mimik napisał(a):
No niestety muszę chyba jeszcze poczekać. Najstarszy syn ma 10 lat a najmłodszy dopiero 3 więc sam widzisz. Z tym starszym to już pewnie szło by coś powojować ale z dwoma młodszymi to jeszcze jeszcze ( średni ma 6 ). W każdym razie coś już trzeba będzie zacząć myśleć
To prawie jak u nas. Najstarszy 11, średni 4,5, najmłodszy 3. Ale w tym roku uderzamy na Hvar z pontonem typu rib. Ja mam obawy, ale mąż jest dobrej myśli. Oczywiście my nie będziemy wypuszczać się dalej niż sięgnie wzrok Z taką trójcą byłby to...co najmniej, kataklizm. Postaram się o relację z pobytu. Ale czy dam radę opisać to tak jak wir? Super kawałek dobrej lektury do czytania. Pozdrawiamy wszystkich także żółtodziobów