No niestety internet drogi jak diabli Następnym razem trzeba sie zaopatrzyc w jakis pakiet startowy z Chorwackiej sieci Lub robić wypady na piwko
Ja na pewno zabieram cos plywajacego Cos co bezpiecznie dopłynie na pobliska wysepke
macbas napisał(a):Rowerem jest łatwiej, bo można od bramy kempingu pojechać ze 30 metrów w prawo i mocno w lewo. Tam po minięciu kortów i hotelu (schody!) znajdziecie się na promenadzie rowerowo-pieszej nad zatoką do samej Vrboski. Tak samo się stanie jeżeli z bramy kempu pojedziecie w lewo, ale tam jest brama i jakieś opłaty więc może trzeba byłoby coś uiścić...
bluesman napisał(a):Nie obrazisz się jeżeli coś sprostuję ?
raffiu napisał(a):Nie wiem, czy ta informacja się już pojawiła (pewnie tak, ale nie znalazłem)...
czy na zecevo można dostać się jakimś taxi boat'em z Vrboski, ewentualnie z Jelsy i jak wygląda odpłatność za taki kurs?
plażing planuje na plażyczkach FKK ewentualnie CO.
AlAn_K napisał(a):No już na 95% jestem przekonany do Vrboski. Plany są na początek sierpnia. Co Wy na to?
Powrót do Naturystyczna Chorwacja