beatabm napisał(a):Nie rozumiem fenomenu tego miasta.
Nie rozumiem fenomenu portów masowego rażenia.
Tu nie ma nic do rozumienia. Ludzie, a przede wszystkim młodzi ludzie, lubią skupiska, tam gdzie coś się dzieje. Tak jest we Władysławowie czy innym Sopocie. Pustki powodują nudę i depresję.
Co do "miłość w Zakopanem" i innych tego typu zachowań naszych rodaków, pominę to milczeniem. Natomiast frustruje mnie to, że często czuję się jak odludek, dlatego, że nie akceptuję disco polo czy innego g..., którym karmią nas telewizje, podczas koncertów w tv. Wtedy kipię agresją i wychodzi mi słoma z butów .