CROberto napisał(a):Cieszę się że zajrzałeś do mojej relacji i znalazłeś w niej coś co Ci się spodobało.....
Pozdrowionka.
Eee ... zaglądałem od dłuższego czasu ... tylko wiele do odrobienia miałem.
Tak tu, jak i w innych cro wątkach.
pozdrawiam.
CROberto napisał(a):Tomek - Proza(c) - weź......i licz
Kiedy poranne niebo ,topi lśniące gwiazdy
granatowe morze ,jego barwy nabiera
hen daleko , samotne pomiędzy wyspami....
białe płótna wdzierają się w horyzonty.
I szybujące mewy, żer rozpoczynają.....
longtom napisał(a):CROberto napisał(a):Tomek - Proza(c) - weź......i licz
Kiedy poranne niebo ,topi lśniące gwiazdy
granatowe morze ,jego barwy nabiera
hen daleko , samotne pomiędzy wyspami....
białe płótna wdzierają się w horyzonty.
I szybujące mewy, żer rozpoczynają.....
Rytm jak u mistrza Adama.
Tyle, że jemu dłuższe wyszło
Ale masz szansę to zmienić.
pzdr
anakin napisał(a):
Nie, no widzimy,widzimy....
34 strona już leci...
mama_Kapiszonka napisał(a):FKK cudne, plany na zimę z kotami - jak najbardziej OK. Kotko Mietko pozdrawiamy od naszej rudej Mieci
mama_Kapiszonka napisał(a):FKK cudne, plany na zimę z kotami - jak najbardziej OK. Kotko Mietko pozdrawiamy od naszej rudej Mieci
Ale ten Hvar ... jak tu zaplanować 1 tydzień, by:
1. odpocząć
2. jak najwięcej pozwiedzać i na lądzie na na morzu...
Z kim jechać, by mieć komu Kapisia oddać w opiekę...
Zakochałam się w domkach w zatokach...
Ech...trudna to będzie zima. jak tu wytrzymać do wakacji i powrotu do CRO. Powrotu po 5 latach...
Basik_63 napisał(a):Zazdroszczę Ci CRObercie takiej lekkości pióra czy raczej klawiatury i cudnych zdjęć. Dzięki Twojej relacji poznałam tę cześć Hvaru, w której nie byłam i nie wiem czy odważę się być...
CROberto napisał(a):Basik_63 napisał(a):Zazdroszczę Ci CRObercie takiej lekkości pióra czy raczej klawiatury i cudnych zdjęć. Dzięki Twojej relacji poznałam tę cześć Hvaru, w której nie byłam i nie wiem czy odważę się być...
Cześć Basik_63 dziękuję Ci bardzo
Fajnie że zajrzałaś - to takie miłe opinie sprawiają że łatwiej się pisze.....
CROberto napisał(a):
Po drugie - że zapomnieliśmy się odrobinkę, gdy dwie barmanki poprzedniego wieczora pomagały walczyć z żalem nad kończącymi się wakacjami.....
C.D.N