Witam w mrożny wiosenny dzionek.Chciałbym wprowadzić małe sprostowanko dotyczące tej uroczej zatoczki.
To raczej Voluja a nie Ljubleva ponieważ ta druga jest z lewej strony zabudowana przez apartamentowce ipraktycznie nie ma do niej dojazdu,zostają tylko schody(120-150) i do tego brak cienia na plaży,ale widok z góry
przepiękny.
Jeśli chodzi o Voluję, to dojazd jest wąski,trochę stromy ale raczej każdy da radę,tylko że tam nie ma plaży tylko beton.
Wydaje mi się,że o wiele trudniejszy dla samochodu jest dojazd do zatoczki Stari Trgir ale warto zarydzykować
PZDR.