napisał(a) iwwoj » 03.03.2013 10:28
Opuszczamy już Jeruzalem, jedziemy do Betlejem. Mijamy 8-metrowy mur, gdyż wjeżdżamy do Autonomii Palestyńskiej. Nasz przewodnik zostaje przed murem na posterunku policji izraelskiej. My z polskim przewodnikiem ruszamy do strefy wojny.
Bazylika Narodzenia w Betlejem wita nas kolejką do groty narodzenia. Ja wymiękam, jestem już zmęczony, ale po około godzinie stania udaje nam się wejść do groty narodzenia.