Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

W pogoni za flamingami… część 2 (str.50)

60% ludności świata żyje w Azji. Chiny są tak szerokie, że naturalnie powinny przeciąć do 5 oddzielnych stref czasowych, ale mają tylko jedną - narodową strefę czasową. Obywatele Singapuru, Korei Południowej i Japonii mają najwyższe średnie IQ na świecie.
W Azji znajduje się najwyższy punkt na lądzie – Mount Everest (8848 m n.p.m.) oraz najniżej położony punkt – wybrzeże Morza Martwego (430,5 m p.p.m.). Spośród 10 najwyższych budynków na świecie 9 znajduje się w Azji.
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 28.09.2022 11:46

piekara114 napisał(a):
mysza73 napisał(a):O kurde, myślałam, że ich teraz tam nie ma :oops:
Są zwykle od połowy października, czasami września. Kilka osobników też zwykle zostaje. W tym roku są podobno sporo wcześniej, bo lato też nie było mega upalne i suche. A w tym roku już nawet w lipcu się pojawiły, o czym tu donosiłam...
Nie jestem aż taką fanką flamingów jak Ty :smo: , więc pewnie dlatego nie doczytałam.
Ale jakbym jechała i by były to bym się chętnie zatrzymała :oczko_usmiech:

piekara114 napisał(a):
mysza73 napisał(a):Zatrzymaliśmy się tylko na minutkę w zatoczce, żeby rzucić okiem na jezioro i pojechaliśmy zwiedzać Larnakę.
Czyli pod meczet nie podjechałaś?
No nie ...
Robiło się już późnawo (bo pojechaliśmy do tego kościółka w Kiki :smo: ), a chciałam jeszcze tą Larnakę w miarę w słońcu zobaczyć. Bo w słoneczku wszystko wygląda lepiej :mrgreen:



piekara114 napisał(a):
mysza73 napisał(a):
marze_na napisał(a):
mysza73 napisał(a):No ale byłam, zobaczyłam ... i raczej nie planuję powrotu :wink:

A jakieś plusy tego wywczasu?
Kilka by się znalazło :smo:
Ja tam plusów sporo widzę, nie na wielkie wow, ale tak dobrej pogody w "Europie" (choć geograficznie Cypr to Azja) to jesienią ciężko gdzie indziej szukać.
Nie no, ja też tych plusów widzę sporo, a już na pewno więcej ciekawego zobaczyłabym, gdybym była dłużej.
Ale chciałam się wygrzać, więc i czasu na zwiedzanie było mniej.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 28.09.2022 14:08

mysza73 napisał(a):Robiło się już późnawo (bo pojechaliśmy do tego kościółka w Kiki :smo: ), a chciałam jeszcze tą Larnakę w miarę w słońcu zobaczyć. Bo w słoneczku wszystko wygląda lepiej :mrgreen:
To to Twoje Kiki koniecznie musisz pokazać....
A Larnaka wg mnie lepiej po zmroku wygląda :D
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 28.09.2022 20:17

27.10.2018, sobota, dzień 4 c.d.

Jedziemy na zachód, aby się trochę poopalać. Zatrzymujemy się w kilku miejscach i każdorazowo coś nam nie pasuje: albo widok na plaże, albo otoczenie, albo stan drogi dojazdowej. I tak dojeżdżamy aż do Mazotos i plaży Secret Paradise Bay. Secret to na pewno jest, bo żadne znaki do niej nie prowadziły, ale Paradise to już jednak nazwa trochę na wyrost…
Obrazek

Obrazek

Na szczęście sezon zbliża się do końca, plażowiczów żadnych nie widać, w barze ktoś się kręci, ale raczej porządkuje i rozpoczyna składanie leżaków…
Zajmujemy miejsce z boku i delektujemy się ciszą. Lazurów tu nie ma, ale źle nie jest... Morze jest przyjemnie ciepłe, więc z przyjemnością korzystamy z kąpieli morskich…. A widoki na klify są bardzo miłe dla oka….
Obrazek

Obrazek

Plażujemy 4 h, spacerujemy, po prostu odpoczywamy…
Plaża może d... nie urywa, ale my zdecydowanie wolimy pustą i cichą plażę niż z lazurami i pełną ludzi...

Ale pora wracać… ostatni rzut oka na plażę…
Obrazek

…i wracamy do Larnaki.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 29.09.2022 21:45

27.10.2018, sobota, dzień 4 c.d.

Dzisiaj dzień rozpoczęliśmy od flamingów, ale były daleko, więc namawiam Pana M. na podjechanie na drugą stronę jeziora. Należy skręcić w kierunku Meczetu Hala Sultan…
Obrazek

… i jechać dalej, potem wjechać w drogę szutrować i jechać….
Obrazek

Obrazek

Flamingi są, ale znowu daleko….
Obrazek

Obrazek

Trudno…nic nie poradzimy…Może innego dnia będą bliżej…

Za to za plecami łaził inny drób… biały…
Obrazek

Obrazek

Jedziemy do apartamentu na mały odpoczynek...
Obrazek

:papa:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 30.09.2022 05:12

Halo, a co tak mało zdjęć z Hala Sultan? (wiem, że już tam byliście, no ale...)
drób zacny
CO do Paradise plaży to trochę za dużo betonów jak na raj, ale najważniejsze, że teplota wody była cool :)
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 30.09.2022 08:30

Z Hala zdjęcia tylko z zewnątrz... w tym stylu co pokazałam... Na parkingu był autokar, i już tłum tam był....

Paradise, jak pisałam, to mu do paradise daleko, ale co ważne morze miało tam dość komfortową temperaturę, co po pobycie dzień wcześniej na Landa Beach dawało ogromną przyjemność, nie wspominając o tamtejszym wietrze, który także na Fig Tree nam towarzyszył :roll: .... Tu na "paradise" była totalna cisza i spokój (w ciągu 4h pojawiła się dodatkowo tylko jedna 4oso. rodzina), a to dla mnie dużo ważniejsze niż lazury czy beton za plecami - patrzę w końcu na morze :D
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 30.09.2022 08:38

27.10.2018, sobota, dzień 4 c.d.

Wieczorem wybieramy się do centrum Larnaki… Po drodze mijamy zamek w Larnace…
Obrazek

…żadne cudo…
Dalej przy promenadzie jest jakiś festiwal jedzenia, są stoiska z przysmakami z różnych stron świata…. Ale nas bardziej interesuje jeden obiekt…
Obrazek

Cerkiew Św.Łazarza

Obrazek

Bardzo lubię plac przy tej cerkwi, a teraz jest cisza i spokój, wszyscy są na promenadzie :D więc jest jeszcze fajniej :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pora kończyć ten dzień….
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2751
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 02.10.2022 21:05

Teraz widzę, że tytuł relacji jest adekwatny do sytuacji. Te flamingi bawiły się z Wami w kotka i myszkę :wink: .
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 02.10.2022 21:09

Teraz już ewidentnie, za pierwszym pobytem bardziej współpracowały :mrgreen:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 03.10.2022 09:15

28.10.2018, niedziela, dzień 5

Jak niedziela to odpoczynek :D Jednocześnie jest to nasz ostatni pełny dzień na wschodzie wyspy, a w takiej sytuacji pora najwyższa odwiedzić najbardziej znaną, najbardziej fotogeniczną plażę wyspy :mrgreen:
Do naszego celu mamy ok. 52 km. Jedziemy podobnie jak 2 dni temu: głównymi drogami, przecinając brytyjską strefę i po jakiś 40 min, jesteśmy u celu. Już od głównej ulicy jest lekki korek spowodowany wjazdem na płatny parking. Cena 3 eur za cały dzień. Parking duży nie jest (mniejszy niż teraz widać na Google), ale miejsce jest.
Zabieramy manatki i idziemy na plażę. Daleko nie ma, trzeba przejść tylko przez parking, zabudowania beach baru i jesteśmy. I przeżywamy szok 8O 8O 8O 8O Wiedziałam, że będzie dużo ludzi, ale nie aż tyle 8O 8O 8O Jest sam koniec października, a leżaki pełne. To jeszcze nic…. Plaża w całości jest zastawiona leżakami, a za plażą ciągnie się jeden bar przechodzący płynnie w kolejny. Na drugim końcu plaży (najbardziej wschodnia część) lepiej nie jest, bo za barami budowany jest kolejny hotelowy moloch.
Obrazek

Obrazek

Ale to i tak nie jest najgorsze… Najgorszy jest huk, ogromny huk, czyli mega głośna muzyka wydobywająca się z każdego z barów, oczywiście z każdego inna.
Koszmar dla takich osób jak my….

Idziemy na prawo, na wysepkę. Jest tu mniej ludzi, i dalej od barów, więc i ciszej. Rozkładamy się na delikatnym jasnym piasku….
Obrazek

Nasze obozowisko na plaży jest u podnóża szczytu wysepki….
Obrazek

W tym miejscu nie jest głęboko, a woda ma bardzo ładny kolor…
Obrazek


Jest ciepło, ale jest i kolejny minus: wieje od morza wiatr (jak obserwowaliśmy kamerki to tu chyba zawsze wieje, przynajmniej jak byliśmy na wyspie) i niestety woda w morzu nie jest ciepła, jest na granicy ciepła… wg mnie ma około 21 stopni…. Wiatr ma jeden plus: muzyka nie niesie się w kierunku wysepki :D


Idę na szczyt wysepki, skąd mam widok na skały i morze…

Obrazek

…oraz w kierunku Landi Beach, którą odwiedziliśmy poprzednio i budowanej mariny Agia Napa…
Obrazek

No i widok na całość Nissi Beach…
Obrazek

Plażujemy około 4 h. I po raz kolejny potwierdza się u nas teza, że lazury na plaży są nie najważniejsze….
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 03.10.2022 09:24

piekara114 napisał(a):28.10.2018, niedziela, dzień 5
Jak niedziela to odpoczynek :D Jednocześnie jest to nasz ostatni pełny dzień na wschodzie wyspy, a w takiej sytuacji pora najwyższa odwiedzić najbardziej znaną, najbardziej fotogeniczną plażę wyspy :mrgreen:
Czy po wizycie tam podtrzymujesz tezę, że jest to najbardziej fotogeniczna plaża Cypru?
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 04.10.2022 07:43

Wszystko zależy od punktu widzenia, a w tym przypadku od punktu robienia zdjęć. Odpowiedni moment, kadr i plaża cudo....(zdjęcia z sieci).
Nissi Beach na pewno jest fotogeniczna
Lazury tam widać gołym okiem, kolory morza pięknie przechodzą jeden w drugi, morze jest krystalicznie czyste, a na dnie przyjemny mega miękki piasek, i jeszcze do tego bardzo jasny.
Bez tytułu.png


Bez tytułu1.png


Odbiór plaży (dla nas) psuje otoczenie: hotele, bary, głośna muzyka i ogromna liczba leżaków i turystów. Nie nasz świat, ale plażowanie zaliczam do udanych. Choć będąc kolejny raz na Cyprze na tą plażę się nie udam, ale cieszę się, że byłam i sama mogę ją ocenić na podstawie własnych wrażeń. Nie uważam czasu na niej spędzonego za stratę czasu.
:papa:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 04.10.2022 08:14

piekara114 napisał(a):Odbiór plaży (dla nas) psuje otoczenie: hotele, bary, głośna muzyka i ogromna liczba leżaków i turystów. Nie nasz świat, ale plażowanie zaliczam do udanych. Choć będąc kolejny raz na Cyprze na tą plażę się nie udam, ale cieszę się, że byłam i sama mogę ją ocenić na podstawie własnych wrażeń. Nie uważam czasu na niej spędzonego za stratę czasu.
:papa:
Ja się cieszę, że nie byliśmy tam plażować (a miałam w planach 8O )
A takich lazurów to gdzie indziej też sporo :oczko_usmiech:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 04.10.2022 20:08

Lazury nie najważniejsze dla mnie. Ale to połączenie z wysepką jest super. Dla mnie Nissi Beach to takie must see Cypru, podobnie jak Etna na Sycylii czy Akropol w Atenach. A jako, że za pierwszym razem w lutym nie byliśmy, to przy drugim pobycie plaża od razu wpadła do głównego planu.
:papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 28.01.2023 13:24

28.10.2018, niedziela, dzień 5 c.d.

Po złapaniu odpowiedniej ilości witaminy D udajemy się do centrum Agia Napa…
Obrazek


Stąd już blisko do najważniejszego zabytku, który odwiedziliśmy już przy poprzedniej wizycie, ale jak można zajrzeć kolejny raz, zwłaszcza bezpłatnie, to czemu nie…zwłaszcza, że rok wcześniej stwierdziłam…
piekara114 napisał(a): piątek, 10 lutego 2017, Ayia Napa
Chciałabym to miejsce obejrzeć ponownie przy błękitnym niebie...

…i tym razem się udało :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fontanna, pod którą jest wg legendy źródło młodości…
Obrazek

W środku klasztoru trwają przygotowania do nabożeństwa…
Obrazek

Tym razem święta ikona jest wystawiona na widok….
Obrazek

Wychodzimy na zewnątrz…
Obrazek


...i idziemy na główną ulicę kurortu, aby coś zjeść, a potem jeszcze spacerek i trafiamy na taką knajpkę….
Obrazek

Obrazek


Wracamy do Larnaki, oczywiście po drodze zatrzymujemy się nad Słonym Jeziorem, aby obejrzeć zachód słońca…
Obrazek

Ptaszyska nie zawiodły :mg:
Obrazek

W apartamencie pakujemy się i późną porą zasiadamy na naszym tarasie z widokiem na Słone Jezioro, którego teraz nie widać i patrzymy się na ciemne niebo rozświetlone przez gwiazdy….


Podsumowanie Larnaki
Potwierdzają się wrażenia z poprzedniego wyjazdu - Larnaka to moje ulubione miasto na Cyprze. Ma wszystko to, co ja potrzebuję od miejscówki na urlop: wrażenia wakacyjnego kurortu, długą nadmorską promenadę, knajpki, uliczki do poszwędania się wieczorami i coś tam do pozwiedzania, no i brak typowych hot lewych kompleksów w centrum i przy promenadzie. No i Larnaka ma jeszcze dodatkowy dla mnie atut: Słone Jezioro i flamingi…
A propos tego ostatniego…w ostatnich dniach doszło to takiej sytuacji….

Obrazek

Z prawej strony zdjęcia jest miejsce, z którego podglądaliśmy flamingi….
:papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Azja



cron
W pogoni za flamingami… część 2 (str.50) - strona 55
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone