Vis

a_nula napisał(a):A czy masz jakieś zdjecia z samego Rukavaca? Jak tam wygląda nabrzeże? Jest gdzie wskoczyć do wody?

Obiecane materiały:

Mapka okolicy, zaznaczyłem charakterystyczne miejsca.




Plaża Rukavac widziana z przystani (na S-W)




Widok z przystani (na S-E)





Widok z przystani (na S), przed nami wyspa Ravnik (na niej jest Zelena Splija).




Na plaży Rukavac






Mała Srebrna




POZDRAViam,
Mirek

Wielkie dzięki za materiały poglądowe Rozległa ta Srebrna! Nie wiem czy na jednym z Twoich zdjęć nie widać jednej z kwater, którą sobie upatrzyliśmy na pobyt

Marsallah napisał(a):Wielkie dzięki za materiały poglądowe Rozległa ta Srebrna! Nie wiem czy na jednym z Twoich zdjęć nie widać jednej z kwater, którą sobie upatrzyliśmy na pobyt

Cześć, Marsallah.

Ciekawym, który to apartman. Jakby co, mogę sprawdzić.
Piszę tak, gdyż już podjęliśmy decyzję. Wakacje 2012 będą na Visie ze spankiem w



a Srebrna będzie w zasięgu piechotką.

Chociaż z drugiej strony, na tego typu atrakcje
przyjdzie troszkę poczekać...



POZDRAVIam!
Mirek

ze zdjęć wynika, ze tam jest genialnie!

mirek111 napisał(a):Ciekawym, który to apartman. Jakby co, mogę sprawdzić.

Wiesz, że w sumie miałem Cię nawet o to poprosić? Dzięki!
Podaj namiar na maila, podeślę ze 2 swoje typy w Rukavacu.

Wiesz, winkiem narobiłeś mi smaka, a jest jeszcze przed 13:00, a ja w dodatku w biurze

Esencja visiora ...

POZDRAViam,
Mirek

Dzięki! Puściłem Ci maila.

Jak wszystko dobrze pójdzie to 21.06.2012 r. będę już na promie płynącym na Vis, tak więc chłonę wszystkie informacje zawarte w tym temacie i pragnę podziękować wszystkim postodawcom. A jak ktoś bardzo chce się napić dobrego wina, nie czekając do wakacji, to można je kupić tutaj: http://www.vugava.pl/pl/p/VUGAVA/74

Pozdrav

Koziorożec napisał(a):Jak wszystko dobrze pójdzie to 21.06.2012 r. będę już na promie płynącym na Vis, tak więc chłonę wszystkie informacje zawarte w tym temacie i pragnę podziękować wszystkim postodawcom. A jak ktoś bardzo chce się napić dobrego wina, nie czekając do wakacji, to można je kupić tutaj: http://www.vugava.pl/pl/p/VUGAVA/74

Pozdrav

Gratuluję dobrej decyzji, ja wtedy już prawie będę wracać.
Co do adresu sklepu int., zgadza się. Polecam!.
Winko choć nie jest tanie jest ok.
W sam raz na jesienno-zimowy czas ,
chociaż najlepiej smakuje na miejscu. .

Koziorożcu, jeśli można spytać, gdzie będziecie?

POZDRAViam!
Mirek

PS. Wbrew pozorom sporo ludzi z Polski jeździ na Vis.
Tylko się nie ujawniają...

Gdzie będziemy to jeszcze nie wiem, ale z reguły, wraz z moją lepszą połówką, wybieramy tzw. pipidówki. W tym roku byliśmy na Istrii w miejscowości Duga Luka i czegoś podobnego będę szukał na Visie. Do czerwca jeszcze dużo czasu. Będę wdzięczny za podpowiedzi.

Pozdrav

mirek111 napisał(a):PS. Wbrew pozorom sporo ludzi z Polski jeździ na Vis.
Tylko się nie ujawniają...

Koziorożec wybiera się akurat w trakcie finałów EURO 2012, wtedy na pewno będzie mniej ludzi niż normalnie

Marsallah napisał(a):

mirek111 napisał(a):PS. Wbrew pozorom sporo ludzi z Polski jeździ na Vis.
Tylko się nie ujawniają...

Koziorożec wybiera się akurat w trakcie finałów EURO 2012, wtedy na pewno będzie mniej ludzi niż normalnie

Marsallah zdziwisz się, duże imprezy sportowe chyba nie mają wpływu na frekwencję turystyczną.
Byłem na Visie akurat w trakcie finałów MŚ 2010.
Ludzi było ani mniej ani więcej niż zwykle.
Wszystkie knajpki w Visie i w Komizy było odpowiednio zaopatrzone
w telebimy i gabarytowe LCD do oglądania meczów.



POZDRAViam,
Mirek

mirek111 napisał(a):Byłem na Visie akurat w trakcie finałów MŚ 2010.
Ludzi było ani mniej ani więcej niż zwykle.
Wszystkie knajpki w Visie i w Komizy było odpowiednio zaopatrzone
w telebimy i gabarytowe LCD do oglądania meczów.



POZDRAViam,
Mirek

Potwierdzam. Bawiłem w tym czasie w okolicach Dubrovnika i w samym Dubrovniku oraz Cavtacie, w każdej knajpie były telewizory (najczęściej LCD i plazmy) oczywiście włączone podczas meczów i nie tylko.

Si, si, ale teraz impreza odbywa się u nas

Słyszałem oczywiście, że istnieją osoby, których piłka nie obchodzi

Decyzja już podjęta. Jedziemy jak zawsze "w ciemno". Na pierwszy ogień idzie Stončica. Tam spróbujemy coś znaleźć w rozsądnej cenie. A jak nic dla nas nie będzie to uderzamy do miejscowości Milna-Ženka. Tam to już musi się coś znaleźć. A jak nie to siądziemy i będziemy płakać. Przypomina mi się urlop na Lastovie kiedy to przez 3 godziny szukaliśmy apartmana po całej wyspie i nic odpowiedniego nie było. Zaczęło się już ściemniać, jakikolwiek prom był dopiero rano następnego dnia. Poddaliśmy się, poszliśmy do biura turystycznego no i nam znaleźli całkiem niezłe lokum w Padsadurze z prywatną plażą. Było ciut drogo ale i tak byliśmy szczęśliwi, że nie musimy spać w aucie. Mam nadzieję, że w tym roku tak nie będzie. Dokładna trasa do nawigacji już wprowadzona, ze wszystkimi postojami na tankowanie i drzemkę. Już odliczam dni {jeszcze 78}.

Pozdrav