Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

W pogoni za słońcem i ptakami - Mazury 2021

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 28.02.2022 15:16

Ptaszory ptaszorami, a ja się zapytowywuje gdzie jest Ania z wędką? Piąta strona podróży a tu nic 8O :)
A tam;
leszcz
miętus
okoń
płoć
sieja
sielawa
szczupak
węgorz
Ja osobiście wędkarzem nie jestem ale jak bywam na Mazurach, to zaraz mnie korci żeby coś połowić :)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.03.2022 08:44

pavlo napisał(a):Ptaszory ptaszorami, a ja się zapytowywuje gdzie jest Ania z wędką? Piąta strona podróży a tu nic 8O :)
A tam;
leszcz
miętus
okoń
płoć
sieja
sielawa
szczupak
węgorz
Ja osobiście wędkarzem nie jestem ale jak bywam na Mazurach, to zaraz mnie korci żeby coś połowić :)


Aż nie wiem jak to powiedzieć ale....wędki zostały w domu 8O 8O 8O
Uprosiłam Anię żeby jednak odpuściła łowienie tego roku :oops:
Na drugim jachcie u Jacka jest Jego młodsza córa - jak Ania zaczynała połowy to zaraz był z Nią problem i żeby uniknąć kłopotu dla wszystkich Ania bez problemu odpuściła :wink:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 01.03.2022 09:35

Najkrótszą drogą kierujemy się do Zdorkowa na Jeziorze Dargin.

Tam na Jolę czeka jej mąż.

A my mamy tam przeczekać front którym straszy Jacek.

Bo niby ma padać do końca dnia i powinniśmy już w Zdorkowie zostać do nocy.

Ale przecież jest dopiero południe??

Nic to.

Nie dyskutuję.

Cumujemy i rzeczywiście natychmiast zaczyna padać.

Delikatny deszczyk.

Stawiamy tent żeby nie moknąć.

20210615_133216.jpg


Zjadamy jakieś kanapki (część już zgłodniała).

Mąż Joli zagląda w zakamarki łódki – jest pierwszy raz w życiu na pokładzie, wszystkiemu się dziwi i wszystko Go ciekawi.

A nas dopada głupawka.

Robimy instalację.

20210615_133419.jpg


20210615_133511.jpg


20210615_140630.jpg


Jola zabrała swoje rzeczy i pojechała do domu głośno wszystkim oznajmiając, że choroba morska to mit.

Deszcz już dawno przestał padać, było go całe pięć minut.

A my tu stoimy jak te nie powiem co.....

DSC_8425.JPG


DSC_8426.JPG


Idziemy na plażę.

Dziewczyny szaleją w wodzie.

I przybiega do nich towarzysz(ka) zabawy.

Nie wiem skąd się wziął(ęła).

DSC_8427.JPG


DSC_8429.JPG


DSC_8430.JPG


DSC_8431.JPG


DSC_8432.JPG


Całego portu i plaży pilnuje taki gość.

DSC_8434.JPG


DSC_8440.JPG


DSC_8436.JPG


DSC_8437.JPG


Na plaży zabawa trwa w najlepsze.

DSC_8445.JPG


DSC_8447.JPG


DSC_8448.JPG


DSC_8449.JPG


DSC_8450.JPG


A na jeziorze ruch.

DSC_8442.JPG


DSC_8443.JPG


DSC_8444.JPG


DSC_8446.JPG


DSC_8453.JPG
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 01.03.2022 19:17

Obrazek

Miałem kiedyś takiego psiaka (owczarek niemiecki), miał na imię Bary. Aportowanie w wodzie to była jego specjalność. Sam z siebie to ledwie chciał moczyć stopy. Jednak rzucenie patyka do wody i hasło aport, to dzika rozkosz w jego oczach. Przynosił kijaszek i trącał mnie, żeby powtórzyć zabawę.
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 01.03.2022 19:43

Obrazek

Oooo, mój kolega lotnik :D
Dlaczego tylko stoi na jednej nodze? :mrgreen:
Odpowiedź: https://kumpel.com.pl/2020/dlaczego-boc ... nej-nodze/

Miłość żaby i bociana:
https://www.cowbajkachpiszczy.pl/bocian-i-zaba.html
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1981
Dołączył(a): 06.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 01.03.2022 19:57

Kapitańska Baba napisał(a):Stawiamy tent żeby nie moknąć.

