Villa Polonia - wyspa Brać (Bol)

Witam,
czy ktoś może coś powiedzieć o tych apartamentach?

Pozdrawiam,
Rafał

Tak. Opcja SZUKAJ

Nie bądź taki mądry, na każdym forum takich mądrali jest sporo co nic do powiedzenia nie mają, ale się odzywają.

Zanim napisałem posta szukałem hasła Villa Polonia i nic wartościowego nie znaleziono, więc napisałem posta.

Bardzo będę wdzięczny za wartościowe informacje, nabijaczom liczników dziękuję.

Ja tez tam planuje jechac na poczatku czerwca na pare dni i chetnie bym przeczytał kilka opini o tym pensjonacie. Podobno nie jest stamtad daleko do plazy Zloty Rog.

ojej ale sie ludzie denerwują. Primo - Plumek jest Kobietą (nie mylić z Kopernikiem w Seksmisji ). Sekundo - Opcja "szukaj" na tym forum nie dziala jak Google lecz jak sie podrązy tematy w szukajce nawet potrafi pomóc. Tertio - sadzac z ilosci postów twoich - 10 nie jestes pierwszy raz na forum- wiec zakładam ze umiesz sie po nim poruszać a cierpliwość tu tez wskazana bo czasem odpowiedz nawet i po tygodniu sie może pojawić. Miłego dnia. Pozdro

Byłem na wyspie Brać oraz Hvar..hmmm nie wiem co takiego jest fajnego w tej wyspie. Jedynie co mi sie podobało to promenada z granitu wzdłóż której powstały domki z apartamentami. Nie doszłem do złotego rogu i nie żałuję. Znajomi doszli tam nic ciekawego kupa ludzi i "drorzuzna". W połowie drogi na ten cypel próbowaliśmy popływać i nurkować. Zero szans ..co chwile przepływały koło ciebie małe łódki i stateczki z turystami. woda nie zaciekawa i dużo ludzi wkoło (sierpień 2007). A jedno co mnie zaciekawiło to pare samochodów które leżały na dnie skarpy na zakręcie. Wiele zakrętów nie ma barierek zabezpieczających.
Bardziej mi się podobał Hvar. Jest bardziej "urokliwy' ale drogi ma gorsze od wyspy Brać.

Rafal_P napisał(a):Witam,
czy ktoś może coś powiedzieć o tych apartamentach?

Pozdrawiam,
Rafał

Proszę- po zmianach dokonanych na stronie internetowej zaloguj się na cro.pl, aby zobaczyć link myślę, że jest teraz bardziej przejrzysta, a o urokach całej wyspy oraz miejscowości BOL niech "powiedzą same zdjęcia. Pozdrawiam-

j_w napisał(a):Byłem na wyspie Brać oraz Hvar..hmmm nie wiem co takiego jest fajnego w tej wyspie. Jedynie co mi sie podobało to promenada z granitu wzdłóż której powstały domki z apartamentami. Nie doszłem do złotego rogu i nie żałuję. Znajomi doszli tam nic ciekawego kupa ludzi i "drorzuzna". W połowie drogi na ten cypel próbowaliśmy popływać i nurkować. Zero szans ..co chwile przepływały koło ciebie małe łódki i stateczki z turystami. woda nie zaciekawa i dużo ludzi wkoło (sierpień 2007). A jedno co mnie zaciekawiło to pare samochodów które leżały na dnie skarpy na zakręcie. Wiele zakrętów nie ma barierek zabezpieczających.
Bardziej mi się podobał Hvar. Jest bardziej "urokliwy' ale drogi ma gorsze od wyspy Brać.

Bo na Braci najmniej ciekawym miejscem jest właśnie miejscowość Bol o której piszesz. Najbardziej zatłoczona, głośna i skomercjalizowana.
Wzdłuż wybrzeża tłok w wodzie i na lądzie a plaża Zlatni Rt w kwestii tłoku konkuruje tylko z paskudną Lovreciną znajdującą się po przeciwnej stronie wyspy.
Ale jest mnóstwo ślicznych małych miasteczek z klimatem: Pucisca, Splitska, Milna, Sutivan. Kilka wiosek z ciszą i spokojem jak Povlja i Sumartin. Ciekawe miejsca wewnątrz wyspy - Vidova Gora, Skrip, Nerezisca, Donji Humac, Lozisca.
Można znaleźć ustronne dzikie plaże i uniknąć tłumu w wodzie i na plaży.
Drogi widokowe - wspomniana przez ciebie droga do Bol ale i fenomenalna i pokręcona droga z Praznice do Puciscy, czy droga do Milny.
Wyspa Brac jest bardzo ciekawa mimo, że mniej rozreklamowana niż Hvar.

Pozdrawiam,
Aśka

asikx&rafikx napisał(a):Bo na Braci najmniej ciekawym miejscem...

Ale to nie jest ta BRACIA, tylko ten BRAČ...

Plumek napisał(a):

asikx&rafikx napisał(a):Bo na Braci najmniej ciekawym miejscem...

Ale to nie jest ta BRACIA, tylko ten BRAČ...

Dlatego że Otok to r.m. to i Brač jest r.m.?
Bo nie ukrywam ja jakoś po "polacku" sobie odmieniłam
ta wyspa - to ta Brač

Czy "na Braču" będzie OK?

Pozdrawiam,
Aśka

asikx&rafikx napisał(a):

Plumek napisał(a):

asikx&rafikx napisał(a):Bo na Braci najmniej ciekawym miejscem...

Ale to nie jest ta BRACIA, tylko ten BRAČ...

Dlatego że Otok to r.m. to i Brač jest r.m.?
Bo nie ukrywam ja jakoś po "polacku" sobie odmieniłam
ta wyspa - to ta Brač

Czy "na Braču" będzie OK?

Pozdrawiam,
Aśka

Nooo nie wiem Ale chyba nie dlatego, że ten otok.

Ten Hvar, ale ta Korčula

Śledze ten temat i chciałbym spedzic w tej willi kilka dni. Moze ktos wie jakie ceny są na poczatku czerwca i czy mozna liczyc na luzy na plazy w tym terminie.
Za informacje dziekuje.

Plumek napisał(a):

asikx&rafikx napisał(a):

Plumek napisał(a):

asikx&rafikx napisał(a):Bo na Braci najmniej ciekawym miejscem...

Ale to nie jest ta BRACIA, tylko ten BRAČ...

Dlatego że Otok to r.m. to i Brač jest r.m.?
Bo nie ukrywam ja jakoś po "polacku" sobie odmieniłam
ta wyspa - to ta Brač

Czy "na Braču" będzie OK?

Pozdrawiam,
Aśka

Nooo nie wiem Ale chyba nie dlatego, że ten otok.

Ten Hvar, ale ta Korčula

Plumek! Bój się Boga! Ten Hvar????
Byłem tam. Tam jest tak pięęęęęęęknie, że to nie może być "ten"
To musi być ONA

asikx&rafikx napisał(a):

Plumek napisał(a):

asikx&rafikx napisał(a):Bo na Braci najmniej ciekawym miejscem...

Ale to nie jest ta BRACIA, tylko ten BRAČ...

Dlatego że Otok to r.m. to i Brač jest r.m.?
Bo nie ukrywam ja jakoś po "polacku" sobie odmieniłam
ta wyspa - to ta Brač

Czy "na Braču" będzie OK?

Pozdrawiam,
Aśka

Wiem, że to nie miesce na tego typu "marudzenie", ale skoro już tutaj właśnie temat "sam wypłynął", to może warto...

Oj, Asiu, a na takiej samej zasadzie nasze rodzime Wolin i Uznam (jako wyspy) miałaby być rodzaju żeńskiego? Ta Wolin i ta Uznam?????? cyba raczej nie. Widzisz, nie bardzo to "działa".

