Wakacje 2009 Bośnia , Czarnogóra , Żuljana , Rogoznica

sroczka66, Kasia.K , JacYamaha, monia85- ślicznie dziękuję

Kasia.K napisał(a):Bardzo spodobała mi się Zuliana i cały półwysep, mam nadzieję, że jak najdłużej będą tam takie spokojne i trochę odludne miejsca. Chciałabym zobaczyć je jeszcze przed wybudowaniem mostu.

No trzeba się pośpieszyc , kryzys spowolnił tempo budowy ale za rok myślę na 90% będzie gotowy .

Ja jestem z tych dla których Peljesac to nr1 z tego co widziałem

Poza tym wydaje się że pomału ale kwater trochę przybywa na Peljesacu a co za tym robi się tłoczniej z każdym rokiem , za parę lat trzeba będzie uciekac na wyspy w poszukiwaniu klimatów odosobnienia

A katedra w Szybeniku faktycznie wspaniała i na zewnątrz i wewnątrz .

Kasia.K napisał(a):Kasia miłośniczka wszelkiego zielska i kamieni
Pozdrowienia dla małżonki

I mąż też się godzi na wożenie tego w aucie ?

Moja żona dziękuje i też pozdrawia bratnią duszę od kamieni i zielska

Tak naprawdę , to jak się okazało po przyjeździe , połowę fotek z tego wyjazdu to roślinki .... ( jak wspominałem w relacji aparat dzierzyła żona - i taki skutek )

Po pierwsze witam wszystkich! Po tygodniu wczytywania się w forum postanowiłam zalogować się tutaj, w tej prawdziwej skarbnicy wiedzy o Chorwacji . Doprowadziły mnie do was Google, gdy szukałam kwater "gdzieś w Chorwacji". Oczywiście to mój chorwacki debiut... Gdy zaczęłam wgryzać się w to, co napisaliście w milionach wątków , zwątpiłam... Każde kolejne opisywane przez was miejsce było piękniejsze i bardziej godne obejrzenia niż poprzednie... Jeszcze nie zdążyłam zbliżyć się do granicy, a już, dzięki wam, zauroczył mnie ten kraj... Jednak wobec takiego natłoku fajnych miejsc, byłam bliska szaleństwa, bo nie mogłam się zdecydować .

armar, tobie jestem winna ogromne podziękowania. Gdy trafiłam na twoją fantastyczną relację, wszystko mi się rozjaśniło. Rogoźnica to jest właśnie takie miejsce, o jakie nam chodziło. W dodatku spodobał mi się dom, w którym mieszkałeś i okazało się, że mają jeszcze wolny apartament. Co prawda to ten malutki, z dostawką dla trzeciej osoby, ale i tak jest ok, tak przynajmniej wygląda na zdjęciach . Zatem dzięki wielkie za inspirację . Już nie mogę doczekać się lipca...

armar napisał(a):
I mąż też się godzi na wożenie tego w aucie ?

No cóż został zmuszony do kamieni mam pomocnika bo synek też lubi zbierać "okazy" a co do roślinek... to po tym jak musiałam wyskubywać z tylnej półki pozostałości po przepięęęknych chorwackich kwiatuszkach to się już ograniczam i też wolę zdjęcia.

Kasia.K napisał(a):No cóż został zmuszony do kamieni mam pomocnika bo synek też lubi zbierać "okazy" a do roślinek... to po tym jak musiałam wyskubywać z tylnej półki pozostałości po przepięęęknych chorwackich kwiatuszkach to się już ograniczam i też wolę zdjęcia.

No to podobnie jak u nas
Żona na szczęście kwiatków nie zbierala tylko zaszczepki i jakieś nasionka itp. . Coś tam ponasadzała . A i drzewko oliwne rośnie u nas w domku


morgana miło mi że pomogłem w wyborze myślę że będziecie zadowoleni , spróbujcie figi które rosną przy tarasie , w połowie sierpnia były super
A ile płacicie za apartament ? To jest ten nr 3 ?[/quote]

armar napisał(a): spróbujcie figi które rosną przy tarasie , w połowie sierpnia były super
A ile płacicie za apartament ? To jest ten nr 3 ?

Tak, trójka, płacimy 49 EUR.

My jedziemy od 17 lipca, nie wiem, czy figi nie będą dopiero w stanie dojrzewającym .

No fakt z figami , ale może akurat , w połowie sierpnia to już prawie spadały z drzewa .

Morgana napisz na maila - adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl - to Ci jutro napiszę jeszcze parę porad i uwag z pobytu

bardzo uważnie czytałam relację armala , bo mój wybór na wakacje 2010 to również rogożnica.
z tego co zrozumiałam z twojego opisu, to plaża lozica była najbardziej oblegana.
ja będę trochę dalej w kierunku zeceva i mam nadzieję ,że tam już tłumów na plaży nie bedzie/na zdjęciach z apartamentu-osiedle RTIC na plaży widać same kamerdole i widok na wyspe też jest fajny.
jestem też ciekawa jak z komunikacją miejską , bo mój małżonek już teraz się odgraża że nigdzie nie bedzie jeżdził i nie zamierza wędki z ręki wyciągać.
ale i tak bedzie fajnie!!!!

Ech...wspaniała relacja a z tą Rogoźnicą ( ale nie tylko ) trafiłeś w mój czuły punkt...akurat tę miejscowość darzę największym sentymentem...
Brawa za relację, wytrwałość w pisaniu i piękne zdjęcia...

marytka napisał(a):bo mój wybór na wakacje 2010 to również rogożnica.
z tego co zrozumiałam z twojego opisu, to plaża lozica była najbardziej oblegana.
ja będę trochę dalej w kierunku zeceva i mam nadzieję ,że tam już tłumów na plaży nie bedzie/na zdjęciach z apartamentu-osiedle RTIC na plaży widać same kamerdole i widok na wyspe też jest fajny.
jestem też ciekawa jak z komunikacją miejską , bo mój małżonek już teraz się odgraża że nigdzie nie bedzie jeżdził i nie zamierza wędki z ręki wyciągać.

