Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wakacje 2008 - Grecja Po Raz Pierwszy

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
espeso
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 524
Dołączył(a): 30.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) espeso » 29.08.2008 10:25

Zapewne nie będę oryginalna jak powiem że ta relacja jest wspaniała :)
pokochałam Chorwację od pierwszego wejrzenia ale ciągnie mnie już dalej, kuszą te opisy dzikich dróg i cichych miasteczek :)
czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy!!
Pozdrawiam
gospodarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1261
Dołączył(a): 06.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) gospodarz » 29.08.2008 10:29

del
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 31.08.2008 23:23

Dookoła półwyspu już trochę jeździliśmy. Spodobało się nam tyle, że postanowiliśmy powtórkę. Na początek Jaskinie Dirou. Po drodze do jaskiń w jednej z wiosek spotykamy policję z radarem. Jedyny spotkany radar w całej Grecji. Nudzili się czy jak? Droga dosyć kręta. Prowadzi w górę i w dół. Nawigacja znowu daje nam popalić. Prowadzi nas stromą drogą w dół. Początkowo jest asfalt. W pewnym jednak momencie asfalt się kończy. Droga polna po kamieniach prowadzi nas stromo w dół. W pewnym momencie nie można już nawet zawrócić tak jest wąsko. Ciężkie chwile nas na tej drodze spotkały. :? Widoki po dojeździe do morza.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

A z takiej mniej więcej wysokości tam zjechaliśmy. Na tą plażę wyjechalismy. Było tam całkiem sporo ludzi. Dwa kampery rozbiły obozowisko. Nawigacja miała nas doprowadzić do jaskiń a znaleźliśmy się po drugiej stronie. Widzieliśmy wejście do jaskiń, ale z tej strony nie można sie było dostać. Trzeba była znowu wspiąć się w górę. Na szczęście tym razem cała droga prowadziła po asfalcie. Dojeżdżamy do wejścia do jaskiń. Uwaga bilety kupuje się przhy wjeżdzie a potem zjeżdza w dół na parking. Bilety 43 Euro/3+dziecko/. dostajemy bardzo "twarzowe" kaski i kapoki. Po jaskini pływea sie łódką. Można robić zdjęcia ale nie filmować kamerą. Cwaki dobrze wiedzą, że przy panujących tam ciemnościach i z łódki w ruchu niewiele ze zdjęć wyjdzie.
Chociaż niektóre są całkiem ciekawe.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Część trasy pokonuje się tez pieszo. Wrażenia z wycieczki łódką są ciekawe. Pięknie ta jaskinia wygląda. Jest dosyć wąsko w niektórych skrętach i nisko więc kaski się przydają. Po wyjściun z jaskini zapada decyzja o dalszej jeździe wokół półwyspu. CDN jak dobrze pójdzie dzisiaj. :wink: Acha jest godzina 0.23 poniedziałek.
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 01.09.2008 22:32

Dalszy ciag relacji. Jedziemy dalej dookoła półwyspu. W tej części relacji to raczej niewiele napiszę. Trudno opisać to zobaczyliśmy. Wystarczy napisać, że nasz syn załamany rodziców postawą i ciągłymi przystankami na przerwy fotograficzne martwił się, że na kemping nie wrócimy. Nie dało się inaczej. Co zakręt albo co góra krajobrazy były niesamowite.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po takich górkach jeździliśmy. Efekt był tym większy iż z poziomu morza wjeżdżało się na górę a za nią byyyyła następna góra ale najpierw trzeba było zjechać na dół - i tak całą drogę. Staraliśmy się jechać jak najbliżej brzegu. Tu muszę przyznać nawigacja świetnie się spisała, prowadząc znowu drogami, których na mapie nie było lub były niepołączone. Na jednym z podjazdów przyznam się jednak, że wątpiłem czy damy radę - tak było stromo. Zobaczyliśmy sporo małych miejscowości, niektóre sprawiały wrażenie opuszczonych. Na półwyspie pozostało dużo domów z wieżami obronnymi. Pozostałości historyczne gdy miejscowe rody walczyły miedzy sobą. Podobne widzieliśmy rok temu we Włoszech. Teraz trochę zdjęć.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
dzikie plaże.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Godzilla czy inny jaszczur lub krokodyl.

Obrazek
Obrazek

Teraz domy -wieże.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cześć tych wież jest teraz remontowanych i zamienianych na hotele i pensjonaty. Powstają też nowe współczesne wieże lub ich całe zespoły.

Obrazek

Jeszcze tylko jedna mniej fajna sprawa. Przejeżdżaliśmy obok wysypiska śmiweci, które przez 2 się paliło. Jak potem przeczytałem to spalanie jest sposobem stosowanym oficjalnie do radzenia sobie ze śmieciami. Grecy niestety ekologią się specjalnie nie przejmują. Strach pomysleć co będzie za kilka lat. Czy oni na pewno są w UNII Europejskiej? :? :o Za chwilę ciąg dalszy.

Obrazek
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 01.09.2008 22:51

Ciąg dalszy - Koniec świata znaczy się półwyspu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Chciałbym tam mieszkać. Na końcu półwyspu, nad zatoką z daleka od innych domostw.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dojazd drogą gruntową. Zastajemy tam jakis mały kamper. Gość leniwie opala się na krzesełku. Zakłócilismy trochę jego spokój. W sumie w zatoce trzy samochody razem z naszym. Droga powrotna równie ciekawa.

Obrazek

Myślę, że wszelkie opisy są zbędne. Pełni wrażeń wróciliśmy na kemping. Po jedzonku poszliśmy jeszce nad morze trochę się pokąpać. W czasie tych dwóch dni temperatura przekroczyła 40 stopni.
Mani może być ciekawym miejscem dla tych, którzy lubią się wspinać po górkach. Mnie spodobał się na tyle, że jeśli będę jeszcze w Grecji to na pewno tam pojadę. Jeszcze tylko kawalek o samym kempingu i parę zdjęć i pojedziemy dalej - ale to już może jutro.
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 04.09.2008 18:00

Trochę mi się to jutro przeciągnęło. 8O
Miało być o kempingu. Obozowisko wyglądało tak:

Obrazek

Można się było też rozbić pod drzewkami pomarańczowymi.

Obrazek

Obrazek

W ogóle na kempingu było trochę różnych roślinek, sporo drzewek.

Obrazek

Obrazek

Na plaży przy kempingu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Plaża:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z deskami trzeba było tylko uważać jak się uczyli - byli trochę niepewni. :lol: Na kempingu była szkółka. Kemping raczej duży. Sklep, bar. Całkiem przyjemnie. Jak my dojechaliśmy to trochę nam zajęło znalezienie miejsca z cieniem. Im bliżej morza tym było gęściej. Rozbiliśmy się więc bliżej wjazdu. To tyle jeśli idzie o tę część podróży. Na resztę trzeba będzie poczekać aż przygotuje zdjęcia. Zresztą i tak nie ma pośpiechu bo chyba nikt nie czyta. :wink: :P
BaWa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 261
Dołączył(a): 17.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) BaWa » 04.09.2008 19:01

czyta....czyta i fotki podziwia. :D
Martiniso
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 90
Dołączył(a): 04.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Martiniso » 04.09.2008 19:04

ja czytam :D powoli zaczyna mi sie podobać Grecja,kto wie czy nie zdecyduję się za rok :D ,pozdrawiam wierny czytelnik :D
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 04.09.2008 19:06

O dzieki za oznaki zycia :P To pomaga przy pisaniu. Zacheca :o
gospodarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1261
Dołączył(a): 06.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) gospodarz » 04.09.2008 19:28

LRobert napisał(a):O dzieki za oznaki zycia :P To pomaga przy pisaniu. Zacheca :o


Ja też czytam sumiennie. W tym roku też miałem Grecję na celowniku, niestety nie udało się, ale może za rok? Przy okazji mam pytanie. W swojej ubiegłorocznej relacji Leszek Skupin (zielony) opisuje głośne zachowanie się Greków na kempingu (-ach). Jak są Twoje doświadczenia w tym względzie?
Renatka66
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 306
Dołączył(a): 04.11.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Renatka66 » 04.09.2008 21:02

LRobercie i ja również w ramach zachęty na ciąg dalszy, przyznaję się że regularnie TU zaglądam i czytam, choć muszę przyznać,że w tym roku jest duuużo ciekawych relacji. :lol:
I właśnie dzięki takim relacją ( jak Twoja) zaczynam powoli dojrzewać do wyjazdu do Grecji. Oczywiście nie interesuje mnie żadne biuro podróży, tylko samodzielny wyjazd. Niestety nie jestem typem campingowca i tu może być problem.
Pozdrawiam i czekam na dalszy ciąg, nie koniecznie zaraz, bo zima długa i przyjemnie będzie czytać takie wspomnienia z podróży. :papa:
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 04.09.2008 21:16

A jeszcze jedno mi się przypomniało. Pomarańcze. Zupełnie inaczej smakują, chociaż wygladają dużo gorzej niż te u nas w sklepach. Na kempingu leżały pod drzewkami. Można było pozbierać, niektóre już lekko zepsute. W sklepach też pomarańcze były takie brzydkie, ale za to bardzo smaczne. Piliśmy sok z takich owoców i rewelacja. Na dzisiaj naprawdę koniec chyba, że mi się jakaś klapka odblokuje.
LRobert
Cromaniak
Posty: 4129
Dołączył(a): 09.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) LRobert » 04.09.2008 21:25

O głośnym zachowaniu Greków będzie w następnym odcinku. Zdarzyło się raz, ale to był kemping specyficzny. Wyjaśnię wszystko przy okazji następnego odcinka.
carnivalka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1242
Dołączył(a): 17.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) carnivalka » 04.09.2008 23:12

Robert,extra relacja.Widoki super,potwierdzam Sama jechałam Przez Peloponez ale od Delf w kierunku Patry.Praktycznie same postoje,żeby napawać się widokami.
janniko
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3195
Dołączył(a): 08.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) janniko » 05.09.2008 06:31

LRebert
Piękna relacja.
Fajne zdjęcia.
Czytałem i oglądałem z dużą ciekawością, a te plaże na Chalchidiki już mnie urzekły i zachęciły do odwiedzin (byliśmy w zeszłym roku nie daleko na wyspie Thassos... przepiękna)
pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Wakacje 2008 - Grecja Po Raz Pierwszy - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone