Voditelj Brodice (Skipper chorwacki) ktos zdawal?

Robiłem Voditejla 2 lata temu, a moja małżonka w tym roku w lipcu.
Egzamin zdawaliśmy oboje w kapitanacie w Sibeniku, Jest tu troche luźniej niż w Zadarze - choć kilkadziesiąt osób, róznych narodowości się zbiera. Egzamin co tydzień we wtorek około południa, ( w Zadarze chyba w piatki) Rano wypełniasz wniosek w kapitanacie , płacisz łącznie 855 kn (tyle było w tym roku) dwie fotografie i składasz to chyba nie później niż do 11h. Egzamin w języku chorwackim ,angielskim ,niemieckim lub polskim łamanym z chorwackim. Zdawanie odbywa sie w trzech pokojach naraz więc idzie dosyc szybko ,choc reguły nie ma ,jedni są 10 minut inni 20. Oprócz tego co pisano powyżej, warto znać Miedzynarodowe Prawo Drogi Morskiej, system IALA region - A. Warto szczególnie jezeli chcesz pływac tez nocą (czasami nie ma innego wyjścia) znac oznakowanie swietlne wszelkiego rodzaju jednostek a juz na pewno kutrów rybackich ,trawlerów, promów bo tego nie brakuje na Adriatyku. Po egzaminie jeszcze zdążycie popłynąc Krką do Skradina a nastepnego dnia do południa wracając mozna odebrać patent.
Jak bedziesz miał jakies pytania , daj znac

Pozdrawiam

A czy polski patent sternika jachtowego jest w Chorwacji do czegos przydatny czy zupelnie nie honorowany?. Bo zdajac na patent sternika wszytsko to o czym piszesz (oznakowanie systemu IALA, ozczenia jednostek itd) bylo w programie i na egzaminie , ktory zdawalem juz dawno bo 20 lat temu w Trzebieży za czasow swietnosci COŻ PZŻ.

petr napisał(a):A czy polski patent sternika jachtowego jest w Chorwacji do czegos przydatny czy zupelnie nie honorowany?. Bo zdajac na patent sternika wszytsko to o czym piszesz (oznakowanie systemu IALA, ozczenia jednostek itd) bylo w programie i na egzaminie , ktory zdawalem juz dawno bo 20 lat temu w Trzebieży za czasow swietnosci COŻ PZŻ.

Jesli jestes w posiadaniu polskiego patentu sternika jachtowego,to w Chorwacji mozesz sobie spokojnie wyczarterowac jacht.
Trzeba miec tylko jeszcze jeden drobny kwitek-uprawnienia na UKF-ke.
Podobno Chorwacj maja fiola na jego punkcie.Choc przyznam,ze mi sie jeszcze nie zdarzylo cobym musial sie nim legitymowac....I dobrze,bo nie posiadam!

Witam !
Patent Voditelj Brodice jest ważny i uznawany tylko w Chorwacji !
Jeżeli chciałbyś kiedyś pływać na innym akwenie to nie jest on honorowany. Najlepiej jak masz polski patent sternika to na jego podstawie możesz sobie wyrobić międzynarodowy patent ISSA (ja tak zrobiłem ) i będzie on honorowany na wszystkich akwenach. Zobacz tu :
http://www.issa.com.pl/
Oczywiście do pływania morskiego w Chorwacji będziesz jeszcze potrzebował patent radiooperatora SRC wg.RYA (Royal Yachting Association). Kursy takie robi GMDSS w jeden dzień i kończy go egzaminem, który przeważnie się zdaje. Link tu: http://www.gmdss.pl/
Pozdrawiam
Kawa

A przy okazji zapraszam na moją relację z tegorocznego rejsu w Chorwacji. Link jest tu :
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=302 ... sc&start=0

kawa napisał(a):Patent Voditelj Brodice jest ważny i uznawany tylko w Chorwacji !

Np. w Grecji go nie uznają? Co robią Chorwaci którzy chcą tam popływać?
W Polsce chyba powinni uznawać - jako "uprawnienia zdobyte za granicą"? W sumie zależy jeszcze czy mówimy o uznawaniu przez czarterującego nam łódź - czy ewentualne służby kontrolujące na morzu...

