Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

HVAR -"W skwarze,na Hvarze z Chorwackim Dżinem w parze

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 26.10.2012 14:31

CROberto napisał(a):Cieszę się że zajrzałeś do mojej relacji i znalazłeś w niej coś co Ci się spodobało.....
Pozdrowionka.

Eee ... zaglądałem od dłuższego czasu ... tylko wiele do odrobienia miałem.
Tak tu, jak i w innych cro wątkach. 8)

pozdrawiam.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: W skwarze,na Hvarze z Chorwackim Dżinem w parze

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 29.10.2012 11:06

CROberto napisał(a):Tomek - Proza(c) - weź......i licz :wink:

Kiedy poranne niebo ,topi lśniące gwiazdy
granatowe morze ,jego barwy nabiera
hen daleko , samotne pomiędzy wyspami....
białe płótna wdzierają się w horyzonty.

I szybujące mewy, żer rozpoczynają..... :wink:


Rytm jak u mistrza Adama. :D

Tyle, że jemu dłuższe wyszło :!:

Ale masz szansę to zmienić.

pzdr :wink:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012
Re: W skwarze,na Hvarze z Chorwackim Dżinem w parze

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 29.10.2012 17:29

longtom napisał(a):
CROberto napisał(a):Tomek - Proza(c) - weź......i licz :wink:

Kiedy poranne niebo ,topi lśniące gwiazdy
granatowe morze ,jego barwy nabiera
hen daleko , samotne pomiędzy wyspami....
białe płótna wdzierają się w horyzonty.

I szybujące mewy, żer rozpoczynają..... :wink:


Rytm jak u mistrza Adama. :D

Tyle, że jemu dłuższe wyszło :!:

Ale masz szansę to zmienić.

pzdr :wink:


Ho ho hooo :!: Longtom is Back :!: :!: :!: :papa:
A już się bałem że ta proza Cię "zabiła" :wink: dlatego proponowałem "pigułkę szczęścia" jako antidotum......

Podpuszczałeś mnie na 13 - zgłoskowca i jest.....a że mało.....to dla tego że za więcej to już nikt by do mnie nie zaglądnął :!: (znam takich co ten styl odrzucał - dosłownie i w przenośni / polonistka za "Tadzia" w swojej karierze kilku zostawiła rok dłużej......taka to maniaczka była :roll: )

Pozdrowionka
dla Hani i Tomka.
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009
Re: W skwarze,na Hvarze z Chorwackim Dżinem w parze

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 29.10.2012 19:16

CROberto napisał(a):Z tej historii nasuwa się wniosek oczywisty :
Że mogą być zgubne skutki .......zaglądania do każdej butelki :oczko_usmiech:



Nie, no widzimy,widzimy.... :mrgreen:
34 strona już leci...
:wink:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012
Re: W skwarze,na Hvarze z Chorwackim Dżinem w parze

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 29.10.2012 19:49

anakin napisał(a):
Nie, no widzimy,widzimy.... :mrgreen:
34 strona już leci...
:wink:


No - nie....widzę że na Twoje zrozumienie zawsze można liczyć.... :mrgreen:

ta jedna się trafiła z jakimś takim podwójnym dnem , i ciężko się z tym uporać.... :roll:
mama_Kapiszonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2042
Dołączył(a): 30.05.2005
Re: W skwarze,na Hvarze z Chorwackim Dżinem w parze

Nieprzeczytany postnapisał(a) mama_Kapiszonka » 30.10.2012 13:06

FKK cudne, plany na zimę z kotami - jak najbardziej OK. Kotko Mietko pozdrawiamy od naszej rudej Mieci :-)

Ale ten Hvar ... jak tu zaplanować 1 tydzień, by:
1. odpocząć
2. jak najwięcej pozwiedzać i na lądzie na na morzu...
Z kim jechać, by mieć komu Kapisia oddać w opiekę...
Zakochałam się w domkach w zatokach...
Ech...trudna to będzie zima. jak tu wytrzymać do wakacji i powrotu do CRO. Powrotu po 5 latach...
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009
Re: W skwarze,na Hvarze z Chorwackim Dżinem w parze

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 30.10.2012 17:19

mama_Kapiszonka napisał(a):FKK cudne, plany na zimę z kotami - jak najbardziej OK. Kotko Mietko pozdrawiamy od naszej rudej Mieci :-)



A dziękuję w imieniu Mietki za pozdrowienia :wink: :D

i tak myślę, że plany by odpocząć i jak najwięcej zobaczyć mogą być trudne do zrealizowania w 7 dni :roll:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012
Re: W skwarze,na Hvarze z Chorwackim Dżinem w parze

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 31.10.2012 18:30

mama_Kapiszonka napisał(a):FKK cudne, plany na zimę z kotami - jak najbardziej OK. Kotko Mietko pozdrawiamy od naszej rudej Mieci :-)

Ale ten Hvar ... jak tu zaplanować 1 tydzień, by:
1. odpocząć
2. jak najwięcej pozwiedzać i na lądzie na na morzu...
Z kim jechać, by mieć komu Kapisia oddać w opiekę...
Zakochałam się w domkach w zatokach...
Ech...trudna to będzie zima. jak tu wytrzymać do wakacji i powrotu do CRO. Powrotu po 5 latach...


