W pogoni za flamingami… część 2 (str.50)

krakusowa napisał(a):

Beata W. napisał(a):
To w takim razie te Ochrydzkie zapisuję do zobaczenia na sierpień. Aniu są jakoś oznakowane czy trzeba jakoś się naszukać?

Te w Ochrydzie są przy cerkwi św. Klemensa i Panteleimona.
download/file.php?id=28407
Po drodze były jakieś drogowskazy (Plaošnik - coś tam znalazłam na zdjęciach z wycieczki ), ale za bardzo nie zwracałam na nie uwagi nas po Ochrydzie oprowadzał przewodnik

Dziękuję za cenne wskazówki A jakaś relacja gdzieś była bo nie kojarzę

Beata W. napisał(a):

krakusowa napisał(a):

Beata W. napisał(a):
To w takim razie te Ochrydzkie zapisuję do zobaczenia na sierpień. Aniu są jakoś oznakowane czy trzeba jakoś się naszukać?

Te w Ochrydzie są przy cerkwi św. Klemensa i Panteleimona.
download/file.php?id=28407
Po drodze były jakieś drogowskazy (Plaošnik - coś tam znalazłam na zdjęciach z wycieczki ), ale za bardzo nie zwracałam na nie uwagi nas po Ochrydzie oprowadzał przewodnik

Dziękuję za cenne wskazówki A jakaś relacja gdzieś była bo nie kojarzę

Była, była sto lat temu
po-balkansku-oczami-krakusow-t42607.html


Droga sąsiadko sorry za zaśmiecanie

krakusowa napisał(a):

Beata W. napisał(a):

krakusowa napisał(a):

Beata W. napisał(a):
To w takim razie te Ochrydzkie zapisuję do zobaczenia na sierpień. Aniu są jakoś oznakowane czy trzeba jakoś się naszukać?

Te w Ochrydzie są przy cerkwi św. Klemensa i Panteleimona.
download/file.php?id=28407
Po drodze były jakieś drogowskazy (Plaošnik - coś tam znalazłam na zdjęciach z wycieczki ), ale za bardzo nie zwracałam na nie uwagi nas po Ochrydzie oprowadzał przewodnik

Dziękuję za cenne wskazówki A jakaś relacja gdzieś była bo nie kojarzę

Była, była sto lat temu
po-balkansku-oczami-krakusow-t42607.html


Droga sąsiadko sorry za zaśmiecanie

O widzę, że się przyda więc dziękuję bardzo. I również przepraszam za zaśmiecanie wątku
Czekamy więc na ciąg dalszy Cypru.

krakusowa napisał(a):

Beata W. napisał(a): więc zazdroszczę.

Ja też
Z ręcznych robótek "umiem" przyszyć guzika

Dziewczyny do nauki, nigdy nie jest za późno... Ja pierwszy swój uszytek zaliczyłam w liceum. Chciałam letnie czerwone spodnie, a Mama odmówiła szycia, więc cóż.... siadłam i uszyłam i w nich chodziłam A rozszyłam się kilka lat temu (a teraz to już miód malina bo mam owerlocka i szycie to teraz przyjemność), a i tak dużo nie szyję....

Beata W. napisał(a):

krakusowa napisał(a):Droga sąsiadko sorry za zaśmiecanie

O widzę, że się przyda więc dziękuję bardzo. I również przepraszam za zaśmiecanie wątku
Czekamy więc na ciąg dalszy Cypru.

Nie ma co przepraszać.... Może i ja skorzystam, kto wie, kiedyś.. bo dalej nie wiemy gdzie wakacje

piekara114 napisał(a):

krakusowa napisał(a):

Beata W. napisał(a): więc zazdroszczę.

Ja też
Z ręcznych robótek "umiem" przyszyć guzika

Dziewczyny do nauki, nigdy nie jest za późno... Ja pierwszy swój uszytek zaliczyłam w liceum. Chciałam letnie czerwone spodnie, a Mama odmówiła szycia, więc cóż.... siadłam i uszyłam i w nich chodziłam A rozszyłam się kilka lat temu (a teraz to już miód malina bo mam owerlocka i szycie to teraz przyjemność), a i tak dużo nie szyję....

Beata W. napisał(a):

krakusowa napisał(a):Droga sąsiadko sorry za zaśmiecanie

O widzę, że się przyda więc dziękuję bardzo. I również przepraszam za zaśmiecanie wątku
Czekamy więc na ciąg dalszy Cypru.

Nie ma co przepraszać.... Może i ja skorzystam, kto wie, kiedyś.. bo dalej nie wiemy gdzie wakacje

No to planuj, planuj bo last minute Cię zastanie Aczkolwiek tak też czasem fajnie, tylko nie masz wtdy tej przyjemności z planowania. Ale co Grecja chyba miała być

Beata W. napisał(a):No to planuj, planuj bo last minute Cię zastanie Aczkolwiek tak też czasem fajnie, tylko nie masz wtdy tej przyjemności z planowania. Ale co Grecja chyba miała być

W zeszłym roku rezerwowałam w połowie maja
Właśnie ja bym chciała Grecję lub Albanię, ale Pan M. mówi o Hvarze i nawet o Pagu, ale jakoś serca nie mam....

piekara114 napisał(a):Pan M. mówi o Hvarze

Dobrze mówi

marze_na napisał(a):

piekara114 napisał(a):Pan M. mówi o Hvarze

Dobrze mówi

Źle... W Cro byliśmy 9 razy od 2009 roku, a ja w sumie 11...a w Grecji dopiero raz, a w AL -0 a tak się ten kraj szybko zmienia

piekara114 napisał(a):

marze_na napisał(a):

piekara114 napisał(a):Pan M. mówi o Hvarze

Dobrze mówi

Źle... W Cro byliśmy 9 razy od 2009 roku, a ja w sumie 11...a w Grecji dopiero raz, a w AL -0 a tak się ten kraj szybko zmienia

Jeśli chodzi Hvar to w sumie dobrze mówi, ale fakt, że coś innego też by się chciało zobaczyć. Ja Hvar mam w planie na kolejne wakacje w Cro ale nie wiem czy za rok czy za 2. W tym Grecja ale do południowych Włoch mnie ciągnie tylko w sierpniu jakoś tam drogo i tłoczno.

Hvar zawsze miałam w planie na kiedyś i nawet wjeżdżając do Grecji mówiliśmy, że za rok Hvar, ale po wrześniowej Srimie jakoś mi się odechciało Cro... no i do Grecji mnie ciągnie, oj ciągnie...
Południowe Włochy także ciągną, ale daleko, a samolotem+wynajem auta robi się spora kwota...

marze_na napisał(a):

piekara114 napisał(a):Później teatr niestety uległ zniszczeniu w czasie trzęsienia ziemi w 365 r.

Pieczołowicie odrestaurowany .

Tak, został odbudowany dzięki pracom greckiego konserwatora. Jak wyczytałam w necie , odbudowa wykonana z elementów, które odnaleziono w tym miejscu....

czwartek, 9 lutego 2017, Kourion c.d.

Z teatru udajemy się ku….




… a następnie wchodzimy na okoliczne wzniesienie skąd mamy piękny widok na morze i pobliską plażę.





Słońce świeci raczej mocno niż średnio, więc koniecznie musimy tam na dół się udać….
Idziemy dalej, spacer po tym miejscu jest bardzo przyjemy, soczysta wiosenna zieleń mocno kontrastuje z białym kamieniem. Moi Panowie śmieją, że te kamienie to te, które wczoraj transportowała duża ciężarówka i że pewnie jak następnym razem tu będziemy (będziemy???) to coś nowego dobudują….

Na początku nie poznałem, ale ....przeciez ja byłem w tym Kourionie!

tony montana napisał(a):Na początku nie poznałem, ale ....przeciez ja byłem w tym Kourionie!

No byłeś, byłeś i nawet u Apollina zawitałeś

czwartek, 9 lutego 2017, Kourion c.d.

Idziemy do największego kompleksu kamieni…. Jest tu i bazylika i baptysterium, i pałac biskupi, i agora…..
Katedra to świątynia wczesnochrześcijańska z VI w. (odkryta w latach 1994-1999). Bazylika była 3nawowa o długości 70m i pełniła obowiązki katedry w Kourion. Nawy były rozdzielone były dwoma rzędami 12 marmurowych kolumn z korynckimi kapitelami. Bazylika została zniszczona w czasie II najazdu arabskiego w połowie VII w. Później próbowano odbudować świątynię, ale koszty…..
Na terenie jest oczywiście tablica informacyjna, ale niestety jest tylko w jednym miejscu i ciężko się ogląda świątynię bez podręcznego opisu…..


A zresztą sami popatrzcie na te kamienie….