pavlo napisał(a):No full wypas, ale jednego nie potrafi, nie potrafi krążyć z ptakami a szmatolot wręcz jest do tego stworzony
"pomorzanka zachodnia"]Piękne te złote zdjęcia .
A Wasza koleżanka jednak została na dłużej?
eszcze słowo wyjaśnienia dlaczego tak bardzo lubimy Jezioro Dobskie.
Jest to rezerwat i strefa ciszy – a to oznacza, że nie ma motorówek, houseboat-ów, skuterów – czyli cała rycząca gawiedź motorowodna nie ma tu prawa wstępu.
"pavlo"]
Noooo, Beata fotka na okładkę reklamową magazynów żeglarskich !!!
W każdej części tego zdjęcia widać piękno i czuć relaks. Kto jest autorem tej foty ?
Czy to właścicielka stopy co jej fragment widać na zdjęciu?
"maslinka"]Brak "pyrkawek" i cisza na jeziorze musi być piękna. Nie dziwię się, że lubicie właśnie Dobskie
I uwielbiam ser z czarnuszką, najbardziej koryciński
pavlo napisał(a):Genialna flauta
Kto by się tam sterem i żaglami przejmował
Można w końcu pogadać i pożartować
To w końcu też urok Mazur. Z wiatrem jest jazda/bez wiatru też jest miło
"wiola2012"]
Nie dziwię się zatem, że lubicie to jezioro . Przy bezwietrznej pogodzie prezentuje się świetnie
Pytanie laika , ale ciekawa jestem, jakie służby pilnują, żeby motorowodniacy tam nie pływali, jak to egzekwują?
pavlo napisał(a):Cisza na jeziorze jest czymś wyjątkowym. To taka rozkosz jej słuchania i pewność, że masz to zagwarantowane, że nikt Ci jej nie zburzy. Doświadczyłem tego kilka razy,wiele lat wcześniej na jeziorze Probark, tudzież w roku 2022. Tutaj nawet można zapolować na sieję i sielawę.
Kapitańska Baba napisał(a):pavlo napisał(a):Cisza na jeziorze jest czymś wyjątkowym. To taka rozkosz jej słuchania i pewność, że masz to zagwarantowane, że nikt Ci jej nie zburzy. Doświadczyłem tego kilka razy,wiele lat wcześniej na jeziorze Probark, tudzież w roku 2022. Tutaj nawet można zapolować na sieję i sielawę.
O ciszę trudno - motorowodniacy starają się z całych sił aby nie pojawiała się nawet na sekundę w ciągu całego dnia
W 2022r? Moze na Mazurach???
Zapolować i na patelnię Nie rób mi smaku bo głodna jestem