Cześć mama :papa:
Tak na prawdę to da tygodnie też trochę mało......ale jak nie można inaczej to lepszy rydz......
Żeby oddać w adopcję Kapisia ,to może warto zaprzyjaźnić się z rodakami na plaży,albo w sąsiedztwie :wink:
Te domki w zatokach też mnie "biorą" 8)
A co do zimy i oczekiwania na wakacje to .....sam potrzebuję dobrej rady....
Pozdrowionka
Robert.
Basik_63
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 656
Dołączył(a): 31.08.2009
Re: W skwarze,na Hvarze z Chorwackim Dżinem w parze

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basik_63 » 03.11.2012 18:23

Zazdroszczę Ci CRObercie takiej lekkości pióra czy raczej klawiatury i cudnych zdjęć. Dzięki Twojej relacji poznałam tę cześć Hvaru, w której nie byłam i nie wiem czy odważę się być... :)
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012
Re: W skwarze,na Hvarze z Chorwackim Dżinem w parze

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 04.11.2012 20:16

Basik_63 napisał(a):Zazdroszczę Ci CRObercie takiej lekkości pióra czy raczej klawiatury i cudnych zdjęć. Dzięki Twojej relacji poznałam tę cześć Hvaru, w której nie byłam i nie wiem czy odważę się być... :)


Cześć Basik_63 dziękuję Ci bardzo :papa:
Fajnie że zajrzałaś - to takie miłe opinie sprawiają że łatwiej się pisze......i mam nadzieję że przez to lekko czyta :P
Hvar z wody pokazuje swoje ukryte oblicze,często niedostępne ,mało odwiedzane,dzikie.....i tak na prawdę nie wymaga ani hartu ciała ,ani ducha.....
Wystarczy kupić przyzwoite pływadło i wybrać taki czas żeby Jadran nie szalał......a o to nie trudno 8)

Pozdrawiam
Robert
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012
Re: W skwarze,na Hvarze z Chorwackim Dżinem w parze

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 05.11.2012 09:35

CROberto napisał(a):
Basik_63 napisał(a):Zazdroszczę Ci CRObercie takiej lekkości pióra czy raczej klawiatury i cudnych zdjęć. Dzięki Twojej relacji poznałam tę cześć Hvaru, w której nie byłam i nie wiem czy odważę się być... :)


Cześć Basik_63 dziękuję Ci bardzo :papa:
Fajnie że zajrzałaś - to takie miłe opinie sprawiają że łatwiej się pisze.....


No to gdzie dalszy ciąg ? :twisted:

Nie rzucaj słów na wiatr i pisz :oczko_usmiech:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012
Re: W skwarze,na Hvarze z Chorwackim Dżinem w parze

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 05.11.2012 23:28

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Zaordynowałem sobie małą ścieżkę zdrowia,ponieważ nadszedł taki poranek kiedy odczuwamy lekki ból głowy....po pierwsze - dlatego że są to ostatnie dni.....
Po drugie - że zapomnieliśmy się odrobinkę, gdy dwie barmanki poprzedniego wieczora pomagały walczyć z żalem nad kończącymi się wakacjami.....

Aby o tym nie myśleć zapełniliśmy dzień atrakcjami.....w planie wjazd na Napoleona , wjazd na Nicole,i oczywiście Hvar z dojazdem starą drogą.
Pniemy się w górę w kierunku Brusje - droga dostarcza emocji,zwłaszcza wtedy gdy przychodzi nam się mijać na zakręcie....
Uważam że całą trasę można zakwalifikować jako rozległy punkt widokowy.....

Żar z nieba leje się niemiłosierny - niestety.....co powoduje że na tej wyspie szczęśliwości czuję się po raz pierwszy nieszczęśliwy :wink:
Powietrze jest mocno przymglone - widoczność słaba.......
Widziałem fotki na forum , wiem co tracę.......gdzie jesteś Ivanie jak jesteś potrzebny ....hę :?: :!:


Obrazek


Obrazek

Z tego to powodu rezygnujemy z wjazdu na Nicole....Napoleona przekładamy na czas zachodu słońca ....
Wjeżdżamy do Hvaru.
Miasto jest "opustoszałe" - 39*C jest skuteczne jak zaraza.......przeszliśmy Rivą - zagłębiliśmy się w uliczki,po czym uciekamy pod kościół Franciszkanów - żar wykończa dzieciaki.....

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek


Obrazek



Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek



Obrazek


Obrazek



Chciałem wysłuchać żalu za grzechy popełnione na wakacjach (wobec mnie :wink: ) - dałbym nawet rozgrzeszenie......ale bały się pokuty :oczko_usmiech:

Obrazek

Zostawiam wszystkich na pobliskiej plaży i jak miejscowe koty, zaczynam wędrówkę własnymi drogami.....

Obrazek


Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Lubię Split i Dubrownik TEN KLIMAT(Split na dole strony) - podoba mi się bardzo także Korcula.....ale Hvar urzeka mnie bez reszty - tego popołudnia jest tylko "mój" - rzadko kiedy słyszę echo stąpających stóp - z nikim się nie mijam......
Staję na jakieś krzyżówce - łapię pachnący przeciąg w pierś.....czekam aż miły chłodek wypieści mi skórę.

Zagłębiam się w uliczki - wznoszę wytartymi stopniami w gąszczu śródziemnomorskiej zieleni,poprzeplatanej rozmaitymi kolorami.
Zaskakuję swoją obecnością wylegujące się koty - przekraczając ich terytorium .....
Zwierzaki są bardziej zdziwione niż przestraszone - gdy rozbudzone leniwie łypią zaledwie jednym okiem.......

"Cóż za idiota śmie naruszać nasze prawo do beztroskiej sjesty w taki upał...... :?:
Nie dziwcie się kocurki,macie tu całe lata przed sobą - ja zaledwie jedno popołudnie....... :!: "

Rozumiemy się bez słów.....one uspokojone składają łebki na wiekowych schodach , kiedy niespiesznie je wymijam.
Idę przed siebie nie dbając gdzie uliczki labiryntu mnie zaprowadzą ,kilka razy ,ku mojej uciesze - w ślepe zaułki..... 8)

Siadam w końcu gdzieś wysoko,opierając się plecami o potężną beczkę - "rezerwujący " ją kociak zeskakuje niepyszny - przepraszam Cię przyjacielu.....podziel się miejscem ,ze strudzonym podróżnikiem z odległego kraju.....

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek



Przemierzając kolejne przecznice,w korytarzach ulic, po jednej stronie cały czas przypomina o swoim istnieniu Spanjola - nasz kolejny cel.....

Zaprzątnięty duchową strawą zapomniałem ,że pora obiadu już minęła......elektroniczna smycz pika (nie powiem co pisało.....ale z Niej jednak Hazel :roll: ) - "pędzę " w dół wybierając okrężną drogę - a co mi tam..... :!: :wink:
Za spóźnienie dostałem karę.....wieczorem muszę dla wszystkich zrobić kolację :roll:

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek



Siedzimy w knajpce - syreniątka zamówiły pizze , dorośli mają ochotę na owoce morza.
Jedni zamówili rybę , inni mule - dylematem dziewczyn jest jakie wino będzie do nich pasowało.... :?:
Mówię ,że moim zdaniem im - to będzie obojętne.... :wink: .....ja wybieram Karlovacko - ono zawsze mi do wszystkiego pasuje...... :mrgreen:


Obrazek

-Tatoo - wiesz że dostałeś karę.....
-Słyszałem skarbeczku.... :roll:
-To co będzie na kolację :?:
-Dlaczego pytasz o kolację,ledwie zmieściłaś pizzę....
-Ale Ty prawie nigdy nie robisz kolacji.....to co będzie :?:
-Moja specjalność.
-A co to takiego :?:
-Zarezerwowany stolik..... :lool:
-To superancko...... :lol:

C.D.N :papa:
Ostatnio edytowano 06.11.2012 00:43 przez CROberto, łącznie edytowano 3 razy
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: W skwarze,na Hvarze z Chorwackim Dżinem w parze

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 06.11.2012 00:18

CROberto napisał(a):
Po drugie - że zapomnieliśmy się odrobinkę, gdy dwie barmanki poprzedniego wieczora pomagały walczyć z żalem nad kończącymi się wakacjami.....

C.D.N :papa:


Co ONE Ci zrobiły, te barmanki CROBERTO? ;)

te barmanki znaczy ;) :)

8O :boss: :papa:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: W skwarze,na Hvarze z Chorwackim Dżinem w parze

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 06.11.2012 00:36

CROberto napisał(a):Obrazek


Obrazek

Wyraźna analogia. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012
Re: W skwarze,na Hvarze z Chorwackim Dżinem w parze

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 06.11.2012 06:55

No , proszę....jednak można człowieka zmobilizować !

Piękne fotki , obudziłeś wspomnienia Robert..... Rok temu po tych samych uliczkach chodziliśmy :wink:

Pozdrawiam i miłego dnia życzę :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
HVAR -"W skwarze,na Hvarze z Chorwackim Dżinem w parze - strona 3...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone