Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

W Salonie u cesarza i dinozaurów... wyspa Ciovo 2011

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kaz32420
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 781
Dołączył(a): 21.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaz32420 » 25.06.2013 18:11

podobno na moście w Trogirze bywa różnie, my mieliśmy to szczęście że było bez problemu i długiego stania ---jak to bywa czasem na granicy są większe korki i na autostradzie a w Krakowie korki są dużo większe i człowiek się przyzwyczai do wolnej jazdy wiec 15 minut to żadna tragedia
kreciki
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 34
Dołączył(a): 06.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kreciki » 26.06.2013 06:30

Nie rozumiem czemu wszyscy tak demonizują most łączący Ciovo z Trogirem.Fakt czasem trzeba troche postać w korku,ale gdzie sie spieszyć?To nie wyscigi tylko urlop,a swoją drogą na inne wyspy zeby sie dostać trzeba poczekać na prom...wiec też trochę to trwa.Za trzy tygodnie czeka mnie "przeprawa" przez most i juz nie mogę sie doczekać..
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1734
Dołączył(a): 20.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 26.06.2013 09:13

kreciki napisał(a):Nie rozumiem czemu wszyscy tak demonizują most łączący Ciovo z Trogirem.

Nie wszyscy :lol: Przed Twoim postem są 3 posty, w których autorzy podchodzą do tematu ze stoickim spokojem. Jest korek, no jest, trudno, widocznie tak musi być :wink:

Ale w różnych wątkach czytałem lamenty, jęki rozpaczy, określenia rodem z sali tortur, solenne zapewnienia, że "nigdy więcej" i tak dalej... tak więc, niektórzy demonizują ten most... a inni niektórzy nie :mrgreen:

kreciki napisał(a):Za trzy tygodnie czeka mnie "przeprawa" przez most i juz nie mogę sie doczekać..

Miłych wakacji! :papa:
ARTUR_KOLNICA
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 742
Dołączył(a): 19.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ARTUR_KOLNICA » 26.06.2013 12:35

Też tam byłem i doświadczyłem tych tortur i muszę powiedzieć, że teraz trochę mi ich brakuje...


:mrgreen: :papa:
kubusxzx
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 29.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) kubusxzx » 01.07.2013 14:22

Nie mogę się doczekać aż pojade za te 18 dni po raz 1 do chorwacji.
Świetna relacja!
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1734
Dołączył(a): 20.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 02.07.2013 15:02

kubusxzx napisał(a):Nie mogę się doczekać aż pojade za te 18 dni po raz 1 do chorwacji.
Świetna relacja!

Kuba, witaj w relacji :D i dziękuję za dobre słowo, przy okazji życzę udanego, magicznego i przepięknego pierwszego razu w Cro :papa:
annte
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 146
Dołączył(a): 20.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) annte » 22.07.2013 21:22

Hej, a ja Wam powiem, że już nie mogę się doczekać, kiedy postoję na moście w Trogirze na Ciovo. To będą nasze drugie wakacje w Cro, dwa lata temu byliśmy w Lokvie Rogoznicy i w dzień przyjazdy zabił mnie korek w Omiszu, dwie godziny się turlaliśmy, nawet Jadran mi się nie podobał taka byłam spompowana. A w tym roku już nie mogę się doczekać tych korków, zapachu morza i fig.

A propos Salony - byliśmy, zwiedziliśmy, pospacerowaliśmy. W Salonie napadła mnie jakaś żmija, czy coś. Miejsce magiczne troszkę, tylko trochę mi nie pasowały te warsztaty dookoła i działki/ogródki. No ale cóż. Fajne miejsce, polecam. Tak samo jak twierdzę Klis pod Splitem. Warto zobaczyć.
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1734
Dołączył(a): 20.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 23.07.2013 01:30

annte napisał(a):Hej, a ja Wam powiem, że już nie mogę się doczekać, kiedy postoję na moście w Trogirze na Ciovo. To będą nasze drugie wakacje w Cro, dwa lata temu byliśmy w Lokvie Rogoznicy i w dzień przyjazdy zabił mnie korek w Omiszu, dwie godziny się turlaliśmy, nawet Jadran mi się nie podobał taka byłam spompowana. A w tym roku już nie mogę się doczekać tych korków, zapachu morza i fig.

A propos Salony - byliśmy, zwiedziliśmy, pospacerowaliśmy. W Salonie napadła mnie jakaś żmija, czy coś. Miejsce magiczne troszkę, tylko trochę mi nie pasowały te warsztaty dookoła i działki/ogródki. No ale cóż. Fajne miejsce, polecam. Tak samo jak twierdzę Klis pod Splitem. Warto zobaczyć.

