Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

W tym roku ceny ostro w górę?

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maryjusz71
Podróżnik
Posty: 17
Dołączył(a): 18.12.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) maryjusz71 » 04.02.2015 11:56

wtopek napisał(a):Kwestia gustu. Jeśli ci pasuje to czemu nie. Ja osobiście nie lubię centrów miasteczek i portów. Nie ma jak dzieci wypuścić na plażę czy do ogrodu, do tego ruch samochodowy i uliczny. Balkoniki też mikro. Ale masz rację za grosze raczej nie ma szansy na dobry standard i położenie.

Jeszcze kilka lat remu można było znaleźć "perełki" w Czarnogórze. Płaciliśmy niecałe 25 euro za apartament 2+1 z wypasem, przy plaży

Obrazek


Witam
Mógłbym prosić o jakiś namiar. Z góry dziękuję.
wtopek
zbanowany
Posty: 305
Dołączył(a): 08.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) wtopek » 04.02.2015 12:26

ravel napisał(a):
piekara114 napisał(a):Kalkulując tylko kasę to rzeczywiście jest nieopłacalne, ale jadąc swoim autem zwykle jedzie się na 10-14 dni, a all to zwykle tylko 7-8 dni z czego 2 to na doloty trzeba przeznaczyć i to jak Ci lotu nagle nie przesuną :evil: i jesteś w plecy...
Sam jeździsz autem, to wiedz, że auto to wolność :D a hotel to uwięzienie - chyba, że rent a car a to dokładanie kasy, a zwykle osoby jadące na all nie chcą nic dokładać, bo "przecież jak pojadę na wycieczkę to stracę cały dzień jedzenia, picia i kasa się za ten dzień zmarnuje, a jeszcze trzeba dopłacić" - mniej więcej taką opinię gdzieś w necie o all spotkałam :D :roll: :roll:

My w tym roku zdecydowaliśmy się pierwszy raz na hotel z all w cro ponieważ jedziemy z rocznym dzieckiem. Początek września, 8 dni, dojazd własnym samochodem, hotel 4 gwiazdki na wyspie Brac w Supetar, koszt niecałe 3,5 tys. W samochodzie więcej miejsca, można wziąć więcej rzeczy dla dziecka, żona nie musi gotować :wink: a cena nie odbiega bardzo od pobytu z prywatną kwaterą.


AI sensowniejsze chyba ze starszymi dziećmi? Roczny maluch nie gustuje jeszcze w nieograniczonym dostępie do lodów, ciastek, napojów i innych pizz, czyli tym co potrafi mocno potrząsnąć kieszenią ;)
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 04.02.2015 12:50

ravel napisał(a):
piekara114 napisał(a):Kalkulując tylko kasę to rzeczywiście jest nieopłacalne, ale jadąc swoim autem zwykle jedzie się na 10-14 dni, a all to zwykle tylko 7-8 dni z czego 2 to na doloty trzeba przeznaczyć i to jak Ci lotu nagle nie przesuną :evil: i jesteś w plecy...
Sam jeździsz autem, to wiedz, że auto to wolność :D a hotel to uwięzienie - chyba, że rent a car a to dokładanie kasy, a zwykle osoby jadące na all nie chcą nic dokładać, bo "przecież jak pojadę na wycieczkę to stracę cały dzień jedzenia, picia i kasa się za ten dzień zmarnuje, a jeszcze trzeba dopłacić" - mniej więcej taką opinię gdzieś w necie o all spotkałam :D :roll: :roll:

My w tym roku zdecydowaliśmy się pierwszy raz na hotel z all w cro ponieważ jedziemy z rocznym dzieckiem. Początek września, 8 dni, dojazd własnym samochodem, hotel 4 gwiazdki na wyspie Brac w Supetar, koszt niecałe 3,5 tys. W samochodzie więcej miejsca, można wziąć więcej rzeczy dla dziecka, żona nie musi gotować :wink: a cena nie odbiega bardzo od pobytu z prywatną kwaterą.


Czyli wrzesień, i ceny spadają w dół. 3,5 tys to za osobę czy 2? bo podejrzewam, że tak małe dziecko też nie było liczone. I i jeszcze koszt dojazdu ok.1,5 tys... Nie bardzo rozumiem, w jaki sposób masz więcej miejsca w samochodzie? Chyba, że normalnie na wakacje wozisz ze sobą wszystko to, co będziesz jadł i ze 3 zgrzewki wody. Łóżeczko turystyczne dla maluch dużo miejsca nie zajmuje...

