Janusz Bajcer napisał(a):shtriga napisał(a):Janusz - To był Twój syn...???
Moj ci on, mój - pierworodny ale "zajęty"
Pozdrawiam
No przecież ja nic nie mówię
wiolak3 napisał(a):P.S- wiecie, jak piękny jest DURMITOR! Zrobie w łikend
shtriga napisał(a):A poza tym to jak się przez pomyłkę umalowałam przed wyjazdem do Theth
shtriga napisał(a):to aż do powrotu do Koplika się nie myłam (tzn. tak do przesady się nie myłyśmy).
shtriga napisał(a):O fryzjerze Wioli nic nie wiem! Chyba że w Tiranie gdzieś zbłądziła...
wiolak3 napisał(a):Nasz najbardziej podstawowy zestaw ratunkowy z plecaka (brakuje jedynie tuszu do rzęs i bransoletek)
Wiolak3 napisał(a):Zapraszam do obejrzenia: http://fotokonto.pl/showimage.php?id=8412&size=640 Trzy dni w towarzystwie Gór Przekletych Zdjęcia moje i Shtrigi ( 42 sztuki )
wiolak3 napisał(a):Tym "czymś" z gwintem pająk o nazwie Tygrzyk zamontował sobie soją kuce, czyli domek w naszym namiocie (patrz forum/viewtopic.php?t=13752&start=30 )
Bo my takie dobre dla zwierzątek jesteśmy wiesz, poza tym jak coś ma gwint, to wiadomo, ze sie przydać może np w górach- żeby nie odbiegać od tematu
Powrót do Chorwacja w naszym obiektywie