Re: W wyżu czy niżu, spacery i leniuchowanie na Ižu (2013
napisał(a) dangol » 23.10.2013 16:13
Gdy promenadową plażę
pokrył cień, postanowiliśmy nieco zmienić plan dnia i zamiast na plażę z widokiem na port, po prostu pójść na spacer
.
No to może
do Małego Iżu? Szkoda tylko, że trzeba
dreptać szosą, gdyż nie ma alternatywnej drogi wzdłuż morza… Na szczęście, auta jeżdżą rzadko
.
Okrążyliśmy port…
Fotka z netu:
Szosa biegnie pomiędzy morzem a zalesionymi stokami wzgórz Mali i Veli Opaćac, gdzie kiedyś były iliryjskie fortyfikacje. Teraz na niższym wierzchołku jest wielki kamienny krzyż, postawiony tu w 20011 roku (w miejscu poprzedniego z 1933 r. zniszczonego w 1961 r., ale z szosy go nie widać… Będąc na wyspie, nie mieliśmy o tym krzyżu zielonego pojęcia, ale nawet gdyby było inaczej, to raczej i tak nie wybralibyśmy się na oględziny…To, że faktycznie jest, zobaczyłam dopiero w domu, o dziwo na naszych fotkach
, ale pokażę je Wam nieco później.
Na skraju miejsowości trwała właśnie budowa jakiegoś
wielkiego (jak na Iž) gmaszyska, nie odkryliśmy co tam ma kiedyś być…
Nieco dalej jest ścieżynka schodząca do morza – tam też cosik się buduje, tyle że rozmiarów niewielkich
. Świetne miejsce, szkoda że
nie zabraliśmy ze sobą sprzętów plażowych.
Rutnjak w całej okazałości: