W jaki dzień tygodnia najlepiej wyruszyć??

Witam,
Z pozoru głupie pytanie , ale jaki dzień tygodnia wybrać na wyruszenie do Cro??
Z rodziną chcemy jechać na Murter, końcówka czerwca,jedziemy w ciemno.
Jak to jest z pensonatami, czy istnieje jakaś reguła "turnusowa" powiedzmy od piatku do piątku. Czy jak zajedziemy w środę to może się okazać że dużo pensjonatów bedzie wolnych ale od piątku albo niedzieli.
I jak to jest z korkami - podejrzewam że w środku tyg jest zdecydowanie miejszy ruch na drogach, tunelach itp.


Pozdr
Pkost

Witam!
Ja byłem trzy razy w Croati, zawsze jechałem na poczatku tygodnia (poniedziałek ,wtorek). Jadąc pierwszy raz dokonałem rezerwacji, kolejne dwa razy jechałem w ciemno, czyli bez wcześniejszej rezerwacji i nie było problemu ze znalezieniem apartmana, a był to lipiec. Zasadniczo tzw. turnusy liczy się od soboty do soboty, ale nie jest to chyba aż tak istotne.
Jeśli chodzi o ruch na drodze to zależy od dnia tygodnia i pory dnia (wieczorem i w nocy ruch niewielki, szczególnie w nocy).
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to śmiało pytaj.
Pozdrawiam !
Janusz

Zdecydowanie nie w soboty ani w niedziele. Zwłaszcza w sezonie. Przeważnie tworzą się straszne korki przed tunelami Mala Kapela i Sv. Rok.

kasper68 napisał(a):Zdecydowanie nie w soboty ani w niedziele. Zwłaszcza w sezonie. Przeważnie tworzą się straszne korki przed tunelami Mala Kapela i Sv. Rok.

Do CRO można spokojnie wjeżdżać w niedziele. Jechałem 2 razy i nie było żadnych problemów. Za to po drugiej stronie nie było tak ciekawie. To pewnie wracający z soboty.

Pozdrawiam

WoYo napisał(a):

kasper68 napisał(a):Zdecydowanie nie w soboty ani w niedziele. Zwłaszcza w sezonie. Przeważnie tworzą się straszne korki przed tunelami Mala Kapela i Sv. Rok.

Do CRO można spokojnie wjeżdżać w niedziele. Jechałem 2 razy i nie było żadnych problemów. Za to po drugiej stronie nie było tak ciekawie. To pewnie wracający z soboty.

Pozdrawiam

Potwierdzam. W zeszłym roku wyjechałem z Polski 18 czerwca w sobotę z samego rana, do CRO wjeżdżałem 19 czerwca w niedzielę ok. 11.00 w dzień. Cała droga (Polska, Czechy, Słowacja, Austria i Cro) to był totalny luzik. Sv. Rok przeleciałem bez zatrzymywania się.

Wracałem w środę, CRO zupełnie luz. Polska - makabra, wszystkie TIRy wyległy na drogę.

Największy tłok na drogach jest w piątek popołudniu i w sobotę do południa - sobotnia zmiana turnusów. Ja wyjeżdżam zawsze w czwartek, mimo że w "moim" apartamencie mogę się zameldować dopiero w sobotę. Noc z piątku na sobotę spędzam na campingu. W ten sposób jestem na miejscu przed korkami
W zeszłym roku na granicy dawali taką rozpiskę - w jakie dni i w jakim kierunku jest największy ruch na drogach. Wiecie może czy w internecie można gdzieś to znaleźć?
Pozdrawiam:)

Jadąc w drugiej połowie czerwca wyjeżdżałem w piątek wcześnie rano.
Więcej tego błedu nie zrobię. Wyjeżdżając z Poznania pierwsze korki spotkały mnie we Wrocławiu . później było coraz gorzej a w szczegóności powolny przejazd zatłoczonym Wiedniem. W przyszłości raczej będę wybierał podróż w środku tygodnia. Powrót z Chorwacji (początek lipca 2005) potwierdził, że nie warto podróżować do Chorwacji w piątek i sobotę - widziałem kilkukilometrowe korki przed tunelami w Chorwacji oraz potężny korek na granicy Słowenii i Chorwacji.
pozdrawiam
Janusz

Dziękuję wszystkim za odpowiedź.
Decyzja zapadła, jedziemy 21.06 - środa



Pozdr
Pkost

Siedem razy już byłem w Cro i w to lato następny raz i zawsze jezdziłem w sobotę bardzo rano z Warsiawki , nocowałem po drodze w Austrii lub Słowenii , nie powiem czasem łapałem jakies korki ale bez jakichś wiekszych scen!! Teraz jak jest autostrada to wogóle spoko , stałem(bardzo wolno jechałem) może 1h.

5 razy w Chorwacji, zawsze w ciemno ,zawsze wyjazd w soboty raniutko,trasa przez Słowację,Węgry,nocleg(kolacja,piwko)w Letenye.Wjazd do Cro w niedzielę rano.Nigdy nie stałem w żadnym korku(miałem szczęście?), a i TIRów na trasie mniej.W zeszłym roku trasę od granicy w Letenye do zjazdu z A1 na Split przejechałem z postojami w 4 godziny.
Pozdrawiam.

jechalam w sob i duze korki ale to dopiero wieczorem..sv.Rok itd..2godz w korku:/eh ok10wrzesnia
teraz bede jechac jakos po niedzieli:)))w strone chorwacka;))

W zeszlym roku jechalismy do chorwacji w piątek wieczorem i to byl nasz najwiekszy bląd ,granice w kolbaskowie przekraczalismy o 20 a na KRK dojechalismy o 16 w sobote,to byla po prostu tragedia jakie korki przed tunelami i granicą slowensko-chorwacką.

Myślę że najlepiej w środku tygodnia . Ruch będzie mniejszy . I najlepiej nocą . Choć to zależy od umiejętności kierowcy do jazdy nocnej .

Witam
3 razy dopiero byłem i jak dotąd nie patrzyłem jaki jest w chwili wyjazdu dzień,
poprostu pakowałem się i jechałem.

Z kolei ja mam pytanie - czy można z CRO wracać w niedzielę bez ryzyka trafienia na korki-giganty? Konkretnie 2 lipca?