Cytat ze strony firmy PUNT która organizuje takie szkolenia : "Stopień upoważnia do prowadzenia jachtów żaglowych i motorowych o masie całkowitej do 20 ton oraz zawiera uprawnienia radiooperatora UKF. Stopień Voditelj Brodice (kategorii B) ważny jest wyłącznie na wodach chorwackich". Koniec cytatu. Więcej jest tu: http://www.punt.pl/szkolenie/3,Voditelj ... _Chorwacji

kawa napisał(a):Patent Voditelj Brodice jest ważny i uznawany tylko w Chorwacji !
Jeżeli chciałbyś kiedyś pływać na innym akwenie to nie jest on honorowany.

Nie do końca prawda, Grecy często czarterują jachty na Voditejla,zalezy od armatora , trzeba pytać na poczatku załatwiania czarteru .
Mam też ISSA ale nie musiałem nigdy sie nim tam posługiwać

Oczywiście do pływania morskiego w Chorwacji będziesz jeszcze potrzebował patent radiooperatora SRC wg.RYA (Royal Yachting Association).

Na jachcie musi być jeden członek załogi z SRC, niekoniecznie skipper.
Tak się składa że swoje uprawnienia tez robiłem w RYA. Jezeli komus zalezy na czasie trzeba wziąć poprawkę że na przysłanie patentu z Anglii najczęściej trzeba czekac 3-5 tygodni.
Mozna zrobic tez kurs nieco taniej tu http://www.morka.pl/pl/events/kursy-src z tym ze egzaminy organizowane sa w innym terminie przez Urzad Komunikacji Elektronicznej. Mozna też jeżeli sie ktoś czuje na siłach i zna temat podchodzić do egzaminu bez kursu, kurs nie jest obowiązkowy.
Wogóle dobrze jest ,na spokojnie robić teraz uprawnienia jesienią lub zimą na sezon letni bedzie jak znalazł.

Cytat ze strony firmy PUNT która organizuje takie szkolenia : "Stopień upoważnia do prowadzenia jachtów żaglowych i motorowych o masie całkowitej do 20 ton

Nie wiem jak to robi się z Puntem ,ale na moim i żony patencie ,a także na tych co zdawali ze mną ,widnieje upowaznienie do prowadzenia jachtów do 30(BT) ton

Pozdrawiam S

Skipper w którym miejscu na twoim patencie VBr „widnieje upoważnienie do prowadzenia jachtów do 30(BT) ton”? No i skąd przeświadczenie, że ten patent jest ważny tylko w Chorwacji?

realista2 napisał(a):Skipper w którym miejscu na twoim patencie VBr „widnieje upoważnienie do prowadzenia jachtów do 30(BT) ton”? No i skąd przeświadczenie, że ten patent jest ważny tylko w Chorwacji?

Stad to przeswiadczenie moze wynikac,ze wszedzie pisza,ze patent VB ,,dziala''tylko i wylacznie na wodach terytorialnych chorwackich.
Jesli jakiemus armatorowi -powiedzmy z Grecji-taki patent wystarczy do czarteru-to tylko i wylacznie jego sprawa...Wszystko jak wiemy jest kwestia ceny...
Podejrzewam,ze jesli dobrze sie zaplaci to i kwit z pralni by wystarczyl,o ile armator i jego jacht sa dobrze ubezpieczeni...
Ale to tylko moje zdanie rzecz jasna...

Co do patentów VBr wydanych po 2004 roku sprawa jest jasna.. VBr typ B pozwala na samodzielne prowadzenie jachtu do 30 BRT w strefie III i IV (wody przybrzeżne i wody terytorialne Chorwacji).
Prowadzenie jachtu w strefie I i II (Adriatyk i wszelkie inne morza) wymaga obecności dwóch osób. Kapitana z VBr typu C i oficera z VBr typu B. Uznawanie wydawanych przez różne kraje uprawnień zależy w znacznym stopniu od zasady wzajemności, a tym samym opiera się na umowach bilateralnych. Brak jest informacji na temat oficjalnego uznawania VBr w innych krajach. W praktyce na VBr można wyczarterować jacht w Grecji i wielu innych państwach śródziemnomorskich. Jak zachowałby się ubezpieczyciel w razie utraty jachtu prowadzonego przez skippera VBr poza Chorwacją trudno powiedzieć.
Ciekawi mnie inne zagadnienie. Mam VBr wydane przed zmianą przepisów i podziałem na kat ABC.
Co zatem mi wolno? Nic bo stare uprawnienia strąciły moc, czy wolno mi naprawdę wiele bo stare uprawnienia miały szerszy zakres.

KumoterSzyszkownik napisał(a):

realista2 napisał(a):Skipper w którym miejscu na twoim patencie VBr „widnieje upoważnienie do prowadzenia jachtów do 30(BT) ton”? No i skąd przeświadczenie, że ten patent jest ważny tylko w Chorwacji?

Stad to przeswiadczenie moze wynikac,ze wszedzie pisza,ze patent VB ,,dziala''tylko i wylacznie na wodach terytorialnych chorwackich.

Ważność patentu skippera nie jest związana z obszarem nawigacji lecz z banderą pod którym jacht płynie.

Chorwacja uznaje tylko patentów wydanych przez:Polski Związek Żeglarski

mirko napisał(a):[Ważność patentu skippera nie jest związana z obszarem nawigacji lecz z banderą pod którym jacht płynie.

:?

Problem jest o wiele bardziej złożony niż ci się wydaje.

http://www.mmpi.hr/UserDocsImages/27%20 ... ahtama.htm

realista2 napisał(a):Problem jest o wiele bardziej złożony niż ci się wydaje.

http://www.mmpi.hr/UserDocsImages/27%20 ... ahtama.htm

Jeżeli jacht na Adriatyku płinie z polską banderą, te przepisy nie są ważne
Jacht musi być zgodne z polskimi przepisami

mirko napisał(a):Ważność patentu skippera nie jest związana z obszarem nawigacji lecz z banderą pod którym jacht płynie.

Chorwacja uznaje tylko patentów wydanych przez:Polski Związek Żeglarski

:?

Mirko tłumaczy cię jedynie słaba znajomość języka polskiego.
Bo chodzi o coś innego.
Nie mówimy o żeglowaniu na własnej łodzi tyko o czarterach, a konkretnie o tym czy mając chorwacki patent VBr kat B można wyczarterować jacht w Grecji lub innym państwie?
Na tak postawione pytanie trudno odpowiedzieć jednoznacznie. Jeśli firma czarterowa np. grecka wyda nam jacht co jest powszechną praktyką to czy w razie zatopienia łódki nie będzie problemu z wypłatą odszkodowania? Jaka jest praktyka w takiej sytuacji nie wiem.
Teoretycznie ubezpieczalnia może nie zapłacić bo zgodnie z przepisami chorwackimi VBr kat B pozwala na pływanie po chorwackich wodach terytorialnych. To jest wyliczenie enumeratywne (kat. wód III i IV) i niema w nim np. wód terytorialnych Grecji.
Nie znam przepisów greckich w tej materii. Nie słyszałem o umowie bilateralnej pomiędzy Grecją, a Chorwacją o wzajemnym uznawaniu patentów. Na przykład polska ustawa o Kulturze Fizycznej nie pozwala na posługiwanie się VBr na terenie Polski bo art. 53a pkt1ust4 ma następujące brzmienie :
"Osoba, która uzyskała uprawnienia do uprawiania żeglarstwa w innym państwie, może uprawiać żeglarstwo na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej w zakresie posiadanych uprawnień potwierdzonych stosownym dokumentem" .
Patent BVr kat B jest co prawda potwierdzonym stosownym dokumentem uprawnieniem do uprawiania żeglarstwa, ale jedynie na terenie chorwackich wód terytorialnych jak wynika z chorwackiej ustawy.