Re: W pogoni za flamingami…
napisał(a) piekara114 » 24.04.2017 19:47
Dziewczyny i Chłopaki fajnie, że jesteście i że się w końcu odzywacie
, nawet psiocząc na swoją towarzyszkę podróży….
piątek, 10 lutego 2017, Cape Greco c.d.Nie wiem, kto i za czyją sprawą, ale będąc na szczycie klifu słońce zaczęło się przez chmurki przedzierać... I właśnie
Beata W. napisał(a):No w końcu miały być jakieś wrażenia, ale to chyba nie brzmi najlepiej
pierwsze wrażenia tego dnia były właśnie wtedy…
O ile były jaskinie i nie było WOW to teraz było… Patrzcie sami….
I to jest moje ulubione zdjęcie z Cypru
.
Jeszcze kilka widoczków…
Patrząc w dół trochę ewentualnego lotu jest
…
Na klifie jest jeszcze pomnik…
…oraz znacznik, żeby nie zapomnieć, gdzie jesteśmy….
Wracamy do czerwonej strzały. Spotykamy jedną parę osób, którzy do parkingu dojechali na rowerach… Młodzieniaszków z Gdańska nie widać, chyba zrezygnowali….
Wsiadamy do samochodu i jazda do następnego celu….