W poszukiwaniu wąskich uliczek, czyli Chorwacja 2007 :)

Panie Januszu, chętnie odpowiem
Ciepła woda jest 24 godz/dobę, tak samo papier toaletowy. Pojemniki z mydełkiem przy umywalkach i nigdy się nie zdarzyło, żeby mydła nie było.

W tamtym roku gospodarze sprzątali sami, w tym, mieli pomoc, ale był to chyba ktoś z rodziny (zaprzyjaźniony). Ta pani pracowała też w recepcji spełniającej również funkcję baru. Camping jest kameralny i panuje na nim swojska atmosfera, więc da się to pogodzić i bar może być równocześnie recepcją.

Animacji żadnej nie ma.
Widać, że właścicielom zależy na utrzymaniu familiarnej atmosfery. Gdyby stał tam ich dom, camping śmiało można by nazwać "przydomowym", ale gospodarze mieszkają w przyczepie

Jest to więc z założenia niewielki camp, ale bardzo czysty. Są też lodówki i miejsce do mycia naczyń oraz prania ubrań. Myślę, że standardy są spełnione, ale niektóre rozwiązania są niewystarczające w przypadku większej ilości ludzi. Stąd może mała ilość gwiazdek. Chociaż widziałam campingi na Żupie Dubrovackiej (np. "Kate"), które miały 3 gwiazdki i podobny standard. Naprawdę nie wiem, od czego to zależy.

No i pozostaje jeden problem tego miejsca, o którym jeszcze nie wspomniałam - plaga os To chyba jednyna wada campingu, ale dla niektórych może być odstraszająca. Ale to raczej nie może wpływać na ilość gwiazdek

Wymyśliłam, że może tak być dlatego, że gospodarzom specjalnie nie zależy na gwiazdkach, bo i tak mają stałą klientelę (będąc tam trzy lata z rzędu spotkaliśmy tych samych ludzi) i dla nich się starają. A reklama idzie "pocztą pantoflową" albo na cro.pli
Może takie "komisje" przyznające gwiazdki wymagają uiszczenia jakiejś opłaty za podniesienie standardu, nie wiem, ale tak sobie "gdybam"
Myślę, że to może być powód.

No jesteś, Anjas, nareszcie
Przyzwyczaiłam się, że śledzisz nasze przygody i bardzo Cię tutaj brakowało. Fajnie, że możesz już z nami podróżować. Czasami zapominamy, że oprócz "forumowego" życia, każdy ma swoje własne, które często bardzo pochłania. Cro.pla wciąga, oj wciąga

Co do Ninu, warto się tam wybrać głównie ze względu na uroczą starówkę. Jak wiesz, też wolę podziwiać życie podwodne i wypoczywać na skalistych skałach, ale nie każde miejsce spełnia te wysokie wymagania
Ale kto powiedział, że nie można mieć wszystkiego Ja wierzę, że można i, wiesz co, to się sprawdza :twisted:
Pozdrawiam ciepło