gusia-s napisał(a):Musiałam się cofnąć na poprzednią stronę, bo przez tydzień zapomniałam gdzie zakotwiczyliśmy
Z jedynego pobytu na Makarskiej Rivierze pamiętam, że bardzo późno się rozjaśniało, zanim słońce się przez Biokovo przebiło. Na Twoich fotkach też widać tą poranną szarówkę
Po dłuższej przerwie to wcale Ci się nie dziwię ze nie pamiętałaś
Tak, Makarska bardzo długo rano jest ciemna i ponura - jednak góry robią swoje