piotrulex napisał(a):witia napisał(a):
No chyba żartujesz... Ten objazd jest tak prosty, że nawet Stevie Wonder by dał radę
w tym roku znajomi dali się namówić i w 3 rodziny po raz pierwszy pojechali do cro. dostali kilka wskazówek i mały wydruk z netu jak jechać aby objechać
zadzwonili z granicy cro z info: "dzięki, poszło jak po sznurku"
Witam forumowiczów
Wyjechałem 2.09 z Poznania - nie spiesząc mocno, na granicy Aus-Sło byłem ok. godz 18:00 wybrałem drogę na Ptuj (omijając jednocześnie autostradę) Spokojnie przejechałem Słowenię korzystając z zapisanej wcześniej w tablecie mapki tego odcinka pobranej z google do granicy z Chorwacją - na granicy byłem ok. godz. 20:00 przede mną kilka samochodów.Celnik zerknął na dowód osobisty i polecił przejeżdżać.
Nie bardzo rozumiem zamieszanie wywołane wokół tematu "Jechać autostradą w Słowenii - nie jechać"
Tym którzy zastanawiają się doradzam stanowczo! Autostradę omijać - droga poza nią przyjemna i bezpłatna, nie potrzeba zdjęć,filmików,prowadzenia za rączkę (o zgrozo) aby przejechać bez niespodzianek do granicy z Chorwacją.