W sezonie (w zeszłym roku koleżanka z pracy porównywała ofertę hoteli) - lipiec, średnia cena za śniadanie i obiadokolację w hotelach 3* (7 dni) była ok. 1,9 tys, all - 2,2 tys. + dojazd własny. Autokar +300 zł za osobę, a samolot (Cavtat to ok. 3tys.)
ravel
Croentuzjasta
Posty: 196
Dołączył(a): 09.12.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ravel » 04.02.2015 14:06

piekara114 napisał(a):
Czyli wrzesień, i ceny spadają w dół. 3,5 tys to za osobę czy 2? bo podejrzewam, że tak małe dziecko też nie było liczone. I i jeszcze koszt dojazdu ok.1,5 tys... Nie bardzo rozumiem, w jaki sposób masz więcej miejsca w samochodzie? Chyba, że normalnie na wakacje wozisz ze sobą wszystko to, co będziesz jadł i ze 3 zgrzewki wody. Łóżeczko turystyczne dla maluch dużo miejsca nie zajmuje...

W sezonie (w zeszłym roku koleżanka z pracy porównywała ofertę hoteli) - lipiec, średnia cena za śniadanie i obiadokolację w hotelach 3* (7 dni) była ok. 1,9 tys, all - 2,2 tys. + dojazd własny. Autokar +300 zł za osobę, a samolot (Cavtat to ok. 3tys.)

Cena za trzy osoby + 5 euro łóżeczko dla dziecka.
Więcej miejsca w samochodzie czyli mniejsza ciasnota co przy małym dziecku ma znaczenie i lżejszy samochód - mniejsze spalanie.
rapez
Croentuzjasta
Posty: 456
Dołączył(a): 17.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) rapez » 04.02.2015 14:17

Normalną rzeczą jest że jak się jedzie z własnym prowiantem nawet na 7 dni to zajmuje on sporo miejsca w bagażniku. (tak że np. na kajak dmuchany, ciuchy i gadżety na plaże czasem się nie mieszczą)
Ja przykładowo jadę na 10 nocy i za tyle płacę :mrgreen: a jestem na miejscu 12 pełnych dni. :oczko_usmiech:
Zabieram dużo; bo wszystko co się da zabrać z Polski.
- dwie pełne lodówki samochodowe (nabiał, mięso, warzywa, owoce)
- woda; 6 zgrzewek 0.5L po 6 szt. każda + małe wody 0.33l
- jedzenie inne; dwa pełne pudła (makarony, przetwory, płatki, ziemniaki, słoiki itd)
- piwo 3 zgrzewki, wino x 5 i wódka
- płetwy, maski, materace, koce, leżaki, łóżko polowe, laptop, parasol itd.
- słodycze (duże pudło - różne rodzaje ciastka, batony, żelki itd)
- lekarstwa + spora apteczka bo nigdy nic nie wiadomo.

Musisz jeszcze zapakować torby, plecaki, buty, .... można wymieniać długo.
Każdy kto się pakuje i musi pomyśleć o wszystkim dobrze wie.

Takie wczasy w moim przypadku na robinsonadzie są jak najbardziej wygodne, smaczne bo jem jak w domu.
(w moim przypadku ciuchy mieszczą się w reklamówce ale jak się ma dwie dziewczyny w rodzinie to sami wiecie jak wygląda pakowanie żony z córką) :papa:
ravel
Croentuzjasta
Posty: 196
Dołączył(a): 09.12.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ravel » 04.02.2015 15:39

rapez napisał(a):Takie wczasy w moim przypadku na robinsonadzie są jak najbardziej wygodne, smaczne bo jem jak w domu

Na urlopie domowe jedzenie nam już nie smakuje, wolimy dania regionalne :D
numenius
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 298
Dołączył(a): 30.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) numenius » 04.02.2015 23:21

ravel napisał(a):
rapez napisał(a):Takie wczasy w moim przypadku na robinsonadzie są jak najbardziej wygodne, smaczne bo jem jak w domu