Super, że jest oprócz mnie kolejna osoba, dla której Salona jest magiczna :D
...nawet, jeśli tylko "troszkę"... :wink: ...to jednak magiczna :oczko_usmiech:
Mi te ogródki, domy, winorośle nie przeszkadzały, przeciwnie - podoba mi się, jak współczesność łączy się ze starożytnością, łagodnie przechodzi w nią, bez płotów, tablic informacyjnych i tłumów w "strefach buforowych" (budach z biletami) między epokami.

Na coś podobnego trafiłem wczoraj w Zadarze - pozostałości antycznych kolumn stojące dokładnie między obleśnym parkingiem i sypiącą się ruderą. Coś pięknego, ale o tym póki co tyle, więcej - łącznie z fotką - będzie w nowej relacji.

A tymi polnymi dróżkami między działkami to ja do Salony dojechałem, bo prawidłowa droga gdzieś mi uciekła. Zawróciłem, dopytałem jakiegoś faceta, który bardzo dokładnie mi wyjaśnił - wyłącznie po chorwacku - jak dojechać... zapomniał wprawdzie, że na skrzyżowaniu, na którym mam się wbić w polną drogę jest linia ciągła... :lol: przyczaiłem się, poczekałem aż żadnego samochodu nie będzie w pobliżu i przeskoczyłem przez tą ciągłą, a już po drugiej stronie zauważyłem posterunek Policji :? ...pewnie widzieli, ale na szczęście mieli inne sprawy na głowie i mnie po polnych drogach nie gonili z mandatem :lol: Za co im chwała i hvala :D

Że mi się długie godziny w Salonie marzą, na spokojne spacerowanie, z mapą w łapie, i kontemplowanie śladów historii, już pisałem. Teraz mam kolejne takie miejsce - Lunjski Maslinici. Kawał przepięknej przyrody, po którym można łazić, po splątanych ścieżkach, godzinami. Spokój, cisza i ładnie... chyba, że komuś cykady za głośno cykają i drzewa zasłaniają widoki :lol: Byłem tam z tym samym składem, co w Salonie - czyli ze starszymi dziećmi. Dzielnie zniosły zajoba taty do zwiedzania, ale jednak trochę narzekały, że nie ma budki z lodami, bo upał straszny. Oliwki zaliczyliśmy w związku z tym brakiem lodów szybko i pobieżnie, ale wystarczająco do nabrania ochoty na więcej, kiedyś...
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1734
Dołączył(a): 20.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 30.07.2013 22:55

Mija trzeci dzień od powrotu z Pagu...

...szary paški pył zmyty z samochodu, karoseria znowu granatowa...

...z lodówki kolejno znikają chorwackie i czeskie napoje... ledeni čaj Jamnicy, sarajevski kiseljak, kofola...

...powrót do rzeczywistości w pracy... :?

To wszystko chyba znaczy, że nadeszła pora na kolejną relację :mrgreen: :hut:
annte
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 146
Dołączył(a): 20.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) annte » 30.07.2013 22:57

Pablox, to dawaj, bo w sobotę wyjeżdżam i nie zdążę przeczytać!
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1734
Dołączył(a): 20.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 31.07.2013 01:00

Znając moje tempo pisania relacji i patrząc na to, ile fotek mam do choćby wstępnej obróbki, to możesz się nie obawiać - relacja właśnie będzie się rozkręcała, kiedy wrócisz z wakacji :D

A od soboty, niedzieli życzę Ci, żebyś miała mniej więcej tak... :hut:

DSC04580_mały.jpg

DSC04889_mały.jpg

DSC04166_mały.jpg

...z tym, że oczywiście duuuuużo więcej niż mniej, a towarzystwo sensowniejsze niż ten typek z browarem na ostatniej fotce :lol:
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1734
Dołączył(a): 20.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 31.07.2013 10:36

Nooooo i... ruszyła, jeszcze się nie rozkręciła, ale już jest relacja najnowsza: DJ PabloX miksuje plaże Pagu, Rab, Senj, Zadar...

Skład ten sam, co w 2011 i 2012 roku :D
PabloX
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 1734
Dołączył(a): 20.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) PabloX » 16.01.2014 16:33

Pojawiło się na priva trochę pytań o plażę Uvala Duga - przede wszystkim, jak tam dojechać. Rzadziej ostatnio bywam na cro.pl, więc dla wszystkich zainteresowanych wrzucam tutaj pomocną (chyba) podpowiedź.

Mam nadzieję, że się przyda :D :papa:
Poprzednia strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
W Salonie u cesarza i dinozaurów... wyspa Ciovo 2011 - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone