W tym roku ceny ostro w górę?

Witam
Napiszcie proszę o cenach w Chorwacji . Czy w porównaniu do zeszłego roku dużo podrożało ?

antena78 napisał(a):Witam
Napiszcie proszę o cenach w Chorwacji . Czy w porównaniu do zeszłego roku dużo podrożało ?

Nic nie podrożało, ceny są takie same,
proszę zachować spokój

Oczywiście jak ktoś będzie porównywał fastfood z kebabem w Polsce
z restauracją w Chorwacji, to będzie straszył drożyzną, cenami wyższymi o 100%

Ale porównując ceny w restauracjach czy sklepach tej samej kategorii,
to jest drożej niż w Polsce o około 1/3
Na pewno w Chorwacji jest taniej niż we Włoszech czy w Austrii

Ogólnie trochę mnie dziwi to płakanie że drogo a kto powiedział że ma byc jak w PL, trzeba wziąść pod uwagę że jeśli chodzi o żywność to PL jest jedny z najtańszych krajów w UE. To samo jesli chodiz oto co kto bierze to też różne są powody nie tylko cena.
Piszecie o piciu wody z kranu, dla mnie odpada bo nie lubie kranówy wode musze miec gazowana.
Ceny w knajpach no niskie nie są ale pizza jest w dobrej cenie i akurat w CRO mi smakuje a w PL nie. Jeśli chodiz o inne dania to akurat mało co mi smakuje w kuchni chorwackiej ale w PL w knajpach tez nigdy nie ejstem zachwycony najlepiej mi smakuje jak sam sobie ugotuje i doprawię tak więc słoików nie wożę ale zawsze jakieś danie sie ugotuje na miejscu lub zje grilla. Nie wypowiadam sie na temat owoców morza bo tego nie jem a z ryb to musze mieć filet . Zgadzam się że tragedia w CRO jest z ziemniakami , pomija cene bo to można przełknąć przy całości kosztów ale są nie smaczne

Biorąc własne jedzonko można znacznie ograniczyć koszty pobytu, jeden będzie się stołował i wyda 6-8tys. bo go stać lub lubi tamtejszą kuchnię, drugi zabierze swoje jedzenie i wyda 2-3tys. może też go stać ale lubi oszczędzać lub własne sprawdzone jedzenie.

No właśnie to miałem na myśli kasa kasą ale dla mnie o wiele przyjemniej jest siedzieć sobie przy grillu pić piwko lub drinka niz łażić gdzieś po knajpach. Dlatego nie nawidze wczasów w hotelach. Być może z gromadą małych dzieci wygodniej jest jechac na wczasy do hotelu dadzą im jeść i niema problemu. Ja na szczęście nie mam tego problemu i nie muszę się martwić o młodocianych jade odpocząć :):)

Ja jestem pierwszy raz w Chorwacji i wg mnie ceny podobne do tych nad Bałtykiem jeśli chodzi o restaurację, fast food, natomiast ceny sklepowe napojów, piwa i pieczywa wyższe są o 20%, natomiast wędlin, mięs nawet o 50-80%.

Ceny piwa są raczej wyższe niż o 20%
Choć coraz częściej się zdarza, że jest w cenach "polskich" importowane piwo z Niemiec

Raczej mało kto spędza w Chorwacji w wczasy w hotelu jak w Egipcie, siedząc w hotelu cały dzień


Hotel służy do spania, jedzenia śniadania i kolacji
Śniadanie je się, kiedy się wstanie, a kolacje są przeważnie około 20, więc nie ma obaw, że trzeba gnać z plaży z wywieszonym językiem, żeby zdążyć

Zacheusz napisał(a):Ja jestem pierwszy raz w Chorwacji i wg mnie ceny podobne do tych nad Bałtykiem jeśli chodzi o restaurację, fast food, natomiast ceny sklepowe napojów, piwa i pieczywa wyższe są o 20%, natomiast wędlin, mięs nawet o 50-80%.

Też tak przeżywałem to, po pierwszym moim urlopie..ale jak zresumowałem Bałtyk i Jadran...to tak...
1. Bałtyk...wkurzam się bo...brak słońca (10%)
2. Jak brak słońca to wydaję więcej w knajpach (10%)
3. Wracam z nad Bałtyku ...nie opalony...wkurzony..(30%)
4. Chyba ma mam dość urlopu nad Bałtykiem...i tej chińszczyzny (20%)
5...gdyby było u Nas tak wspaniale i tanio....to Chorwaci i ...CZESI byli by u Nas..
6. Czego sobie i wam życzę...

Jak pierwszy raz byliśmy z dziećmi nad Bałtykiem, to pogoda była jak w Chorwacji:
słoneczko przez cały czas, tylko woda zimna

Następnym razem nad Bałtykiem
w ciągu 2 tygodni lipca kąpaliśmy się 1 ( słownie jeden ) raz

Jako kąpanie się nie liczę zamoczenia nóg

Z uwagami VONPLES zgadzam się w 100%

ceny w CRO w większości są okey. Trochę zdziwiła mnie jednak cena razowego pieczywa; 13,99 kun, ale ponieważ je lubię, codziennie musiało być świeże. Polecam również kalmary, chrupiące na zewnątrz, a miękkie w środku, delikatne, morskie, a nawet słodkie, ok 30 kun na 2 osoby, o ile przygotujecie je sami, cena w konobie jednak zdecydowanie wyższa. Idealne są na gorący dzień, wraz ze schłodzonym winem...

Szok cenowy to w tym roku przeżyliśmy w Szwajcarii

W dniu pobytu kurs franka i euro był jak 1 do 1

Porcja frytek - 6 franków
Sznycel z frytkami - 29 franków
Spaghetti bolognese - 19 franków
Najtańsza pizza - 20 franków

100% drożej niż we Włoszech
A Włochy najtańsze nie są

Lednice napisał(a):Porcja frytek - 6 franków
Sznycel z frytkami - 29 franków
Spaghetti bolognese - 19 franków
Najtańsza pizza - 20 franków
...

Ku...a, to jak u nas w złotówkach, tyle, że u nich mediana miesięcznego wynagrodzenia brutto wynosi ok 5600 CHF

Bardzo dużo Włochów, Austriaków, Niemców, Francuzów uznaje za szczyt szczęścia pracować w Szwajcarii i wydawać kasę u siebie

Dla takiego Szwajcara Chorwacja jest prawie za friko

majeczka napisał(a)::D ceny w CRO w większości są okey. Trochę zdziwiła mnie jednak cena razowego pieczywa; 13,99 kun, ale ponieważ je lubię, codziennie musiało być świeże. Polecam również kalmary, chrupiące na zewnątrz, a miękkie w środku, delikatne, morskie, a nawet słodkie, ok 30 kun na 2 osoby, o ile przygotujecie je sami, cena w konobie jednak zdecydowanie wyższa. Idealne są na gorący dzień, wraz ze schłodzonym winem...

kalmary z grila w restauracji w centrum Lopar 75 kun, także cena umiarkowana

antena78 napisał(a):Witam
Napiszcie proszę o cenach w Chorwacji . Czy w porównaniu do zeszłego roku dużo podrożało ?

ceny takie same
pizza od 40 kun
kalmary od 75 kun
jakiś kotlet i frytki od 40 kun
piwo z nalewaka od 15 kun

w sklepie drożej niż u nas o ok. 20%, chyba że zakupy zrobisz w maxi konzum, tam sporo promocji, np. wino kupowałem za 17 kun, 6-pak karlovacko za 45 kun, wędliny paczkowane od 15 kun, chleb tak od 10 kun