Marsallah napisał(a):mirek111 napisał(a):Odwiedziliśmy Issę powtórnie w 2010 i w zgodnej opinii rodzinki jedziemy znowu w najbliższe wakacje.
Mirku,
Cieszę się, że odezwałeś się w tym wątku na temat Visu - czy możesz odpowiedzieć tutaj na
zadane przeze mnie w Twojej relacji pytanie? Vis jest naszym faworytem na najbliższe wakacje w Chorwacji, tam nas jeszcze nie było.
Na wszelki wypadek: chciałem się dowiedzieć jak w 2010 na Visie wyglądała możliwość zakupu świeżych rybek/owoców morza, wina i innych napojów produkcji własnej?
P.S. Dzięki za linka - już czytam.
Cześć Marsallah.
Przepraszam, że nie odpowiedziałem na Twoje
zapytania z innego wątku. Nosiłem się z takim zamiarem,
ale jakoś zaniedbałem...
Mieszkaliśmy w Żence (południowo wschodnia cześć wyspy - blisko Milnej). Świeże rybki (makrele) były dowożone
na bieżąco przez tzw. handel obwoźny (nie było tego w 2005 r.).
Przypuszczam, że byli to najprawdopodobniej "przedsiębiorczy" poławiacze. Zważywszy na ceny: ok. 25 kun na 1kg ryby.
Świeże ryby i owoce morza można było kupić (odpowiednio rano)
w fish-marketach (znam dwa) w Visie. Ceny oscylowały
ok. 50 kun/kg za rybkę first-class.
W Komiży też jest dobrze zaopatrzony fish-market,
nie kupowałem tam.
Z winami wyrobu domace, i innymi specjałami nie ma żadnego problemu.
Wystarczyło zajść do dowolnie napotkanego domostwa.
Wina z Visu są wyśmienite. Do kupienia bez problemu.
Przy drodze Vis-Komiza jest zlokalizowany wypasiony Kerum,
jest tam też wszystko czego potrzebujesz, w dobrych cenach.
poZDRAWiam,
Mirek
PS1.
Wybieram się na Visior w przyszłym roku w czerwcu, prawdopodobnie
gdzieś w okolice Rukavac.
PS2.
Jednym z głównych powodów, dla których znowu jadę na Vis
w najbliższe lato, jest Srebrna. Ukochana plaża mojej Małżonki,
moja też
.