Żeglowanie i campingowanie za jednym zamachem. Takie namioty są na wyposażeniu każdego jachtu?
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 01.03.2022 23:14

Obrazek
Start, czy lądowanie? Stawiam na start. Pierwszy już schował podwozie, a drugi ???, drugi ma jeszcze łyżwy na nogach :D :mrgreen: Ale jak widać skrzydła pokazują Victorię :D, to chyba jednak start :D
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 02.03.2022 10:04

Widać, że piesek przyzwyczajony do zabaw z dziećmi, a zabawa sprawia frajdę i pieskowi, i dziecku :D .
Na Twoich zdjęciach jest sielsko i spokojnie. Tego mi trzeba :)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 02.03.2022 10:15

pavlo napisał(a):Miałem kiedyś takiego psiaka (owczarek niemiecki), miał na imię Bary. Aportowanie w wodzie to była jego specjalność. Sam z siebie to ledwie chciał moczyć stopy. Jednak rzucenie patyka do wody i hasło aport, to dzika rozkosz w jego oczach. Przynosił kijaszek i trącał mnie, żeby powtórzyć zabawę.


Piesek chciał sie z Tobą bawić :mrgreen: Co ma sam iść do wody i się nudzić - z patyczkiem jest o niebo lepiej :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 02.03.2022 10:19

"pavlo"

Oooo, mój kolega lotnik :D


I to jaki :hearts: Z perfekcyjną nawigacją :oczko_usmiech:

Dlaczego tylko stoi na jednej nodze? :mrgreen:


Bardzo wiele ptaszków w taki sposób odpoczywa i śpi. Nasza Kanareczka zawsze spała na jednej nóżce zwinięta w kuleczkę z główką pod skrzydłem :hearts:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 02.03.2022 10:22

mchrob napisał(a):Żeglowanie i campingowanie za jednym zamachem. Takie namioty są na wyposażeniu każdego jachtu?


Coś w tym stylu :mrgreen:
Na Mazurach ma je większość jachtów. Tu jednak często pada a bimini które by cokolwiek chroniło od deszczu jest sporadycznie spotykane na jeziorach. Stąd tenty są standardowym wyposażeniem.
W Chorwacji miliśmy takowy tylko jeden raz.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 02.03.2022 10:24

pavlo napisał(a):Start, czy lądowanie? Stawiam na start. Pierwszy już schował podwozie, a drugi ???, drugi ma jeszcze łyżwy na nogach :D :mrgreen: Ale jak widać skrzydła pokazują Victorię :D, to chyba jednak start :D


Zdecydowanie start :idea: Szybka akcja z podwoziem i w górę. Ale co wrzasku i hałasu przy tym narobiły to nie powiem :roll: :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 02.03.2022 10:27

"wiola2012"]Widać, że piesek przyzwyczajony do zabaw z dziećmi, a zabawa sprawia frajdę i pieskowi, i dziecku :D .


Tam z psiakiem urzędowała nasza Anka :wink: Nie mam pojęcia gdzie go wynalazła...a może psina sama przyszła bo wyczuła towarzyszkę zabaw? :wink:

Na Twoich zdjęciach jest sielsko i spokojnie. Tego mi trzeba :)


Mazury przed sezonem są ciche i spokojne - za to je kochamy. A teraz.... nam wszystkim potrzeba spokoju...i siły aby przetrwać.....
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 02.03.2022 10:48

Wracam do portu.

DSC_8452.JPG


Czas ugotować coś na obiad.

Sąsiadka dzieli się ze mną mielonym pieprzem (zapomniałam zabrać z domu).

W woreczku strunowym – ciekawie wygląda.

20210615_154200.jpg


Deszczu wciąż jak nie było tak nie ma (jeśli nie liczyć tych pięciu minut na początku).

DSC_8454.JPG


DSC_8455.JPG


DSC_8456.JPG


DSC_8458.JPG


DSC_8459.JPG


Zaczyna mnie nosić.

I robię się zła.

Czuję, że czas przecieka mi między palcami i wywołuje to we mnie złość i frustrację.

Idę do Kapitana i stwierdzam, że ten ich front to chyba im się śnił i że dłużej tu nie usiedzę.

Szybka decyzja – wracamy na jezioro popływać i bliżej nocy wrócimy tu jeszcze raz.

Ufff...

Od razu mi lepiej....

DSC_8460.JPG


DSC_8461.JPG


DSC_8462.JPG


DSC_8463.JPG


Na początku płyniemy baksztagiem przy delikatnym wiaterku, leniwie, powolutku.

DSC_8464.JPG


DSC_8465.JPG


DSC_8466.JPG


DSC_8467.JPG


DSC_8468.JPG


DSC_8469.JPG
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 02.03.2022 20:35

Jestem i ja. Oczywiście wybacz spóźnienie, ale ja jak zwykle nadrabiam zaległości co jakiś czas.

Piękny ten wieczorek z gitarą i jak zwykle Wasze rejsy okraszone cudnymi zdjęciami. Dziewczyny co raz starsze, Wy co raz młodsi. Pozostaje tylko żeglować :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska

cron
W pogoni za słońcem i ptakami - Mazury 2021 - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone