Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

W pogoni za flamingami… część 2 (str.50)

60% ludności świata żyje w Azji. Chiny są tak szerokie, że naturalnie powinny przeciąć do 5 oddzielnych stref czasowych, ale mają tylko jedną - narodową strefę czasową. Obywatele Singapuru, Korei Południowej i Japonii mają najwyższe średnie IQ na świecie.
W Azji znajduje się najwyższy punkt na lądzie – Mount Everest (8848 m n.p.m.) oraz najniżej położony punkt – wybrzeże Morza Martwego (430,5 m p.p.m.). Spośród 10 najwyższych budynków na świecie 9 znajduje się w Azji.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 22.02.2017 20:26

No to Obrazek
Mamy w planie jeszcze przynajmniej jeden punkt odwiedzić. Wypatrzyłam pewne ciekawe miejsce, ale nie trafiło ono na listę A i potem na listę A+. Dopiero jak szukałam, co na Cyprze jest na liście UNESCO, miejsce to stało się ważne, ale nie must see. I tak jedziemy i pojawia się tabliczka Choirokoitia. To skręcamy. Jesteśmy w jednym z 3 cypryjskich miejsc na liście UNESCO (wpis na listę w 1998 r.).
Zjazd z autostrady, przejazd przez jakiś dziwny parking ze sklepem i już po prawej stronie jest parking, ale nie zdążyliśmy skręcić. Więc trzeba zrobić nawrotkę pod cerkwią i na środku lokalnego skrzyżowania i teraz już bez problemu skręcamy na parking. Na wjeździe sprzedaż typowa dla Grecji, z jakiegoś żuka, owoce, warzywa i coś do picia, mocniejszego. Są także dzikie szparagi. Cena 7 EUR za pęczek. W sumie to nie byłabym pewna, że to dzikie szparagi, ale Kulki pokazywały w swojej toskańskiej wyprawie.

Parkujemy, parking free. Na rogu jest knajpka, gdzie lokalsi piją frappe. Kupuję zimny napój, kawy nie piję w ogóle. Jest ciepło Obrazek nawet cieplej niż myślałam, że będzie, niestety czerwona strzała nie ma zamontowanego termometru. Jemy jeszcze polskie kanapki i kierujemy się ku wejściu. W sumie to wejścia nie widać, ale przed chwilą zaparkowało koło nas autko na czerwonych blachach. Pani w płaszczu czarnym typu szlafrok z wełny parzonej i w niskich kozakach, pan trochę lżej ubrany poszli w kierunku, gdzie potencjalnie jest wejście, a skoro nie wracają, to chyba ono tam jest. Więcej atrakcji w tym miejscu nie ma. A ci Państwo (wiek ok. 30), mówią po polsku, a Pan M. twierdzi, że z nami przylecieli. Ciekawe kiedy on zdążył tych wszystkich 180 pasażerów obejrzeć……

To zmierzamy do tego wejścia.
Idę kupić bilety, 4,5 EUR/os, syn free. Dzieci i osoby studiujące mające legitymację studencką mają na całym Cyprze darmowe wejścia do muzeów i podobnych obiektów. Do biletu otrzymujemy broszurę w języku angielskim, do wyboru była jeszcze rosyjska (a przed kasami jest czysty budynek toalet).
To wchodzimy.
Choirokoitia to stanowisko archeologiczne z okresu neolitycznego. Jest to jedno z najlepiej zachowanych ośrodków wczesnego osadnictwa na wyspie i we wschodniej części basenu Morza Śródziemnego. Mieszkańcy osady osiedlili się tu ok. 7 tysiąclecia p.n.e. :!: :!: W czasach swojej świetności osadę mogło zamieszkiwać nawet do 2 000 mieszkańców. :!: :!: a trudnili się oni głównie rolnictwem i polowaniami na zwierzęta (na Cypr przywieźli nowe rośliny i nowe gatunki zwierząt) . Po śmierci (w wieku 25-40 lat) grzebani byli pod posadzkami swoich domostw w pozycji embrionalnej przygnieceni dużym kamieniem, aby ciało zmarłego „nie powstało z martwych”.
Sama osada została odkryta dopiero w 1934 r. Archeolodzy odnaleźli tu naczynia (z okresu przedceramicznego), fragmenty biżuterii (zielone koraliki). Na stanowisku można oglądać fragmenty okrągłych fragmentów ścian domów, dróg i murów (tak naprawdę kupa kamieni) oraz odtworzone chaty wykonane metodą i z materiałów dostępnych w okresie neolitycznym. Dookoła chat posadzono drzewa charakterystyczne dla tego okresu. Domy zbudowane są na bazie koła z płaskim dachem wyłożonym paskami trzciny.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Opuszczamy zrekonstruowaną część osady i wchodzimy wyżej, gdzie jest już część typowo archeologiczna (tu brak cienia, więc latem może być niezły ukrop).
Obrazek

Cały teren nie jest zbyt duży. Jest dobrze oznaczony tablicami informacyjnymi
Obrazek

… są także tarasy, gdzie można wygodnie przystanąć i popatrzeć na niższe poziomy…
Obrazek

Obrazek

Obrazek

…i spojrzeć na naszą czerwoną strzałę (to ta obok pickupa)
Obrazek

…i na sąsiednią działkę-sad pełną dojrzałych pomarańczy
Obrazek

Obrazek


Całe zwiedzanie zajęło nam ok. 30 minut. Myślę, że osoby mocno zainteresowane kamieniami i archeologią spędzą tam zdecydowanie więcej czasu, chociażby dokładnie studiując tablice z opisami. Jeśli ktoś ma ochotę na więcej informacji, dajcie tu znać, to umieszczę scan broszur.
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 22.02.2017 21:20

piekara114 napisał(a):działkę-sad pełną dojrzałych pomarańczy


... jakbym był na M. ... :wink: ...
Pozdrawiam.
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6447
Dołączył(a): 08.11.2005
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 23.02.2017 08:53

piekara114 napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):
krakusowa napisał(a):Gdzie, jak gdzie :D ale u sąsiadki wypada bywać :lol:
mimo, iż Cypr nie leży w naszych planach (na razie) :oczko_usmiech:

Widzę, że koło ratunkowe do samolotu :wink: już przygotowane :lol:

A nuż Krakus przyniesie w prezencie jakieś bileciki i koło trzeba mieć pod ręką :mrgreen:

Wprawdzie w najbliższym czasie chyba mi to nie grozi ( latanie :devil: ), ale...............podobno przezorny zawsze ubezpieczony :oczko_usmiech: :mrgreen:

Takie sady pomarańczowe, widzieliśmy wieki temu w Grecji :roll:
Pamiętam, że pod drzewami leżały tony spadów, Grekom podobno nie opłacało się zebrać owoców i je sprzedać 8O

piekara114 napisał(a):Wy tu gadu gadu, a może ktoś by fotkę meczetu odbitego w jeziorze pochwalił?

Ja też pochwalam :lol:
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21422
Dołączył(a): 04.09.2013
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 23.02.2017 09:21

Ciężko Was na tej cypryjskiej autostradzie dogonić... :oczko_usmiech:

odbitkę też pochwalam :papa:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 23.02.2017 13:31

ajdadi napisał(a):Ciężko Was na tej cypryjskiej autostradzie dogonić... :oczko_usmiech:
No następny co nie nadąża :roll: ... o kondycję czas zadbać 8O :wink:

Becia, jedźmy dalej :oczko_usmiech: ,
a jak pisałaś, że chciałaś żeby było różnorodnie, tzn kamieni już nie będzie? :smo:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 23.02.2017 14:22

Dziś nic nie będzie, szykuję się do teatru....

mysza73 napisał(a):a jak pisałaś, że chciałaś żeby było różnorodnie, tzn kamieni już nie będzie? :smo:

Jakieś jeszcze będą, ale nie neolityczne....
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 24.02.2017 19:07

piekara114 napisał(a):Dziś nic nie będzie, szykuję się do teatru....

Coś długie to przedstawienie ... :smo:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 24.02.2017 20:10

Zdjęcia wybieram do kolejnego odcinka, więc pewnie, pewnie....czujna bądź :mrgreen:
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 24.02.2017 20:47

Oooo, Cypr 8) . Mysza, weź mnie na kolana bo z tylu słabo widać :mrgreen: ...
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 24.02.2017 20:51

Potter napisał(a):Oooo, Cypr 8) . Mysza, weź mnie na kolana bo z tylu słabo widać :mrgreen: ...

Kto późno przychodzi sam sobie szkodzi ... :devil:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 24.02.2017 20:53

Mysza nie czepiaj się... Potter wybierała zdjęcia z Paryżewa, aby nas uraczyć kolejnym odcinkiem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

I Potter, pamiętaj, ostatni będą pierwszymi, więc zapraszam na naszej czerwonej strzały :mrgreen: :mrgreen:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 24.02.2017 21:00

Pora opuścić neolityczną osadę i ponownie obrać kierunek Pafos, więc rodzina do czerwonej strzały, siadamy nie na swoich miejscach i Obrazek
Znowu mijamy dziwny parking i jakoś tak dziwnie włączamy się w autostradę. Jedziemy i zaledwie po chwili po prawej stronie miga nam na wzgórku taki oto namiocik – zdjęcie z netu
Kalavasas-tenta.jpg

Widzimy, bardzo krótko, kolejne stanowisko archeologiczne - osadę neolityczną przykrytą charakterystycznym namiotem. Jest ona mniejsza od Choirokoitia i jak ktoś gdzieś napisał miejsce dla zapalonych miłośników archeologii. Miałam ją w swojej ściądze, ale nie była na żadnej z 3 list do odwiedzenia. Więcej informacji o Kalavasos-Tenta znajdziecie tutaj.

Ale my Obrazek dalej...
Zmęczenie zaczyna o sobie dawać znać, jazda zaczyna nużyć, powieki zaczynają się przymykać, ale trzeba jakoś czuwać i zagadywać Pana M. W końcu wypatruję brązowej tabliczki z napisem Petra tou Romiou. Przy właściwym kierunkowskazie zjeżdżamy z autostrady, kilka zakrętasów wśród skał, i jesteśmy nad samym morzem. Mijamy punkt widokowy, ale się nie zatrzymujemy, ale na następnym już tak. Jest tu spora zatoczka, oddzielona od drogi. Jesteśmy na wysokim białym klifie
Obrazek

Wysiadam z auta, wiatr mocno wieje wyrywając mi włosy z kucyka. Mimo, że wiatr jest dość porywisty, słońce daje przyjemne ciepło Obrazek Obrazek i poczucie początku wakacji….

Widok stąd na skały jest oszałamiający, a żeby lepiej wyszły zdjęcia przechodzę przez barierkę zabezpieczającą, na szczęście skały jest jeszcze kawałek, nie widać dużych obkruszeń, więc czuję się dość pewnie i nawet nie widzę siebie spadającej w dół.
Zresztą zobaczcie na ten widok :hearts:
Obrazek

Obrazek

W dole widać małą zatoczkę, ale zejścia do niej już nie znajduję....
Obrazek

Spędzamy tu kilka minut, patrząc w morze, ale kiedy od wiatru robi mi się zimno po gołych rękach, wracam do samochodu, aby podjechać do TYCH najważniejszych na wyspie skał…..
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 25.02.2017 11:01

piekara114 napisał(a):Ale my Obrazek dalej...
Uffffff ... :oczko_usmiech:

piekara114 napisał(a):Spędzamy tu kilka minut, patrząc w morze, ale kiedy od wiatru robi mi się zimno po gołych rękach, wracam do samochodu, aby podjechać do TYCH najważniejszych na wyspie skał…..
Znaczy będą JESZCZE fajniejsze od tych, super :D
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 25.02.2017 12:14

Bo to miejsce, Mycha, jest naprawdę super, super !
Gdyby nie ta jazda lewą stroną pewnie bym Cię tam wyciągnęła :lol: . Ale kto wie ? W końcu jakąś chusteczkę na krzaczku przy skale Afrodyty zostawiłam :oczko_usmiech: ...
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 25.02.2017 14:06

A tam na wprost skały na dole też byliście?
Tam też fajnie wieje w zimę i są fale :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Azja

cron
W pogoni za flamingami… część 2 (str.50) - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone