Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

W Salonie u cesarza i dinozaurów... wyspa Ciovo 2011

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1734
Dołączył(a): 20.05.2012
W Salonie u cesarza i dinozaurów... wyspa Ciovo 2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 04.05.2013 21:56

Do lata coraz bliżej, chyba wszyscy tęsknimy do wakacji, a relacji z tegorocznych wyjazdów do Cro póki co niewiele... zatem zapraszam po trochę nadjadrańskiego słoneczka z lipca 2011 roku :D

W programie wakacji - a są to nasze pierwsze wakacje w Cro (choć nie pierwsza relacja) - mamy Trogir, Split, Fish Picnic (rejs do Maslenicy na Šolcie), Park Narodowy Krka, Dino Park w Omišu, Salonę i oczywiście wyspę Ciovo.

croatia-flag-setsiri-silapasuwanchai.jpg

Solta.jpg

Zrzucam fotki do Imageshacka i niebawem startujemy 8) :hut:
Ostatnio edytowano 15.04.2014 10:04 przez PabloX, łącznie edytowano 2 razy
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012
Re: W Salonie u cesarza i dinozaurów... Ciovo 2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 05.05.2013 10:01

Pierwsza! :)


Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy okraszony duuuuuuuuuuuuużą ilością zdjęć :)
krispinus
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 17.07.2011
Re: W Salonie u cesarza i dinozaurów... Ciovo 2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) krispinus » 05.05.2013 12:49

Zapinam pasy.
robert39
Odkrywca
Posty: 66
Dołączył(a): 12.08.2012
Re: W Salonie u cesarza i dinozaurów... Ciovo 2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) robert39 » 05.05.2013 18:05

jadę z wami :hut: :papa:
Aneta.K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2422
Dołączył(a): 11.05.2008
Re: W Salonie u cesarza i dinozaurów... Ciovo 2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aneta.K » 05.05.2013 18:37

Mnie też zróbcie miejsce :wink:
bonar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 18.05.2006
Re: W Salonie u cesarza i dinozaurów... Ciovo 2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) bonar » 05.05.2013 18:59

Ciovo, obecny :)
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1734
Dołączył(a): 20.05.2012
Re: W Salonie u cesarza i dinozaurów... Ciovo 2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 05.05.2013 22:46

EithelAmarth napisał(a):Pierwsza! :)


Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy okraszony duuuuuuuuuuuuużą ilością zdjęć :)

Witam, gratuluję pierwszego miejsca :D


krispinus napisał(a):

Zapinam pasy.

Słuszna postawa :!: :oczko_usmiech: W następnym poście już jedziemy. Będzie krótko o podróży i naszej miejscówce.


robert39 napisał(a):
jadę z wami

Chodź, chodź, wesołej kompaniji nam potrzeba :mrgreen:


Aneta.K napisał(a):
Mnie też zróbcie miejsce

No jak nie, jak tak :?: Wsiadaj proszę :smo:


bonar napisał(a):
Ciovo, obecny

Mam nadzieję, że będziesz z nami nie tylko na Ciovo, ale i w pozostałych miejscach, które pojawią się w relacji :D

W oczekiwaniu na konkrety, zapraszam do innych moich relacji:
Kreta + Santorini 2002
Rodos + Symi 2005
Ziemia Święta 2006
Tribunj, Šibenik, Nin, Zadar 2012
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1734
Dołączył(a): 20.05.2012
Re: W Salonie u cesarza i dinozaurów... Ciovo 2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 06.05.2013 00:00

Wyjazd do Okrug Gornji na wyspie Ciovo w lipcu 2011 roku był naszym pierwszym wyjazdem do Chorwacji i w ogóle pierwszym dalszym wakacyjnym wyjazdem samochodowym. Jak pewnie prawie wszyscy, mieliśmy wątpliwości - jak tam w tej Chorwacji jest, jak dzieci zniosą podróż (a dzieciąt trójka, w tym najmłodszy miał wtedy niecałe 11 miesięcy)... no, różne takie, co dzisiaj wydaje się nam trochę śmieszne :wink:

Szukanie kwatery w Cro nam odpadło - skontaktowaliśmy się z rodziną zarekomendowaną przez koleżankę, dostaliśmy ofertę ze zniżką 10% jako znajomi koleżanki i... pojechaliśmy :lol: :hut:

Trasa z Pruszkowa przez Czechy, Austrię, Słowenię, z noclegiem w czeskim miasteczku Breclav. Hotel Terezka w centrum miasta, za 1700 CZK mamy duży 2-pokojowy apartament ze śniadaniem. Żona trochę kręciła nosem, że hotel dni największej świetności ma już za sobą i to jest fakt. Ale jest czysto, sam budynek jest solidnym ponad 100-letnim gmachem z dużymi i wysokimi pomieszczeniami, jedzenie bardzo dobre, w TV czeski kanał z bajkami, w restauracji kącik zabaw - dzieci zachwycone :lol: Powiem szczerze - nie rozumiem, co tak wiele osób widzi w austriackim Oekotelu, kiedy tuż po drugiej stronie granicy, w Czechach można mieć wyższy standard noclegu w podobnej cenie.

