Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

W Polsce już nie jeździmy, czyli narciarska relacja na 78%

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 21.02.2011 14:06

Fajnie, że smakowało :)
W sobotę organizuję małą prywatkę ;) i teraz nie wiem co zaserwować przy wejściu... bombardino, czy sex on the beach :twisted:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 21.02.2011 18:32

Najlepiej sex bez plaży... :twisted:

:wink:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 21.02.2011 19:02

Mimo ... że zimy nie lubię (szczególnie u nas) ...
Mimo ... że na nartach nie szusuję od wielu wielu lat.
To z przyjemnością obejrzałem Waszą relację. :)

Nadeszły czasy, że dla miłośników nart, te kiedyś niedostępne góry stały się dostępne.
Teraz na przykład czekamy na powrót i relację córy, która poszusować pojechała w sobotę na tydzień do Toskanii ... tutaj.

Pozdrawiam.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 21.02.2011 19:12

mariusz-w napisał(a):Mimo ... że zimy nie lubię (szczególnie u nas) ...
Mimo ... że na nartach nie szusuję od wielu wielu lat.
To z przyjemnością obejrzałem Waszą relację. :)

Bardzo nam miło :D
Dzięki.

Toskania zimą... też ciekawy pomysł :D
tadeusz2
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 25.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) tadeusz2 » 23.02.2011 22:17

Jestem częstym gościem kropelki, ale zazwyczaj mało komentuję, wolę z boku przypatrywać się temu, co inni mają do powiedzenia. Jako, że jestem fanem nart muszę się wyłamać i pogratulować ci Maslinko przesympatycznej relacji. Wszystko w niej w odpowiednich proporcjach, czyli, nienużący tekst i przykuwające uwagę zdjęcia ilustrujące go.
Na nartach jeżdżę chyba więcej lat niż ma niejeden czytelnik tej relacji pozwolę sobie wyrazić swoją opinię do dwóch poruszanych tutaj spraw.
1. Porównywanie jazdy w naszych ośrodkach narciarskich do ośrodków alpejskich jest, delikatnie mówiąc, niezręczne. Jest to przepaść, którą niekoniecznie tłumaczą warunki naturalne, wysokość gór, ukształtowanie terenu czy klimat. Długo by pisać o tym, dlaczego wciąż u nas jest źle. Lepiej napisać, że jest coraz lepiej i gdyby zachować takie tempo, jakie za mojego żywota się tu dokonało to za jakieś pięćdziesiąt lat powinno być całkiem sympatycznie.
Porównanie cen jest może zdumiewać. Ja wyliczyłem, na własnych doświadczeniach, że u nas jest trzy razy drożej, kiedy przeliczy się ilość przejechanych na nartach kilometrów za tę samą kwotę wydaną w kraju i za granicą.
2. Porównywanie Austrii i Włoch jest trudne i choć osobiście wolę Dolomity to zgrzeszyłbym mówiąc, że w Austrii jest gorzej. Zarówno w jednym jak i w drugim kraju są świetne ośrodki jak i marne. Pejzaże różnią się tym, że na widok gór po włoskiej stronie wydaje się okrzyk "łaał!!", a po austriackiej stronie "łooł!!", albo odwrotnie. Baza noclegowa, trasy, wyciągi są porównywalne, może tylko ludzie są trochę inni, choć niekoniecznie muszą być lepsi czy gorsi.
Pozdrawiam
Taka mglista pogoda trafia się po obu stronach granicy.
Obrazek
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.02.2011 22:41

Witaj, Tadeuszu :)
Cieszę się, że podobała Ci się relacja.

Masz rację, wszelkie porównania naszych ośrodków z tymi alpejskimi nie mają żadnego sensu. Ale będąc tego świadomym, unika się rozczarowań i jadąc np. w Beskidy, można się nastawić na opalanie, jedzenie kiełbasek i kilka szusów, czyli bardziej "otoczka" niż narciarstwo samo w sobie. Ale lepsze to niż nic.
Dlatego w ten weekend prawdopodobnie złamiemy "zasadę", która jest tytułem tej relacji :wink:

Co do postępów w polskich ośrodkach, też je zauważam. Jeszcze całkiem niedawno infrastruktura była bardzo kiepska; pamiętam stare rozklekotane orczyki w Bukowinie Tatrzańskiej (czyli w miejscu, gdzie kiedyś najczęściej zdarzało mi się jeździć) i pana z "kasownikiem" dziurawiącego kartonowe karnety :lol:

Chociaż nie wszędzie jeszcze dotarła "cywilizacja" i karnety zbliżeniowe. W ubiegłym roku w Brennej Węgierski na orczykach zamiast bramek stali właśnie panowie z "kasownikiem" :wink:

