Velika je Hrvatska

napisał(a) **Leon** » 04.04.2009 17:52

..zapraszam znowu...

napisał(a) **arkona** » 05.04.2009 21:58

Leon napisał(a):...wiec kochajmy sie, kochajcie sie i niech sie kochaja...
i ze by sie nigdi nie powtorzila anegdota z tramwaju 3-ki w Szczecinie kiedy z najstarsza curka jezdzile a z przodu siedziale dwie pani obgadujanc znajomia mowianc ze ma 3-ke dzieci i ze dlatego jej rodzina jest patologiczna i do dnia dziszejszego curka mnie pita czy my jesteszmy rodzina patologiczna bo ona ma dwie siostry

To może tą 3-ką kiedyś do mnie dojedziesz

napisał(a) **Leon** » 05.04.2009 22:47

Czyli mieszkasz kole szpitalu Arkonskiego,
...ja trujkom jezdile kilka lat, potem betka na Osowo....i wogule chiba biliszmy sasiadamy

napisał(a) **arkona** » 06.04.2009 10:39

Leon napisał(a):Czyli mieszkasz kole szpitalu Arkonskiego,
...ja trujkom jezdile kilka lat, potem betka na Osowo....i wogule chiba biliszmy sasiadamy

Wynika z tego, że tak

mieszkam na ul. Wiosny Ludów, więc do miejsc przez Ciebie wymienionych wszędzie blisko. Może jak będziesz w Szczecinie to trafisz do mnie.

napisał(a) **Leon** » 06.04.2009 19:03

Arkola to na pewno biliszmy sasadamy. Ja najpierw mieszkale w seminarium a potem na Chopina w Amikusie a teras jak jestem sluzbowo to w Asistencie. A na ktorej wiosni mieszkasz gurnej, czy dolnej kolo Borysa lub Malinowej? Pozdrawiam Leon

napisał(a) **Leon** » 06.04.2009 19:07

Arkona a czy twoji rodzice pochodza z bialej chorwacji?? Oraz mam osobiste pitanie czy bilesz harcerzem i czy na Chopena mialesz wypadek ?

napisał(a) **arkona** » 06.04.2009 21:20

Mieszkam na dolnym Wiosny Ludów zaraz kolo szpitala jeden przystanek od seminarium w którym mieszkałeś. Niestety (a może stety zależy jak patrzeć) nie miałem wypadku na Chopina i nie byłem harcerzem. Część mojej rodziny pochodzi z Polaków mieszkających w Bośnii (okolice Bosanskiej Gradiški), którzy po II wojnie światowej wrócili do Polski. Wracając do Akademików AR-ki to może razem bawilismy w klubie studenckim Kubuś lub w Kolibabie. Pozdrawiam

napisał(a) **Leon** » 06.04.2009 22:42

...ok sorry za pitanie poznale w 1992 roku chlopaka z Wiosni ludow tam za Osowem...mial wipadek i go wozile doarkonskiego szpitala i jego rodzice byli Bialimy Chorwatamy. W klubach sie bawile od 1989 do 1993 roku. Pozdrawiam

napisał(a) **arkona** » 06.04.2009 23:24

Nic nie szkodzi

, ale gdybyś był w Szczecinie to zapraszam (czytałem w jakimś wątku Twoją wypowiedż i wiem, że bywasz tutaj czasem

), zawsze jakiś gąsiorek do wysuszenia się znajdzie dla ojca patologicznej rodziny

(bez obrazy). W końcu poniekąd kontynuuję promocję Dino Dvornika w Szczecinie (zapoczątkowaną przez Ciebie

). Pozdrawiam

napisał(a) **P_Piotrek** » 06.04.2009 23:52

... a wracając do naszego pasjonującego tematu ...

Tu znalazłem ciekawą dyskusję:
http://www.historycy.org/index.php?s=88 ... 14293&st=0
Pozdr., Piotr

napisał(a) **Leon** » 10.05.2009 14:26

...ale tam kombinuja na temat nazwy chorwat...u narodow "naszich" jest probklem ze karzdy jest mandri i tworczy, dlatego mamy taka ciekawa chistorije. Karzdy moze bic prezidentem, trenerem kadri narodowej jakiego kolwiek sportu, lekarzem, premijerem, ministrem........

napisał(a) **majeczka** » 10.05.2009 22:06

Suma sumarum nie jest ważne czy pochodzimy od Chorwatów, czy oni jednak od nas, ważne jest to, że mamy wiele, wiele wspólnego. Począwszy mianowicie np. od języka, a skończywszy chociażby na "duszy". :papa:

napisał(a) **P_Piotrek** » 17.05.2009 22:01

Hej! Do takich dyskusji - jak na tym forum "historycy.org" - ja podchodzę z dużym dystansem - mimo, że czytam je z dużym zainteresowaniem. Więcej tam wyobraźni niż źródeł historycznych - oraz mnóstwo emocji, które mnie trochę śmieszą

Oczywiście, że dziś nie jest ważne - kto od kogo pochodzi. Miło byłoby znać naszą wczesną - tą wspólną - historię, ale dla nas to chyba tylko temat do rozmowy przy wieczornym winku. Możnaby wtedy wznosić toasty za naszych dzielnych przodków

Na pewno kiedyś tacy byli - bo faktycznie - mamy wiele wspólnego.