Zecevo leży na peryferiach i spewnością jest mniej oblegane , plaże betonowo-kamieniste , tyle ze spacerek np. do starej częsci rogoźnicy to juz naprawdę kawałek

na temat komunikacji trudno mi cokolwiek powiedziec , nie zwracałem uwagi i nie widziałem

a z wędkowaniem to niech małżonek popatrzy tutaj ( na cropli) jakieś wątki bo nie wiem czy jest dozwolone bez wykupienia pewnych pozwoleń .

alessandro1977 napisał(a):Ech...wspaniała relacja a z tą Rogoźnicą ( ale nie tylko ) trafiłeś w mój czuły punkt...akurat tę miejscowość darzę największym sentymentem...
Brawa za relację, wytrwałość w pisaniu i piękne zdjęcia...

Dzięki
No przecież wiesz , że w Rogożnicy znalazłem sie w ten sposób , że oprócz tego że szukałem na drugi tydzień coś większego niż wioska nad pełnym morzem w okolicach Szybenika ( bliżej domu ) , to na wybór tej miejscowości miały wpływ Twoje pozytywne opinie na tym forum oraz relacja myszy73 z 2008 roku .

dzięki amar za info.-kamień z serca ,że plaże ''lużniejsze'
co do wędkowania to wiem , że jest potrzebne pozwolenie, ale można je wykupić na miejscu,bez większych ceregieli.
szkoda że nie wiesz jak z komunikacją, bo kierowca ze mnie żaden,chyba że walnę sobie coś na odwagę/ciekawe co można wypić żeby było dopuszczalne 0,5 promila

marytka - może skoro nie chce mąż Ciebie wozic to niech weźmie albo wypożyczy na miejscu rower

Lepiej nie pić jak kierowca mało doświadczony , ja sobie jak już to pozwalam w Chorwacji na jedno piwko do kolacji czy obiadu , policja miejscowa raczej nie zatrzymuje turystów - no chyba że sie mocno podpadnie

A co do komunikacji na krótkich trasach może być problem , ale może na stopa ??

Maslinka niestety nie mogę za wiele powiedziec na temat campingów .

Najpierw jeśli idzie o Rogoźnicę .

Nie widziałem tego campingu ale skoro pisze że jest oddalony od centrum o 2 km to powinien leżec w stronę Primostenu wzdłuż wybrzeża co by chyba się zgadzało z widokiem na jednej z fotek .

Centrum Rogoźnicy to wysepka z małą starówka ( uliczka z knajpkami wzdłuz promenady ) oraz teren przed mostem na wyspie od strony lądu ( tu jest targ , supermarkety, sklepy itp. )

Plaża tam to niestety albo to :
http://www.visit-rogoznica.com/pl/galer ... varska-Plaža.aspx

albo ciut dalej i trochę spokojniej , jeżeli by camping leżał bliżej miejscowości Zecevo to tam mogłoby byc całkiem spokojnie .

Naprawdę spokojne miejsca to plażowanie na skałkach na półwyspie za mariną albo wysepce ze starówką - te będą spory kawałek czyli ok. właśnie te 2 km .

A teraz odnośnie Żuljany .

Jak zauważyłem Joanniko zdążył ci odpowiedzieć co nieco .

Co do Trstenika masz rację z zachodzącym słońcem - widac to nawet na moich fotkach w tej relacji - zacienione centrum miejscowości i nasłonecznione morze .

Jak ktoś nie lubi za długo słonka to ten cień jest na plus , dla wygrzewających się to jest minus

Jeśli idzie o camping Vucine to nie zachodziłem do niego tylko patrzyłem z drogi powyżej z odległości ok 50-80m ,.
Jest tam , na poczatku campingu murowany budynek gdzie są jak mniemam ze dwa apartamenty i byc może mieszka właściciel a na dole pewnie zaplecze socjalne dla turystów . U stóp tego budynku zaczyna sie plaża Kremena
Camping jak dla mnie super położony , między dwoma plażami , na półwyspie , u podnóża campingu są małe skałki .

Powyżej campingu przecinając dróżkę na plażę Vucine , można wejśc do kościółka skąd pochodzą moje fotki zachodzącego słońca , wogóle widoki w Żuljanie na pełne morze są super .

Camping ma dużo naturalnego cienia , w zasadzie z góry nie było widac ani aut ani namiotów , gdzieniegdzie tylko coś przeświecało .

Skolei z campingów o których wspominał Joanniko , macie bliżej na drogę w kierunku Trstenika , a tam wiele małych ustronnych plaż , z dosyc trudnym dostępem , dlatego raczej nie ma tam ludzi z dziećmi ( no chyba że podpływają łódką - my tam nieplażowaliśmy tylko przejechaliśmy górą z kolegą rowerami , ale dla Was , nie obciążonych dziećmi może to byc fajne miejsce ) , tą ścieżką można też dojść na plażę Zaglavak przed Trstenikiem która widnieje na Twojej mapie - ale to już spooory kawałek .

A tak właśnie sobie przypomniałem ze MKM wspominał , że po drodze na tę plażę mija się camping - może on coś może napisac o campingu w Trsteniku ?

Pozdrawiam , a i na koniec chciałem pogratulowac wytrwałości ( i kondycji ) i podziękowac za ciekawe opisy ośrodków narciarskich

Armar pisze cos o figach "spróbujcie figi które rosną przy tarasie "


Ciekawe czy w lipcu już będą? Uwielbiamy je!!!!