Vrsar czy Rovinj

Mam dylemat jak w temacie. Przeczytałem wątki na forum o obu miastach i im więcej czytam tym bardziej nie mogę się zdecydować. Wcześniej byłem w Makarskiej, Orebic i Primosten. Wyjazd planuję jak zwykle ok 24 czerwca i szukanie kwatery na miejscu na ok 10-12 dni. Rodzina 2+1 (syn 7 lat). Preferuję wypoczynek aktywny czyli co 2 dzień zwiedzanie Istrii oraz słoweńskich jaskiń. Wieczorami spacery po starówce. Obawiam się czy Vrsar nie jest za mały w sensie spacerowania co dzień tymi samymi ścieżkami. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Rovinj. Jest to urokliwe miasteczko ale obejdziesz je w pare godzin jak zreszta kazde na Istrii (moze po za Pula). Kwatere znajdzo sobie najlepiej jak tam pojedziesz tam gdzie Ci sie spodoba

kammaj napisał(a):Mam dylemat jak w temacie. Przeczytałem wątki na forum o obu miastach i im więcej czytam tym bardziej nie mogę się zdecydować. Wcześniej byłem w Makarskiej, Orebic i Primosten. Wyjazd planuję jak zwykle ok 24 czerwca i szukanie kwatery na miejscu na ok 10-12 dni. Rodzina 2+1 (syn 7 lat). Preferuję wypoczynek aktywny czyli co 2 dzień zwiedzanie Istrii oraz słoweńskich jaskiń. Wieczorami spacery po starówce. Obawiam się czy Vrsar nie jest za mały w sensie spacerowania co dzień tymi samymi ścieżkami. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Aktywny wypoczynek to zwiedzanie codziennie.

A tak na poważnie. My przed południami się moczyliśmy a codziennie po południu zwiedzaliśmy. Powroty zarówno na Istrii jak i później były często o zmroku. Więc spacerowanie tymi samymi ścieżkami nam nie groziło.
Dla mnie Rovinj jako baza jest za wielki, ale my namiotowi jesteśmy i im coś jest bardziej na uboczu tym lepiej.
Ze Vrsaru chyba odrobinę bliżej do słoweńskich jaskiń ale starówka jest ostro pod górę. W Rovinju jest bardziej płasko. Nie myślałeś o spaniu w Porecu z piękną i sporą starówką?

Gdzie byś nie pojechał będzie super.

Przy aktywnym wypoczynku to nie ma specjalnej różnicy.
Rovinj oferuje napewno więcej wieczornych uliczek i zakamarków.

Hmm.. Mój dylemat jest tym większy, że na 99% pojadą z nami znajomi (też 2+1) i chciałbym aby im też się podobało. 2 lata temu w Orebic z innymi znajomymi wakacje udały się średnio, natomiast w zeszłym roku w Primosten było cudnie. szczerze powiedziawszy Primosten przypadł mi najbardziej do gustu z miejsc, które zwiedziłem, a było ich trochę ale tylko Dalmacja, Istrii nie znam wcale i nie chciałbym się zdziwić a tym bardziej zaskoczyć znajomych. Może faktycznie rozważę jeszcze Porec?

kammaj napisał(a): Może faktycznie rozważę jeszcze Porec?

Z Poreca to jeszcze wodolot do Wenecji masz

kammaj napisał(a):... natomiast w zeszłym roku w Primosten było cudnie. szczerze powiedziawszy Primosten przypadł mi najbardziej do gustu ...

To może coś podobnego do Primosten?

Bylismy we wrześniu 2010 w Rovinj - i polecam zdecydowanie to miasteczko. Dobre miejsce wypadowe do zwiedzania całego półwyspu - na rejs statkiem do Wenecji.
polecam Wille JASNA i jej okolice

Jacek 46 napisał(a): ...polecam Wille JASNA i jej okolice

A dokładniej bo znalazłem co najmniej dwie Jasne?

Byłem i w Porecu i w Rovinj. Zależy czego poszukujesz. Mnie się osobiście Rovinj nie podobał ze względu na zgiełk i gwar. Miasteczko owszem, ładne, ale dobre na jednodniowy wypad. Ot, takie chorwackie Zakopane podczas szczytu sezonu. W Porecu znalazłem ciszę i spokój. Wiadomo- każdy z nas jest inny i co innego go kręci, więc decyzja i tak należy do Ciebie.

longtom napisał(a):

kammaj napisał(a): Może faktycznie rozważę jeszcze Porec?

Z Poreca to jeszcze wodolot do Wenecji masz

Z Rovinj też

W Makarskiej, Orebicu czy Primosten też jest tłoczno i gwarno ale w sezonie a ja jade w czerwcu i w tym czasie jest tam spokojnie więc chyba w Rovinj też tak będzie.

Witam.
Zdecydowanie Rovinj, 2004 nasz pierwszy pobyt, 2010 drugi pobyt, zapewne trzeci raz w 2016 roku. Pierszy raz w czerwcu w ciemno, 10 m od zatoczki z kutrami, drugi raz rezerwacja bez przedpłaty troszeczkę daleko (ale cisza) na Vitomira Śirole-Paje 2.
B. dobra baza wypadowa, plaże jak wszędzie żwirkowe, kamieniste ale jest też plaża przy auto camp Porton Biondi, pod szkółke nurkowania można podjechać na darmowy parking i spoko opalanie na trawce:)

pozdrav

Zaczynam przekonywać się do Rovinj.

Witaj! Mialem podobny dylemat i wybralem Vrsar. 100% zadowolenia.
Vrsar masz zlokalizowany idealnie do zwiedzania. codziennie mozesz robic jakies wypady a jak sie nie chce to na miejscu tez jest co podziwiac.
Na Rovinij poswiecilismy prawie caly dzien wyplywajac fajnym stateczkiem pirackim - upatrzony od pierwszego dnia pobytu przez dzieciaki - z portu we Vrsarze (obiadek na statku i winko w cenie wycieczki) pol dnia wolnego w Rovinij i w drodze powrotnej plyniecie przez kanal do Vrsaru.
Jeden dzien Porec, jeden Pula z Vojnac, jeden moze byc Hum itp.
pozostale plusy to: nizsze ceny, wieksza kameralnosc, lepsze plaze w tym miejska - gruby zwir.
jak bedziesz zainteresowany moge przeslac namiary na kwatere gdzie spalismy ok. 70m do portu z tarasu piekny widok na morze. Wlasciciel troche tylko pazerny - Sloweniec i trzeba wczesniej przyklepac cene bo potrafi byc nie słowny