Pozdrawiam serdecznie :papa:
tadeusz2
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 25.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) tadeusz2 » 23.02.2011 23:07

W ostatni weekend jeździłem w Szklarskiej i ....... znormalniało, bramki na chipa, czynna kanapa sześcioosobowa i dwuosobowa, pustawe krzesełka na górnym odcinku, orczyk na "ścianie" działa, mało ludzi, trasy całkiem porządnie przygotowane, sztucznie dośnieżone. Zostałem zaskoczony w pozytywnym znaczeniu. Wracając w radio usłyszałem, że do Karpacza przyjechały części do nowego wyciągu i rozpoczęto wycinkę drzew. Może jednak nie za 50lat a za 30?
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 24.02.2011 08:35

tadeusz2 napisał(a):...



Tadeusz -wołamy - Tadeusz...a to tylko ostatnia strona.

Dziewczyny - sorry za małe OT.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 24.02.2011 13:39

Jacek S napisał(a):
tadeusz2 napisał(a):...



Tadeusz -wołamy - Tadeusz...a to tylko ostatnia strona.

Dziewczyny - sorry za małe OT.

Nie szkodzi :)
Ja też wołam - Tadeuszu... mam smak na chińskie smaki :D
consett0805
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1489
Dołączył(a): 18.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) consett0805 » 30.04.2011 17:12

No tak. Dziewczyny mam pytanko czy orientujecie sie jak wyglądają warunki na trasach w drugiej połowie kwietnia?
Wiem że to odległy czas a tu lato zapasem a ja już o 2012 ale wiem że będę miał wolne i szukam najlepszej opcji w Alpach na szusowanie w tym właśnie okresie. A że mam za sobą dopiero 2 sezony na Jaworzynie to jeśli chodzi o Alpy i narty jestem ZIELONY :?
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 30.04.2011 17:20

kkra
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 790
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) kkra » 13.06.2011 18:42

Dziewczyny a skąd będą nowe relacje?
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.06.2011 19:13

kkra napisał(a):Dziewczyny a skąd będą nowe relacje?

Oczywiście z Chorwacji :P
Ale skąd dokładnie, nie zdradzę. Niespodzianka :wink: Zresztą sama jeszcze nie wiem, bo ostatnio ciągle zmieniam zdanie...
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 14.06.2011 06:29

Ja też nie wiem gdzie nas rzuci ;)
Był już pomysł na Istrię, bo tam jest dużo wraków do podwodnego zwiedzania.
Później dostałam info, że na Hvarze w S.Gradzie jest baza nurkowa godna polecenia i na dźwięk słowa Hvar oczka mi się zaświeciły ;)
Do tego jeszcze ten mój nieszczęsny Cres...
Pojedziemy i na miejscu się okaże :lol:
PysiaPysio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 563
Dołączył(a): 27.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) PysiaPysio » 14.06.2011 10:45

Roxi napisał(a):Ja też nie wiem gdzie nas rzuci ;)
Był już pomysł na Istrię, bo tam jest dużo wraków do podwodnego zwiedzania.
Później dostałam info, że na Hvarze w S.Gradzie jest baza nurkowa godna polecenia i na dźwięk słowa Hvar oczka mi się zaświeciły ;)
Do tego jeszcze ten mój nieszczęsny Cres...
Pojedziemy i na miejscu się okaże :lol:

Jeśli ci chodzi o "polską" bazę nurkową w St.Gradzie to przed wyjazdem zadzwoń i zarezerwuj termin bo np 2-lata temu objedliśmy się smakiem gdyż wszystkie terminy były zajęte tj miejsca na łódkach.

PS wspaniała relacja wpadłem na nią dopiero dziś... w zimie nie bywaliśmy prawie w ogóle na forum bo w każdej wolnej chwili zmuszałem żonę do wyjazdu gdziekolwiek żeby rozruszać KOLANO:P po kontuzji która wyłączyła mnie na przeszło rok z przyjemności białego szaleństwa.
Życzę a właściwie życzymy miłego nurkowania my w tym roku najwcześniej jeśli w ogóle się uda pojedziemy do Cro we wrześniu a tak na razie jedziemy nad Bałtyk a nurowo to na Gacki i Zakrzówek taki surogat aby nie zardzewieć z braku ruchu/to ostatnie tyczy się tylko mnie bo Pysia własnie "robi" instruktora fitnessu.
POZDRAV :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
W Polsce już nie jeździmy, czyli narciarska relacja na 78% - strona 21
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone