Sysia_86 napisał(a):Witam wszystkich
Dołączam się do dyskusji, bo chciałam zapytać tych, którzy byli juz na Visie, które miasteczko na wyspie polecacie - Vis czy Komizę? Pytam bo czytałam, że sam Vis ustępuje Komizy urokiem, m.in. z powodu częstych kursów promów, ale i architektonicznie. Dlatego przychylamy się wstępnie do Komiży.. Dziękuję za wskazówki i pozdrawiam
Na wstępie zapewniam
wszystkich ciekawych, że obiecane zdjęcia będą
aczkolwiek z opóźnieniem; niestety jeszcze nie opanowałem ich wklejania.
Co do Twojego pytania
Sysiu, trudno powiedzieć.
Zależy czego oczekujesz. Osobiście nie chciałbym stacjonować ani
w Komiży ani w Visie.
Preferuję bardziej kameralne i odludniejsze miejsca, a takich na wyspie
nie brakuje.
Vis ma lepszą infrastrukturę niż Komiza, więcej knajpek, miejsc do
spacerowania i ławeczek, można tam wjechać autem i zaparkować
- parking przy wybrzeżu jest płatny.
Przy porcie jest b. fajny park z dużymi palmami dającymi cień (można
bezproblemowo przetrwać oczekiwanie na prom), jest też inny park z
bogatą roślinnością, gdzie można usiąść i odpocząć, jest też muzeum,
trochę zabytków.
Jeśli dostaniesz apartament na którejś z wąskich uliczek, a takie tam są,
autem nie dojedziesz, będziesz musiała nosić bambetle z auta
zostawionego na parkingu zlokalizowanego przy miasteczku. Zdarzyło
nam na przywitanie wjechać w te wąskie uliczki zwartej zabudowy Visu
(do centrum Komizy nie ma wjazdu; można natomiast dojechać do
posesji zlokalizowanych od strony wjazdu z Visu), ludzie patrzyli na nas
jak na pomyleńców, a w pewnym momencie było już tak wąsko, że
składanie lusterek nie pomogło, musieliśmy się wycofać.
Jeśli chodzi o plaże, to w Visie nie są tak fajne jak w Komizy.
Vis jest co prawda głównym portem, ale gdy udasz się do tamtejszej
agencji turystycznej powiedzą Ci, że to właśnie z Komiży startują
wszystkie wycieczki np. na wyspę Bisevo do Modrej Spliji i rejsy
dookoła wyspy Vis.
W Komiży podobno jest targ rybny, nam nigdy ich kupić na wyspie się nie
udało. Prawie cały odłów idzie do restauracji, a przybrzeżnym rybakom
w sezonie turystycznym łowić nie wolno.
Komiża chociaż jest typowym portem rybackim, ma wiele atrakcji,
fajne plaże, klub nurków, klub sportów ekstremalnych (skoki na
paralotniach z góry Hum). Mieścinka jest cudnie położona między dużą
malowniczą zatoką i majestatyczną górą Hum.
W Komiży są hotele z prawdziwego zdarzenia, co publikowane
jest zresztą w wielu materiałach reklamowych z Chorwacji.
W Komiży i w Visie nie ma problemów ze sklepami i bankomatami.
Nie jechałbym na wyspę Vis bez swojego auta. Aby poznać najfajniejsze
miejsca i odwiedzać różne plaże trzeba się dość sprawnie przemieszczać
na odległości od kilku do kilkunastu km.
Idealnym rozwiązaniem byłoby
posiadanie swojego pontonu lub łodzi.
pzdr,
Mirek