Zauroczyłeś mnie Hvarem. Po tegorocznym pobycie na Peljesacu - w przyszłym musi być Hvar.
Fantastyczna wyprawa, fantastyczna relacja.
majeczka napisał(a):
...oprócz morskich figli, relaksujących nasze zmysły, które miałam okazję ujrzeć podczas mojego sześciokrotnego pobytu na Hvarze, dodatkową jego kwintesencję na pewno stanowiła też lawenda, przepyszny miodek i te wspaniałe widoki, które nam tu również pokazujesz
Vrboska w Twoim wydaniu jest śliczna, jak z bajki
...cieszę się, że piszesz tą relację, pozdrawiam
ruwado napisał(a):Zauroczyłeś mnie Hvarem. Po tegorocznym pobycie na Peljesacu - w przyszłym musi być Hvar.
Fantastyczna wyprawa, fantastyczna relacja.
malina1959 napisał(a):Uffffffffffffff nadrobiłam zaległości, u Ciebie . Nie zaniedbując obiadków
I wiesz co Robercie gawędziarzu, Twoja relacja wywołuje u mnie dwa uczucia , i
wiadomo, bo TAM jest pięknie i Ty to umiesz pokazać.
A dlatego, że jeszcze TAM nie byłam i nie wiem kiedy dotrę
Sylwetka napisał(a):Muszę złożyć zażalenie "Opitalacie" się Robercie, jakieś gadu gadu a kolejnego odcinka brak weekend nastał szaro, buro, ponuro za oknem, poczytało i pooglądało by się jakiś miłe dla serca widoki a tu...
longtom napisał(a):Hej Roberto
Mnie poganiasz a sam się op...asz.
kiedy cd
Sylwetka napisał(a):Muszę złożyć zażalenie "Opitalacie" się Robercie, jakieś gadu gadu a kolejnego odcinka brak weekend nastał szaro, buro, ponuro za oknem, poczytało i pooglądało by się jakiś miłe dla serca widoki a tu...
To na zachętę
CROberto napisał(a):P.S.
Mam tylko połówkę......
Powrót do Nasze relacje z podróży