napisał(a) maslinka » 24.08.2010 10:23
Hoborg, bardzo fajna relacja, piękne foty!
Z przyjemnością poczytałam sobie o Waszych przygodach i pooglądałam znane i nieznane zakątki Cro
Zaostroga nigdy nie poznaliśmy bliżej (a widzę, że warto!), mimo że kilka razy wypoczywaliśmy na campie "Male Ciste", który kiedyś był cudownym kameralnym campingiem, ale niestety ostatnio zrobił się zbyt popularny... Rok temu było nam tam ciasno; nasze ulubione miejsca - pod maslinkami
- okazały się wyłączone poza teren campingu - jakiś problem z dzierżawą gruntu.
A miejscówkę na "Male Ciste" mieliście, widzę, przy samym barze, to faktycznie nienadzwyczajna...
Pozdrawiam serdecznie