pavlo napisał(a):Żeglarz ma: żagle,ster, miecz i porusza się w wymiarze 2D i jak wiemy dzięki halsowaniu może przemieszczać się do zamierzonego celu, mimo że ten cel jest pod wiatr
No a jak jest z balonem? Pewnie leci zawsze w jedną stronę i jest na to skazany Przewalone co nie?
Otóż mili moi, tak jak żeglarz lubi wiatr i ma do dyspozycji 2D, to baloniarz też lubi wiatr (tyle że woli malutki ) i wykorzystuje przestrzeń 3D
Baloniarz też halsuje korzystając z tego: https://pl.wikipedia.org/wiki/Efekt_Coriolisa
W bardzo bardzo ograniczonym zakresie_ to prawda, ale jednak halsuje
Da w palnik, to wznosi się do góry, uchyli klapę i upuści ciepłe powietrze to opada w dół.
W wielkim skrócie: wiatr blisko ziemi i wiatr na wysokości 100,.... 200,.... czy 300 metrów może mieć odchyłkę nawet 30 stopni
Tym samym baloniarz może w jakimś małym zakresie zmieniać kierunek lotu wiedząc,że istnieje Efekt Coriolisa
O proszę Jak się wznieść lub opaść balonem niby wiedziałam ale zawsze byłam przekonana, że balon leci w kierunku w jakim sam chce Nie pomyślałam, że zmieniając wysokość możemy przecież wpaść w inaczej wiejący wiatr Popatrz jak dobrze, że tu jesteś - troszkę więcej teraz wiem o lotach balonem
Choć - muszę się przyznać - nie wiem czy miałabym odwagę wejść do tego kosza i pozwolić się tak ponieść wysoko, wysoko