Na urlopie domowe jedzenie nam już nie smakuje, wolimy dania regionalne :D


Przecież napisał o robinsonadzie, więc jakie regionalne jedzenie? No, chyba że cykady w sałatce z trawy i liści, pokropione wodą z Jadranu.
ravel
Croentuzjasta
Posty: 196
Dołączył(a): 09.12.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) ravel » 05.02.2015 07:38

robinsonada - ziemniaczki, schabowy...smacznego :oczko_usmiech:
wtopek
zbanowany
Posty: 305
Dołączył(a): 08.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) wtopek » 05.02.2015 08:59

Jeśli chodzi o suchy prowiant typu makaron ryż, czy nawet zupy w kartonach, to czemu nie można brać. Ale po co brać wodę wino czy warzywa/owoce/ Tego jakoś nie ogarniam. Nawet mieszkają na odludzi, chyba nie jest problem podjechać na targ i do sklepu raz na kilka dni po większe zakupy? Domowe jedzenie ma cały rok w PL, na wyjeździe atrakcją jest lokalna kuchnia i produkty...
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 05.02.2015 09:12

wtopek napisał(a): na wyjeździe atrakcją jest lokalna kuchnia i produkty...

No i teraz usłyszysz tekst, że nie dla wszystkich :lol:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 05.02.2015 09:54

wtopek napisał(a):. Ale po co brać wodę wino czy warzywa/owoce/ Tego jakoś nie ogarniam


Znam osoby, ktore wziely maszynke do robienia chleba :D
I skrzynke wodki do popicia :wink:
wtopek
zbanowany
Posty: 305
Dołączył(a): 08.01.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) wtopek » 05.02.2015 10:08

Lednice napisał(a):
wtopek napisał(a):. Ale po co brać wodę wino czy warzywa/owoce/ Tego jakoś nie ogarniam


Znam osoby, ktore wziely maszynke do robienia chleba :D
I skrzynke wodki do popicia :wink:


Można też w 2 lodówkach wziąć mrożoną pangę do smażenia na miejscu ;)
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8836
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 05.02.2015 10:15

rapez napisał(a):Takie wczasy w moim przypadku na robinsonadzie są jak najbardziej wygodne, smaczne bo jem jak w domu.
(w moim przypadku ciuchy mieszczą się w reklamówce ale jak się ma dwie dziewczyny w rodzinie to sami wiecie jak wygląda pakowanie żony z córką) :papa:


A gdzie i po co one się tak stroją na tym odludziu :roll: :D :?:
Rafal G-ce
Croentuzjasta
Posty: 171
Dołączył(a): 08.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafal G-ce » 05.02.2015 11:14

wtopek napisał(a):
Lednice napisał(a):
wtopek napisał(a):. Ale po co brać wodę wino czy warzywa/owoce/ Tego jakoś nie ogarniam


Znam osoby, ktore wziely maszynke do robienia chleba :D
I skrzynke wodki do popicia :wink:


Można też w 2 lodówkach wziąć mrożoną pangę do smażenia na miejscu ;)

Można też ledwo miesiąc po rejestracji na forum pouczać wszystkich i wiedzieć lepiej co, kto lubi na wakacjach. Komuś pasują wakacje na odludziu z konserwą tyrolską, zupą z torebki, własną wodą, winem, czy czymkolwiek, więc w czym masz problem? Dla ciebie atrakcją jest lokalna kuchnia, a dla innych nie. To tak trudno zrozumieć? Raz krytykujesz jedzenie, raz za małe balkony innym razem nie wierzysz w koszty poniesione przez innych cromaniaków. Ogarnij się chłopie, popuść gumkę w majtach, wyjdź na spacer.... Jesteś tu kilka dni i już zdążyłeś zepsuć innym przyjemność czytania forum i zarobiłeś nagrodę od adminów. Brawo, nie każdy ma takie zdolności.
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 05.02.2015 11:20

marze_na napisał(a):
rapez napisał(a):Takie wczasy w moim przypadku na robinsonadzie są jak najbardziej wygodne, smaczne bo jem jak w domu.
(w moim przypadku ciuchy mieszczą się w reklamówce ale jak się ma dwie dziewczyny w rodzinie to sami wiecie jak wygląda pakowanie żony z córką) :papa:


A gdzie i po co one się tak stroją na tym odludziu :roll: :D :?:



Dla wielu kobietek nie ma znaczenia czy są na odludziu czy nie i tak wszystko im jest koniecznie potrzebne i niezbędne :oczko_usmiech:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
W tym roku ceny ostro w górę? - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone