Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

W tym roku Czarnogóra :D Może jakieś rady?

Całkowita liczba ludności w Czarnogórze to 623 000 osób, przy czym gęstość zaludnienia w tym kraju wynosi 45 osób na jeden kilometr kwadratowy. Kraj ten jest aż 23 razy mniejszy od Polski. Aż 231 osób w przeliczeniu na 1000 osób w Czarnogórze posiada broń palną.
maadoox
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 552
Dołączył(a): 24.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) maadoox » 02.06.2007 08:22

wiolak3 napisał(a):Zebyś był w jeszcze większej rozterce :wink: , to myślę,że w tym roku Cro będzie jeszcze droższa... :(
Odwiedżcie też koniecznie Stary Bar!

Jeżdzę do Cro od paru lat ale jakoś zmian cen nie widze specjalnie:))).
olcinium
Podróżnik
Posty: 18
Dołączył(a): 15.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) olcinium » 19.06.2007 19:39

olcinium
Podróżnik
Posty: 18
Dołączył(a): 15.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) olcinium » 19.06.2007 19:42

harakiri
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 08.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) harakiri » 01.07.2007 11:59

salkos napisał(a):
RadaR napisał(a):Witam. Wybieramy się w tym roku do Czarnogóry.


Hej, ja też się tam wybieram pod koniec maja.

RadaR napisał(a): Myślimy o Ulcjin'ie


pozwolisz, że podczepię się Twój wątek :roll:
Ja początkowo myślałem o Budvie, ale teraz coraz bardziej przystaję na miejscowość Buljarica - w niedalekiej okolicy koło Budvy. Widziałem kilka zdjęć i naprawdę robią na mnie wrażenie.

Czy ktoś może był w tej miejscowości? Proszę o info

Z góry dziękuję!

Bylismy w Czarnogorze, mieszkalismy w Ucinju, Barze i Buliaricy. Wrazenia podobne w calej CG. Tam jest bardzo pieknie i bardzo ale to bardzo brudno. Zona pierwsze 45 minut pobytu na plazy poswiecala na sprzatanie w promieniu 10m w kolo. Pampersy, stare ubrania, butelki, papiery, worki foliowe... i wiele wiele innych. Czarnogorcy zwalali wine za ten brud na Serbow. No ktos musi byc winny... W poblizu w Buliaricy wprost do morza wplywal kanal sciekowy. Oni nie szanuja tego co maja. Infrastruktura sanitarno higieniczna to tragedia. Nie szanują tez zabytkow. W Boce Kotorskiej ogladalismy mozaiki rzymskie. Na tych 2000-letnich mozaikach chlopcy grali w pilke. Przewaga CG nad Cro to interior. Wszystko dosc blisko bo w promieniu 200km. Jezioro Szkoderskie, przelom Tary, czy Durmitor no niczego podobnego nie ma w Cro. Drugi problem to bezpieczenstwo. Na wycieczce w okolice jeziora Szkoderskiego nasza Avensis budzila niedobre zainteresowanie. Ledwo uchronilismy sprzet prawie wyciagniety z auta. Tam z kolei zwalano wine na Albanczykow. Temat samochodu budzi jeszcze jedno wspomnienie. Czarnogorcy jezdza jak wariaci, wyprzedzanie na trzeciego na waskiej drodze to prawie norma. Krzyze przy drogach w miejscach wypadkow w ilosci niespotykanej w Polsce... W interiorze nalezy uwazac na jadowite weze. Najgrozniejsze sa male, ktore podraznione potrafia skoczyc. Widzielismy je jadac droga z Baru przez gorska przelecz do Podgoricy. Czarnogorcy maja jeszcze spore arsenaly broni. Sport narodowy to strzelanie do znakow drogowych. No mysmy nie widzieli akurat strzelania tylko efekty w postaci sit zrobionych ze znakow. Generalnie CG raczej dla bardziej odpornych turystow.
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6448
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 01.07.2007 13:07

Bylismy w CG w ubiegłym roku w czerwcu dwa tygodnie.
Mieszkalismy w Petrovacu, zwiedzilismy dużą część CG.
Nie spotkałam aż takiego brudu jak opisuje Harakiri.
Najbardziej brudno było na miejskiej plazy w Ulcinij, dlatego tam nie wybrałabym sie na wypoczynek.

Plaża w Petrovacu była sprzątana wieczorem, stały kosze na smieci, widziałam że tam ludzie wrzucali śmieci, butelki itp.
Może w pełni sezonu lub po nim sprawa czystości wygląda inaczej?
Myślę że Czarnogórcy powoli dochodzą do tego co Chorwaci zrozumieli juz kilka lat. Że na turystyce można zarobić. Dużo robią w tym kierunku. Widziałam wiele budów hoteli, domów itp, poprawiają też drogi.
Czarnogóra przez wiele lat była izolowana przez "małżeństwo" z Serbią.

Co do broni to wiem z rozmów z Chorwatami, że oni tez mają jeszcze pochowana broń.
A przestrzelone znaki, widzialam takie w Chorwacji, myśle że to pozostałosci po wojnie.
Złodzieje są wszędzie, jak sie zostawia sprzęt w aucie to wiadomo kusi, u nas w Polsce też.
Podczas zwiedzania Starego Baru (byliśmy sami, początek czerwca zero wycieczek i innych zwiedzających) tez byliśmy obserwowani przez "tubylców" ale przyjaźnie z usmiechem, pozdrawiali nas, dookoła nas bawiło się wiele cygańskiech dzieci, nikt nas jednak nie zaczepiał.
Nawet przez głowę nie przeszło nam że coś może spotkać
nasze auto pozostawione na niestrzeżonym parkingu.

Podczas wypoczynku w tamtym roku kilka ostatnich dni spędziliśmy w Chorwacji. I tam zostałam ukąszona w nogę przez pająka. Odczyn zapalny miałam przez kilka tygodni. I mimo tego pojade do Cro, bo przeciez wszędzie na całym świecie sa jakies żyjątka, zwierzątka mniej lub bardziej jadowite. ( przynajmniej nie ma kleszczy :devil: )
Oczywiście każdy ma swoje odczucia i doznania. Szanuję Twoja opinię ,
Znam jednak bardzo wiele pozytywnych opinii o Czarnogórze ludzi z tego formu i nie tylko.
I mysle że nie jestem bardzo "odporną" turystką i do Czarnogóry zamierzam sie jeszcze wybrać, żeby zwiedzić to co nam jeszcze zostało.
Pozdrawiam
maadoox
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 552
Dołączył(a): 24.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) maadoox » 06.07.2007 11:20

Tez byłem:) i mi sie podobało:))) a najbardziej miejsce gdzie 11 lipca będa grali Rolling Stones'i. Żmije i żyjatka mnie nie zjadły, rzeczywiście w Cro jest nieco czyściej ale krajobrazy piękne:))).
paulinka88
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 07.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) paulinka88 » 07.07.2007 22:44

Nie polacam usług "olcinium". My bylismy w tamtym roku i zostalismy oszukani. Musieliśmy sobie szukać innej kwatery! Rozmawiałam z wieloma osobami, które w podobny sposób zostały oszukane. Jeśli ktoś chce mieć udane wakacje, naprawde nie polecam korzystania z ich usług bo może się okazać, że komuś przydarzy się to samo co nam. A samo miasto jest bardzo ładne, a w Czarnogórze jest naprawde sympatycznie. Udało nam się po pary godzinach znaleźć inna kwaterę, ponad nasze marzenia i do tego jeszcze tańszą. A u tamtego Pana, syf, bród i katastrofa. Wiecej informacji mogę podać mailowo. Pozdrawiam
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 08.07.2007 01:21

Jeżeli to prawda to podaj więcej szczegółów, jakoś nie chce mi się w to wierzyć , tym bardziej, ze Olcinium jest administratorem forum o Serbii i Czarnogórze http://www.softlakecity.com/forum/index ... 839be91c65, gościa nie znam ale zawsze służył pomocą,( mnie coś tam przetłumaczył) i Jemu zależy na jak najwyższym poziomie usług. Jak sie mylę to sorry. Jakoś mi kłamstwa, oszustwa do Niego nie pasują. Olcinium jest Serbem, nigdy tego nie ukrywał, ja pozytywnego stosunku do Niego nie zmieniam. Myslę, że za mało ich znamy aby coś o nich powiedzieć.
:D
paulinka88
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 07.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) paulinka88 » 08.07.2007 11:13

Tak, ale jego matka jest Polką i z nią się kontaktwaliśmy. Napewno są osoby, które miały dzięki nim udane wakacje, ale wiem, że jest dużo ludzi, które miały przeżycia tak jak my. Wiem, że jest administratorem, i nie uznaje ani cienia krytyki na swoim forum. Mieliśmy mieć normalną kwaterę, taką żeby można było w niej spać i posiedzieć, nic szczególnego. na tydzien przed wyjazdem, po wielu walkach bo pani kosanovic nie odbierała od nas telefonów okazało się, że już nie mamy gdzie spać, ale ostatecznie znajdzie nam nowa. Na 3 dni przed wysłała nam 2 zdjęcia, wszystko wydawało się ok. Gdy dotarliśmy na miejsce, Pani kosanovic nawet z nami na miejsce nei chciała pojechać. Okazało sie, że np w prysznic jest podtrzymywany na kiju od szczotki, wody w toalecie nie dało się normalnie spuścić, w kuchni była pleśń nie mówiąc już o lodówce. Na tarasie wystawały druty, wystarczy się o coś potknąć i tragedia gotowa. Ale najlepszy był widok, wielka betonowa ściana. Zdjecia zostały zrobione w ten sposob, że było widać morze. Owszem było widać, ale trzeba się było mocno z boku domu wychylić. Byliśmy zapewniani, że jest całkiem inaczej. Łóżka było obrzydliwe. Udało nam się znaleźć inna kwaterę, o wiele lepszą, taką trudno znaleźć, a najlepsze jest to że była tańsza. Kontaktowałam się z jednym Panem, który dostał kwaterę przy wysypisku śmieci, w oknach nie miał szyb, ale nie udało mu się znaleźć innej kwatery i wytrzymał tam tylko kilka dni. Również był zapewniany o czymś innym. Rozmawiałam z jedną rodziną, która miała wyjezdzac w tym roku. Nagle przed wyjazdem dowiedzieli się, że nie mają już kwatery, ale że pani kosanovic im coś znajdzie ( u nas była taka sama sytuacja), więc ciagle robia to samo. Jeśli ktoś nie chce, może sobie nie wierzyć, ale jeśli ktoś się nie boi jechać tyle kilometrów żeby nagle mieć podobne przeżycia to proszę bardzo. Może być tak, że komuś wakacje się udadzą, a może być tak że komuś trafi się to samo co nam. Pozdrawiam
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 08.07.2007 12:30

Skoro tak było to Ci współczuję, myśmy mieli o wiele lepiej o czym pisała Ania- Fiolek kilka postów wcześniej. Troszkę mnie zdziwiło, że pierwszy Twój post na tym forum i od razu negatywna opina o kwaterze w CZG. Wniosek jest jeden jechać w ciemno, wybierać to co nam się najbardziej podoba i na pewno będziemy wszyscy zadowoleni. Ja po pierwszym pobycie zdania nie zmienię o Czarnogórze i jej mieszkańcach. Dla mnie to były super wakacje, zresztą wszystko opisaliśmy w relacji. Życzę Ci wielu tak miłych, udanych wakacji w CZG jak nam się trafiły. :papa:
maadoox
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 552
Dołączył(a): 24.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) maadoox » 08.07.2007 16:09

paulinka88 napisał(a):Tak, ale jego matka jest Polką i z nią się kontaktwaliśmy. Napewno są osoby, które miały dzięki nim udane wakacje, ale wiem, że jest dużo ludzi, które miały przeżycia tak jak my. Wiem, że jest administratorem, i nie uznaje ani cienia krytyki na swoim forum. Mieliśmy mieć normalną kwaterę, taką żeby można było w niej spać i posiedzieć, nic szczególnego. na tydzien przed wyjazdem, po wielu walkach bo pani kosanovic nie odbierała od nas telefonów okazało się, że już nie mamy gdzie spać, ale ostatecznie znajdzie nam nowa. Na 3 dni przed wysłała nam 2 zdjęcia, wszystko wydawało się ok. Gdy dotarliśmy na miejsce, Pani kosanovic nawet z nami na miejsce nei chciała pojechać. Okazało sie, że np w prysznic jest podtrzymywany na kiju od szczotki, wody w toalecie nie dało się normalnie spuścić, w kuchni była pleśń nie mówiąc już o lodówce. Na tarasie wystawały druty, wystarczy się o coś potknąć i tragedia gotowa. Ale najlepszy był widok, wielka betonowa ściana. Zdjecia zostały zrobione w ten sposob, że było widać morze. Owszem było widać, ale trzeba się było mocno z boku domu wychylić. Byliśmy zapewniani, że jest całkiem inaczej. Łóżka było obrzydliwe. Udało nam się znaleźć inna kwaterę, o wiele lepszą, taką trudno znaleźć, a najlepsze jest to że była tańsza. Kontaktowałam się z jednym Panem, który dostał kwaterę przy wysypisku śmieci, w oknach nie miał szyb, ale nie udało mu się znaleźć innej kwatery i wytrzymał tam tylko kilka dni. Również był zapewniany o czymś innym. Rozmawiałam z jedną rodziną, która miała wyjezdzac w tym roku. Nagle przed wyjazdem dowiedzieli się, że nie mają już kwatery, ale że pani kosanovic im coś znajdzie ( u nas była taka sama sytuacja), więc ciagle robia to samo. Jeśli ktoś nie chce, może sobie nie wierzyć, ale jeśli ktoś się nie boi jechać tyle kilometrów żeby nagle mieć podobne przeżycia to proszę bardzo. Może być tak, że komuś wakacje się udadzą, a może być tak że komuś trafi się to samo co nam. Pozdrawiam

Nawet jeśli jest w tym troche czy tez duzo prawdy to i tak nie wiem w czym jest problem. Co to za klopot znalezc sobie inne kwatery jesli mi nie pasuje oferta? Od wielu lat jezdze i robie to zawsze "w ciemno". Nigdy nie mialem klopotow ze znalezieniem noclegu i zawsze warunki byly co najmniej przyzwoite. Jesli mi nie pasuje spanie to szukam innego i nie przeszkadza mi to ze jestem po 1,5 tys km jazdy. Troche wlasnej inicjatywy i nie bedzie zadnego klopotu, tak przynajmniej mi sie wydaje. Pozdrawiam!!!
paulinka88
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 07.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) paulinka88 » 08.07.2007 22:41

ale jeśli ktos rezerwuje sobie kwatere, wpłaca zaliczkę i wie że gdy dojedzie na miejsce ma gdzie spać i mieszkać a nagle okazuje się że jest inaczej, że został oszukany to szukanie kwatery nie jest wcale łatwe. Ostrzegam poprostu ludzi bo często jednak wola jechać w pewne miejsce i mieć rezerwacje. Kazdy lubi co innego.
maadoox
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 552
Dołączył(a): 24.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) maadoox » 09.07.2007 08:23

paulinka88 napisał(a):ale jeśli ktos rezerwuje sobie kwatere, wpłaca zaliczkę i wie że gdy dojedzie na miejsce ma gdzie spać i mieszkać a nagle okazuje się że jest inaczej, że został oszukany to szukanie kwatery nie jest wcale łatwe. Ostrzegam poprostu ludzi bo często jednak wola jechać w pewne miejsce i mieć rezerwacje. Kazdy lubi co innego.
Szukanie kwatery jest niezalezne od tego czy sie zarezerwowalo cos na miejscu czy nie, pod wzgledem trudnosci. Trzeba znalezc i tyle a nie jest to wcale trudne. Wystarczy sie przjsc po domach, ot wszystko. Szukalem tak wiel razy i zawsze sobie znalazłem. Oczywiscie oszukiwania nie popieram-wpłata zaliczki to juz pewnien kłopot- dlatego zawsze licze na siebie, na miejscu i nie płace za cos czego nie widziałem. Pozdrawiam.
jakistam
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 09.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) jakistam » 09.07.2007 22:22

No ale z rezerwacja jest ciekawiej. Mozna przyjechac i korzystac z kwatery, siedziec na tych lozkach, korzystac z przysznica, ubikacji a dopiero potem kiedy ktos z twojej grupy cudem znajdzie lepsza kwatere (pozatym, byla dokladnie o jeden euro od osoby drozsza a nie tansza) stwierdzic ze wlasciwie ta jest do niczego. Potem to zabawa dla kazdego: mozna stale dzwonic do jednej Pani hysterycznie mowiac "ja zadzwonie do Polskiej ambasady", ta smieszna zabawa ma bardzo smieszny koniec: po wakacjach mozna stwierdzic ze kiedy ta Pani powie ze prosi zeby juz przestali straszyc "ambasada" to da sie pisac na forach turystycznych ze ta Pani przestraszyli "ambasada" :lol: Kiedys mi jeden franciszkanin powiedzal ze, najgorsza jest na pol prawda. Na pol prawda ma w sobie na tyle prawdy ze wiele ludzi z tego uwierzy. W tym co pisze paulina jest i czesc prawdy. Dokladnie napisalem cala historje tego o czym ona tu marudzi, bylo to kilka stron, bylo to na jej osobistym forum ktore zniknelo :roll: Paulina, wklej ta cala korespondecje z twojego forum "wakacyjne pulapki" tutaj bo ja nie chce znowu tracic czas na takie pogaduski.
Ta skasowana "krytyka" ktora niby ja nie doceniam to byla bardzo nieinwentywne obrazanie. Faktycznie, sa i fora gdzie nie wolno nikogo obrazac, antyreklamowac itd.
Co do "jednego Pana" ktory "nie mial szyb" itd. to jest bardzo chora osoba, z jego ust wychodzi 0% prawdy. Klamie ze nie odpowiadala mu kwatera to byla jedna z najlepszych w calej miejscowosci, a pozatym wrzeszczal na moja matke (wraz ze swojim dzieckiem) jeszcze w czasie kiedy kwatere nie obejrzal a to nawet bylo i pozno w nocy.

A teraz to wszyscy piszcie tu co chcecie bo ja nie bede wam odpowiadal....mozecie to sobie wykorzystac. Widze ze dran leszek kolczynski (i paulina tez) w tym roku nauczyli sie pisac w sposob bardziej cywilizowany i to ma wplyw nawet na osoby "normalne".
jakistam
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 09.07.2007
zamieszanie

Nieprzeczytany postnapisał(a) jakistam » 09.07.2007 22:26

Jeden fakt potrzebuje osobna wiadomosc:
p. pomyliła osoby, "olała" tu na cro.pl calkiem inna osobe o ktorej nic nie wie. Wystarczylo zobaczyc strony jakie ta osoba tu wkleja... ale nie, łatwiej jest kogos z gory olac. Niektore osoby daja mi do znania ze ostatnio ktos spamuje rozne fora w moim imieniu. Ja z tym nie mam nic wspolnego, latwo sprawdzic przez strony ktore zostaja wklejane.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czarnogóra - Црна Гора



cron
W tym roku Czarnogóra :D Może jakieś rady? - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone
Jakie dane przetwarzamy i w jakim celu?

Serwis internetowy Cro.pl Chorwacja Online wykorzystuje pliki cookie i pokrewne technologie, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów (np. utrzymują sesję użytkownika). Ponadto, pliki cookie mogą być założone i wraz z innymi metodami zbierania preferencji wykorzystywane przez naszych zaufanych partnerów w celu wyświetlenia Ci reklam spersonalizowanych oraz do celów statystycznych. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookie i treści spersonalizowane, możesz jednakże wyłączyć niektóre z plików cookies. Ewentualnie, możesz wyłączyć pliki cookie w opcjach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli masz u nas konto, możemy również przetwarzać wprowadzone przez Ciebie dane, które zostały zapisane w Twoim profilu (e-mail oraz nick użytkownika są niezbędne do posiadania konta, pozostałe dane są wprowadzane dobrowolnie). Nie musisz się jednak martwić, jakiekolwiek dane wprowadzone przez Ciebie do bazy cro.pl nie będą bez Twojej zgody przekazane innym podmiotom (poza sytuacjami, które są wymagane przez prawo) i służą jedynie do korzystania z serwisu cro.pl. Nie odsprzedamy więc Twojego e-maila ani innej zapisanej w profilu danej żadnemu zewnętrznemu podmiotowi. Szczegółowe informacje znajdziesz w polityce prywatności oraz Regulaminie.

akceptuję, przejdź do serwisu
ustawienia cookies