Witam serdecznie
W zeszłym roku wyjechałem z Wrocławia do Trogiru w piątek. To była zła decyzja. Całą prawie noc stałem w korku prawie od GRAZ do Zagrzebia. O Słowenii nie wspomnę - masakra. Przejazd przez ten krótki odcinek zajął mi prawie 4 godziny. Czy będzie lepiej, jeśli wyjadę z Wrocławia w sobotę około 15, tak aby wspomniany odcinek przemierzyć około pólnocy z soboty na niedzielę? Czy z soboty na niedzielę jest mniejszy korek? Proszę o Wasze doświadczenia i rady. Czy wyjeżdżając dzień później jest szansa, aby było nieco luźniej?
Marek.