Spałam na kilku campach i wszędzie można było się podłączyć do prądu.Wtyczki pasują nasze.Ceny campów ,które ja odwiedziłam wahały się w cenach od 15 do 26 euro za plac, namiot, prąd ,samochód za dwie osoby.
Taksy nigdzie nie liczyli.
zauroczona napisał(a):Podziwiam śmiałków, którzy do Grecji podróżują samochodem - ja była tam 3-krotnie, ale zawsze samolotem. W ub. roku po raz pierwszy wybrałam się z rodzina w podróż autkiem i dlatego kierunkiem była Chorwacja, bo bliżej - i wybór był świetny!
carnivalka napisał(a):Spałam na kilku campach i wszędzie można było się podłączyć do prądu.Wtyczki pasują nasze.Ceny campów ,które ja odwiedziłam wahały się w cenach od 15 do 26 euro za plac, namiot, prąd ,samochód za dwie osoby.
Taksy nigdzie nie liczyli.
Powrót do Nasze relacje z podróży