Podróż minęła przyjemnie i szybko i, pokonawszy klasyczny korek w Trogirze, dotarliśmy na wyspę Ciovo :lol: Tutaj nawigacja zwariowała, ale dopytaliśmy dobrych ludzi po drodze i dojechaliśmy... prawie na miejsce :wink: Wydruk z googlemaps trochę nie pasował do realiów zastanych w terenie, więc szukaliśmy naszej kwatery na czuja w wąskich uliczkach. Szybko znalazłem właściwy adres, willa wprawdzie trochę inaczej wyglądała na fotkach w necie :wink: ale co tam - to chyba jednak tutaj. Na tarasie sączy browarka fajna blondyna i jakiś dziadek, witam się z nimi, pytam, czy to ten adres... a oni, że nie 8O no to pytam, czy to jest willa rodziny X, a oni, że nie. I nie bardzo kojarzą, jak mi wskazać adres, którego szukam. Zadzwonić nie mam jak do naszych gospodarzy, bo z nieznanego powodu telefon nie łączy się z siecią, mimo aktywnego roamingu. Szukamy dalej, kluczymy - tak ponad godzinę, w końcu ktoś z Chorwatów, których wypytujemy o drogę wskazuje nam willę naszych gospodarzy i do nich dzwoni, że goście przyjechali :D Nawet nie mam siły się denerwować, kiedy okazuje się, że to jednak tam, gdzie pytałem blondynę i dziadka :roll: Dziadek jest mężem właścicielki i kiedy nas znowu zobaczył, to zaraz się ulotnił ze strachu przed swoją żoną 8) Blondyna jest jedną z córek, ale nie uczestniczy w prowadzeniu biznesu. "Antonia już taka jest" jak mi wytłumaczyła jedna z jej sióstr.

Najważniejsze, że dojechaliśmy :lol: :hut:

Mieszkamy w trzecim rzędzie budynków od skalistej plaży z betonowymi tarasami.

Obrazek
Widok z tarasu... w dzień słoneczny...

Obrazek
...i w dzień deszczowy (takie zdarzyły się 2)

Obrazek
I tuż po deszczu widok z boku tarasu

Obrazek
A tutaj z alei prowadzącej do plaży, patrząc spod willi w kierunku morza

Obrazek
I odwrotnie - widok na willę

Obrazek
Nasz taras i nasza córka :D

Obrazek
No i najbliższa plaża
Ostatnio edytowano 15.05.2013 09:41 przez PabloX, łącznie edytowano 1 raz
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006
Re: W Salonie u cesarza i dinozaurów... Ciovo 2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 06.05.2013 08:19

Za oknem słonko pięknie świeci, żal serce ściska, że w pracy siedzieć trzeba....ale są przecież relacje :D Twoja właśnie umila mi poranek w pracy :D
Aneta.K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2422
Dołączył(a): 11.05.2008
Re: W Salonie u cesarza i dinozaurów... Ciovo 2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aneta.K » 06.05.2013 08:32

Obrazek
Nasz taras i nasza córka :D

..prawie jak w Titanicu... :wink:
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1734
Dołączył(a): 20.05.2012
Re: W Salonie u cesarza i dinozaurów... Ciovo 2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 06.05.2013 10:42

Aldonka napisał(a):Za oknem słonko pięknie świeci, żal serce ściska, że w pracy siedzieć trzeba....ale są przecież relacje :D Twoja właśnie umila mi poranek w pracy :D


Cześć, Aldonka, miło że dołączyłaś :D W pełni podzielam sercościśnięcie z powodu w pracy siedzenia :cry: Niebawem dalszy ciąg - Trogir - ale najpierw w wątku o Rodos umeszczę posta o niezwykłych losach ikony Matki Boskiej z Moni Filerimos.
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1734
Dołączył(a): 20.05.2012
Re: W Salonie u cesarza i dinozaurów... Ciovo 2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 06.05.2013 10:47

Aneta.K napisał(a):Obrazek
Nasz taras i nasza córka :D

..prawie jak w Titanicu... :wink:


Ale nie zatonęliśmy :lol: Być może tylko dlatego, że willa stoi na solidnym wzniesieniu... :wink: Pierwszego dnia po naszym przyjeździe była burza z potężną ulewą i przez niżej położone działki płynęły prawdziwe potoki wody. W Trogirze kanalizacja nie dała rady przyjąć tak dużej ilości deszczówki w tak krótkim czasie i przestała działać. Przez parę godzin i u nas nie było wody w kranach. Ale co tam, na zewnątrz było jej aż nadto :wink:
bonar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 18.05.2006
Re: W Salonie u cesarza i dinozaurów... Ciovo 2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) bonar » 06.05.2013 16:12

PabloX napisał(a):
bonar napisał(a):
Ciovo, obecny

Mam nadzieję, że będziesz z nami nie tylko na Ciovo, ale i w pozostałych miejscach, które pojawią się w relacji :D

Oczywiiiiiiiiiiścieeee :)
Przypomnimy sobie Trogir i Park Narodowy Krka. Fish Picniki standard, mamy kilka zaliczone, aż do słonego jeziora Mir.
(Pisząc, oczywiście miałeś na myśli Maslinica)
Nasz taras i nasza córka :D
..prawie jak w Titanicu... :wink:

prawie robi dużą różnicę, jednak wody wam nie brakowało :lol:
banankochan
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 510
Dołączył(a): 14.02.2012
Re: W Salonie u cesarza i dinozaurów... Ciovo 2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) banankochan » 06.05.2013 16:34

Dosiadam się z boczku :papa:
iwwoj
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 773
Dołączył(a): 05.05.2012
Re: W Salonie u cesarza i dinozaurów... Ciovo 2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) iwwoj » 06.05.2013 16:50

Przyłączam się i ja.
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
W Salonie u cesarza i dinozaurów... wyspa Ciovo 2011
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone