Witaj...
agaagata napisał(a):Zdjecia śliczne, chyba za rok wybiorę się do tego apartamentu w którym Ty byłaś.
Jak znalazłam w internecie fotki apartamentu miałam przeczucie, że to będzie to! I nie myliłam się.
Apartament od razu mi się spodobał. Przede wszystkim intymność którą mieliśmy.
Gospodyni, jej córka i syn bardzo mili, widywaliśmy ich może raz na dzień. Jeśli chcieliśmy uzyskać jakąś poradę zawsze życzliwi, nie narzucający się.
Czułam się jak u siebie w domu, pełna swoboda i cisza, by wypocząć.
agaagata napisał(a): Obawiam się braku klimy,ale tak jak napisałaś wcześniej że nie odczuwa się jej braku w domu:)
Nie mogę się przegrzewać i nie odczułam w domku duchoty.
Jest przyjemnie, chłód dawały kamienie.
I w samych Vinisce odczuwalny jest wiaterek.
agaagata napisał(a): Cena w lipcu bardzo przystepna. Kiedy rezerwowaliscie apartament w jakim miesiacu?
Nawiązałam kontakt jesienią, a zarezerwowałam w styczniu.
agaagata napisał(a):Na plazy jest duzy tłok?-tak jak nad naszym morzem Ustka, Kołobrzeg?
Na głównej plaży nie było tłoku, niekiedy były może z trzy rodzinki i to z Polski. Byliśmy zdziwieni, że taki spokój.
Miejscowość położona jest wzdłuż zatoczki, mniejszych plaż jest dość sporo i każdy może znaleźć swój azyl.
Nieco więcej ludzi przyjeżdżało na weekend, ale absolutnie nie można porównywać do Kołobrzegu czy innego Mielna, może do Pustkowa.
agaagata napisał(a):Ile godz jechaliście i przez jakie Państwa?
,
Widzę, że jesteś z Krakowa to z pewnością inaczej pojedziesz niż my...
Jechaliśmy przez Czechy, Austrię, Słowenię, a podróż zajęła nam 16 godzin z przerwą na drzemkę.