Pamiętajmy, że język chorwacki jest jęzkiem słowiańskim, zatem zachwowuje się podobnie jak i inne języki tej rodziny (także i polski).
Dlatego zaczęcam do szukania analogii z j.polskim. To naprawdę łatwe.
W kwestii rzeczowników (ich rodzaju) język chorwacki jest zbliżony do polszczyzny:

- rzeczowniki rodzaju męskiego
kończą się przeważnie na spółgłoskę
(mjesec, grad, muškarac, Brač, Dubrovnik, Split, Zagreb, Pelješac, Mljet, Krk, Pag, Hvar, Rab, Vir, Vis, Bol, Orebić)
czyli dokładnie jak w j.polskim

- rzeczowniki rodzaju żeńskiego
zakończone są przeważnie na -a
(žena, djevojka, kćerka, Korčula, Dubovica, Krka, Makarska, Rijeka, Pula, Podgora, Opatija)

- rzeczowniki rodzaju nijakiego
przeważnie zakończone na -o lub -e
(Čiovo, Šćedro, Biševo, Lastovo, Zečevo, Ploče, Bogomolje).

Oczywiście to duże uproszczenie; nie bez powodu używałam słowa "przeważnie"... ( nie o to chodzi, by zagłebiać się w szczegóły) ale dla przeciętnego Cromaniaka to wystarczy.

Może tylko warto dodać, że (podobnie jak w rosyjskim) rzeczowniki zakończone na -o, -e pochodzenia obcego np.: radio, auto, dosje, Getro wbrew pozorom są rodzaju męskiego.

I jeszcze jedno, drodzy Cromaniacy.
Nie bójmy się odmieniać nazwy chorwackich miejscowści. Chorwacki to język fleksyjny tak samo jak i j.polski.
Wszyscy bez wyjątku prawidłowo odmieniają przez przypadki nazwy dużych miast np.: Split, w Splicie, do Splitu itd. Super.
Gorzej nieco z odmianą nazw własnych mniejszych miasteczek i osad. Ale gorąco zachęcam; nieco wiecej odwagi! Róbmy to zgodnie z zasadami naszego ojczystego języka:

wyraźnie odprzymiotnikowe:
Makarska - w Makarskiej
Vrboska - w Vrboskiej
Milna - w Milnej
Promajna - w Promajnej
Baška Voda - w Baškiej Vodzie
(podobnie jak Biała - w Białej)

Murter - w /na Muterze
Trogir - w Trogirze, do Trogiru
Hvar - w Hvarze, na Hvarze, do Hvaru
Zadar - w Zadarze (Zadrze)
Supetar - w Supetarze (Supetrze)
Šćedro - (płyniemy) na Šćedro, (wypoczywamy) na Šćedrze
(podobnie jak wór- w worze)

Živogošće - w Živogošćiu
Primošten - w Primoštenie

Pelješac - na Pelješcu
Sućuraj - w Sućurju, do Sućurja
Ivan Dolac - w Ivan Dolcu
Karlovac - w Karlovcu
(Włocławek - we Włocławku, Bolesławiec - w Bolesławcu)

Orebić - w Orebiću
Drvenik - w Drveniku
Rovinj - w Rovinju
Umag - w Umagu

Seget - w Segecie
Molunat - w Molunacie
(Łańcut - w Łańcucie)

Pozdrawiam serdecznie

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Oj, Asiu, a na takiej samej zasadzie nasze rodzime Wolin i Uznam (jako wyspy) miałaby być rodzaju żeńskiego? Ta Wolin i ta Uznam?????? cyba raczej nie. Widzisz, nie bardzo to "działa".

Hehehe z Wolin i Uznam to szczerze mówiąc zawsze mam wrażenie, że to jest "to Wolin" i "to Uznam"


A ogólnie strasznie się zawstydziłam
Jakąś widać mam zaćmę gramatyczną - i że chorwacką to jeszcze rozumiem, ale w tym wypadku to chyba i polska mnie dopadła.

Ale dzięki Kasiu za szczegółowe wytłumaczenie.
Postaram się spamiętać.

Aśka
PS. Najbardziej mi nie pasuje gubienie samogłosek Peljesac - Peljescu, Karlovac - Karlovcu. Jakoś to "a" mi tam zostaje mimowolnie i zawsze mam Peljesacu i Karlovacu. Nie wiem dlaczego. Może ten Włocławek i Bolesławiec do mnie przemówią