr

Migawki z plaż głównie Vucine

Do tej wysepki dopływaliśmy ponurkowac
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Synio i plaża , widac stopień zagęszczenia plażowiczów w szczycie sezonu w południe :wink:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cudowny naturalny cień 8) ; koleżanka Ewa
Obrazek

Po kąpieli i żwirek na plaży :)
Obrazek

Słońce zachodzi nad Vucine , - no to idziemy na kolacyjkę :sm:
Obrazek

Sielsko i anielsko :D a i po to są drzewa na plazy
Obrazek

widok na camping na cypelku
Obrazek

botki plażowe czasem się przydają
Obrazek

Obrazek

Obrazek
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 19113
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 13.02.2010 15:37

Piękne miejsca pokazujesz :D

Takie nocne nurkowanie musi być fajne , ale wymaga sprzętu :? :wink:

Pozdrawiam
Piotr
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 13.02.2010 16:23

armar napisał(a):...
Czasem zakąszaliśmy rybkami ( tymi małymi znowu wyszła mi z głowy ich nazwa :roll: )...


Gavuni

armar napisał(a):...
...Fotki z plaż w okolicach Żuljany można zobaczyć tutaj
http://www.croatia1.com/beaches/zuljana-beaches-en.htm


Pięknie :D
Adrian34
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 194
Dołączył(a): 06.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adrian34 » 14.02.2010 11:30

Witam!
Korzystaliśmy głównie z plaży "miejskiej" - na wprost apartamentu.
Kilka razy byliśmy na Vucinie, raz byliśmy na Kremenie i na malutkiej plaży (dojście do niej było zaraz za fastfodem wąską scieżką) ale nie wiem jak się nazywała.
Wstyd się przyznać, ale żeby wrzucić zdjęcia muszę się troszkę poduczyć.
Z góry przepraszam za efekty.
Widoczek z tarasu na plażę główną i na murek.


Obrazek
Kremena z góry
Obrazek
Vucina
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Wakacje 2009 Bośnia , Czarnogóra , Żuljana , Rogoznica - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone
Jakie dane przetwarzamy i w jakim celu?

Serwis internetowy Cro.pl Chorwacja Online wykorzystuje pliki cookie i pokrewne technologie, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów (np. utrzymują sesję użytkownika). Ponadto, pliki cookie mogą być założone i wraz z innymi metodami zbierania preferencji wykorzystywane przez naszych zaufanych partnerów w celu wyświetlenia Ci reklam spersonalizowanych oraz do celów statystycznych. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookie i treści spersonalizowane, możesz jednakże wyłączyć niektóre z plików cookies. Ewentualnie, możesz wyłączyć pliki cookie w opcjach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli masz u nas konto, możemy również przetwarzać wprowadzone przez Ciebie dane, które zostały zapisane w Twoim profilu (e-mail oraz nick użytkownika są niezbędne do posiadania konta, pozostałe dane są wprowadzane dobrowolnie). Nie musisz się jednak martwić, jakiekolwiek dane wprowadzone przez Ciebie do bazy cro.pl nie będą bez Twojej zgody przekazane innym podmiotom (poza sytuacjami, które są wymagane przez prawo) i służą jedynie do korzystania z serwisu cro.pl. Nie odsprzedamy więc Twojego e-maila ani innej zapisanej w profilu danej żadnemu zewnętrznemu podmiotowi. Szczegółowe informacje znajdziesz w polityce prywatności oraz Regulaminie.

akceptuję, przejdź do serwisu
ustawienia cookies