Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

W pogoni za flamingami… część 2 (str.50)

60% ludności świata żyje w Azji. Chiny są tak szerokie, że naturalnie powinny przeciąć do 5 oddzielnych stref czasowych, ale mają tylko jedną - narodową strefę czasową. Obywatele Singapuru, Korei Południowej i Japonii mają najwyższe średnie IQ na świecie.
W Azji znajduje się najwyższy punkt na lądzie – Mount Everest (8848 m n.p.m.) oraz najniżej położony punkt – wybrzeże Morza Martwego (430,5 m p.p.m.). Spośród 10 najwyższych budynków na świecie 9 znajduje się w Azji.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 10.03.2017 22:31

mysza73 napisał(a):Musiałaś Krzyżaków ... :lool:
Zgaduj dalej :oczko_usmiech:

bernidi napisał(a):Ale co tam zabytki, wszyscy je fotografowali. A tę ławeczkę zapewne tylko my... : :lool:

Pewnie tak :mrgreen: Może pochwalisz się swoim zachodem słońca z tego miejsca? To porównamy też stan techniczny ławeczki :mrgreen: A kiedy w ogóle na Cyprze byłeś?
Jak leniuchowaliśmy na plaży, to chyba ze 2 czy 3 auta zatrzymały się to na fotkę i dalej w drogę...

kmichal napisał(a):... no ładnie, ładnie - tylko tak jakoś skromnie z fotami ... :wink: ...

Moje fotki to tylko fotki, nie jakaś liga czy coś.. a i druga strona medalu, to nie chcę wszystkiego pokazywać, niech każdy na miejscu poodkrywa samemu...do czego serdecznie zachęcam, Cypr jest warty wycieczki...
bernidi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 452
Dołączył(a): 23.11.2016
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) bernidi » 11.03.2017 18:05

piekara114 napisał(a):
bernidi napisał(a):Ale co tam zabytki, wszyscy je fotografowali. A tę ławeczkę zapewne tylko my... : :lool:

Pewnie tak :mrgreen: Może pochwalisz się swoim zachodem słońca z tego miejsca? To porównamy też stan techniczny ławeczki :mrgreen: A kiedy w ogóle na Cyprze byłeś?
Jak leniuchowaliśmy na plaży, to chyba ze 2 czy 3 auta zatrzymały się to na fotkę i dalej w drogę...

Proszę, ten zachód nie będzie taki ładny jak Twój z avatara bo niestety słonko zamiast za horyzont zaszło... na chmury.
To był 2.02.2015 nasz pierwszy dzień pobytu - wracaliśmy z wycieczki po półwyspie Akamas więc chwila odpoczynku po długim spacerze jak znalazł... :)

C02.jpg


C01.jpg

piekara114 napisał(a):Cypr jest warty wycieczki...

Zdecydowanie... :smo:

Pozdrawiam Wojtek
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 11.03.2017 19:14

Zachód słońca fajny.
Ten mój jest z nad Bałtyku, a jak wiadomo tu są najpiękniejsze zachody...

bernidi napisał(a): To był 2.02.2015 nasz pierwszy dzień pobytu - wracaliśmy z wycieczki po półwyspie Akamas więc chwila odpoczynku po długim spacerze jak znalazł... :)

Półwysep też zaliczyliśmy, już nie długo będzie :D
Tak nie dawno byłeś, szkoda, że na relację się nie pokusiłeś....
bernidi
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 452
Dołączył(a): 23.11.2016
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) bernidi » 11.03.2017 20:59

piekara114 napisał(a):Półwysep też zaliczyliśmy, już nie długo będzie :D
Tak nie dawno byłeś, szkoda, że na relację się nie pokusiłeś....

Czekam i chętnie popatrzę na znane i nieznane mi miejsca.
Dopiero odważyłem się na pierwsze relacje po kilku latach czytania na forum... :oops:
A tu masz taki jakie lubię:

DSC_1469.jpg


Pozdrawiam Wojtek.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 12.03.2017 16:16

Takie zachody (to jak pisałam) chyba tylko na Bałtykiem...

Wracamy na Cypr :D


Po zrobieniu fotki ławeczce, ruszamy w drogę powrotną. Chcemy jeszcze zatrzymać się przy plantacji bananów i obejrzeć je sobie z bliska. Znowu nie bardzo mamy się, gdzie zatrzymać i decydujemy się skręcić w jedną z dróg (choć to za dużo powiedziane). Skręcamy, jedziemy wzdłuż bananowców i zatrzymujemy się przy drodze wewnątrz plantacji…
Obrazek

Obrazek

Plantacje bananowców oglądałam już w kilku relacjach, ale na żywo to wiadomo inne wrażenie… Myślałam, że będzie jakiś specyficzny zapach się unosił, ale nic takiego nie zauważyłam…
Kiście bananów są schowane w tych niebieskich workach (chyba przed deszczem, tak sobie myślę), worki od spodu są niezawiązane….
Obrazek

Obrazek

Kiedy już sobie pooglądałam te egzotyczne sady (syn nawet z auta nie chciał wyjść, rosną jak rosną), wracamy do Pafos….
Obrazek

Jeszcze krótka wizyta w jadłodajni dla naszej czerwonej strzały….
Obrazek

….i po chwili jesteśmy w naszym tymczasowym domku…..
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 12.03.2017 17:29

Po jakimś tam relaksie w app., ruszamy na wieczorny spacer do centrum. Tym razem na nogach :mrgreen: Navi pokazuje 1,7 km i 20 min. Idealnie na spacer przed nocką. Idziemy wzdłuż głównej ulicy, patrzymy co mamy w okolicy (o czym już pisałam) i już jesteśmy pod King’s Hall...
Obrazek

Z ciekawości wchodzimy do środka, ale jak już pisałam, typowe centrum handlowe i to nie jakieś duże…

Potem już tylko skok przez rondo, trochę w dół i jesteśmy przy dworcu autobusowym i na promenadzie. Najpierw skręcamy w prawo, chcę podejść do zamku, o którym wcześniej już pisałam….
Przed nami ciąg knajpek , ale zdecydowana większość jest na głucho zamknięta, jedną zamykają, a w drugiej (restauracja z owocami morza) są dosłownie 2 stoliki zajęte (na jakieś 25 w samym środku i drugie tyle na zewnątrz)….
Po chwili jesteśmy już pod samym zamkiem, oczywiście o tej porze jest zamknięty, choć nawet nie miałam w planie do niego wchodzić…
Obrazek

Obrazek

Fosa przy zamku jest brudna… i to nie chodzi , że rosną tu jakieś nieładne roślinki, bo woda jest stojąca, po prostu jest brudno, włącznie ze śmieciami :twisted: :twisted: ….. Nie zachęcająco.... dobrze, że choć oświetlenie jest ładne….
Dochodzimy do końca falochronu. Wzdłuż stoją pojedyncze statki i jachty. Zawracamy… Na falochron wjeżdżają mocno rozpędzone samochody, chyba jakieś spotkanie sobie młodzi tu urządzają…

Za zamkiem widzę coś w rodzaju kamiennych (nowoczesnych) półłuków ułożonych schodkowo, chyba jest tu coś w rodzaju małej sceny…. A z boku jest mały pomnik, niestety nie doszłam co to jest, niby jest tam znak QR, ale nie sprawdziliśmy, co i jak….
Obrazek
Stąd też zaczyna się nadmorska promenada, ta która się ciągnie za ogrodzeniem Parku Archeologicznego....

Idziemy jeszcze na promenadę, tam gdzie byliśmy po zwiedzeniu mozaik. I o ile w południe coś było jeszcze otwarte to teraz już działa tylko jedna restauracja i jedna kafejka już się zamyka, a jest coś ok. 20:30…..
Wracamy.
Teraz mamy lekko pod górkę, ale idąc spokojnym spacerkiem nie odczuwa się tego. Przed rondem po lewej stronie jest hotel Ramzes III 8O i jak się patrzy na dekoracje z zewnątrz to można pomyśleć, że jesteśmy w parku rozrywki w części Starożytny Egipt 8O 8O …..

Jeszcze ponownie wchodzimy do King’s Hall, a dokładnie do Carrefura na jakieś zakupy i po piwko… Kilka minut później jesteśmy już u siebie i pijąc piwko Keo Obrazek kończymy poniedziałek Obrazek Obrazek Obrazek
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 12.03.2017 17:43

To jeszcze dwie mapki z poniedziałkowego dnia...

mapka poniedziałek.JPG


Pafos - mapka ogólna.JPG
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 12.03.2017 18:04

Uff, była pogoń, ale Cię wreszcie dogoniłam ;)

I chociaż za flamingami nie przepadam (w zoo najbardziej lubię miśki, duże koty i różne małpy), bardzo tu u Ciebie miło i cieplutko, więc zostaję :D
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 12.03.2017 19:05

Cześć i witaj serdecznie u mnie. Nie dziwię się, że goniłaś, bo zajęta nartkami byłaś (nam w tym roku jakoś nie podeszły i był tylko jeden wyjazd) i cieszę się, że już śniegu nie ma i wiosna puka do okien :D

Cieplutko to rzeczywiście u nas było...
CinnamonGirl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1338
Dołączył(a): 08.08.2007
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) CinnamonGirl » 12.03.2017 19:37

I ja siadam do czytania ;)
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 12.03.2017 20:30

Plantacje bananów na żywo faktycznie fajnie zobaczyć. My na żywo widzieliśmy na Maderze ale jakieś takie bardziej zielone te bananowce były, ale też takie krótkie bananki. To pewnie kwestia klimatu :lol:
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 12.03.2017 20:35

piekara114 napisał(a):plantacji bananów


... super - takich "sadów" jeszcze nie widziałem ... :oczko_usmiech: ...
Pozdrawiam.
trinity
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 421
Dołączył(a): 07.05.2009
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) trinity » 12.03.2017 20:40

piekara114 napisał(a):Właśnie wyczytałam, że na jeziorze flamingi jeszcze są :D


Dziękuję za informację 8) :smo: a to ważne, może czekają na mnie :lol: :!:

Staram się na bieżąco do Ciebie zaglądać i cieszę się z nowych odcinków :D :D
Zdjęcia z wieczornego Pafos- urocze :D a plantacja bananów to taki przyrodniczy ewenement w tej strefie klimatycznej, bo naturalnie występują w strefie międzyzwrotnikowej :smo: :roll:
Pozdrawiam
Asia :papa:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 12.03.2017 20:48

CinnamonGirl napisał(a):I ja siadam do czytania ;)

Fajnie, że jesteś

Witam resztę :D
Wg mnie bananowce to taki sam must see jak mozaiki. Dla nas to pełna egzotyka. Rzeczywiście banany krótkie i zielone z plamami, podobno takie krótkie są przez wymogi UE niedopuszczone do sprzedaży na terenie innych krajów. Ale czy to prawda, to nie wiem, nie chce mi się sprawdzać w regulacjach WE....

Madera jest gdzieś w planach, bardzo bardzo mglistych, ale i tak wyżej niż jeszcze na jesieni był Cypr :mrgreen: :mrgreen: Tam będę polowała na strelicje :mrgreen: :mrgreen:

Asia, jakoś nocne Pafos nas nie zachwyciło, tylko ten zamek wyglądał dość....
:papa:
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006
Re: W pogoni za flamingami…

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 12.03.2017 20:59

piekara114 napisał(a):
CinnamonGirl napisał(a):I ja siadam do czytania ;)

Fajnie, że jesteś

Witam resztę :D
Wg mnie bananowce to taki sam must see jak mozaiki. Dla nas to pełna egzotyka. Rzeczywiście banany krótkie i zielone z plamami, podobno takie krótkie są przez wymogi UE niedopuszczone do sprzedaży na terenie innych krajów. Ale czy to prawda, to nie wiem, nie chce mi się sprawdzać w regulacjach WE....

Madera jest gdzieś w planach, bardzo bardzo mglistych, ale i tak wyżej niż jeszcze na jesieni był Cypr :mrgreen: :mrgreen: Tam będę polowała na strelicje :mrgreen: :mrgreen:

Asia, jakoś nocne Pafos nas nie zachwyciło, tylko ten zamek wyglądał dość....
:papa:


Na strelicje Madera to jak najbardziej odpowiedni kierunek no i jak dla mnie pełna egzotyka, postaram się rano z jakąś fotką wtrącić :smo:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Azja



cron
W pogoni za flamingami… część 2 (str.50) - strona 15
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone