Kwestie leżaków to już przerabiałem na Hvarze. Poranna walka.
Mam swoje leżaki i materace - jestem samowystarczalny.
Mało zapłaciłem za urlop ,to i małe mam wymagania.Luksus kosztuje !!!
Hotelu już nie zmienię , plaży nie rozciągnę ale dobrze ,że jest basen zewnętrzny.Inwestycja zakończona pomyślnie. Obiecali na ten sezon i jest.
Jako istota cieniolubna lubię cień -jak z nim sprawa wygląda.Chyba i tak zabiorę parasol przeciwsłoneczny.Gdzie ja to wszystko spakuję do auta ??
Dzieki za info na temat dojazdu.
Ukłony w podzięce
Śląsk pozdrawia Zagłębie !!!
PS.
Jadę przez Cieszyn potem na Cadce i na Ziline i tak jak ty na Split.
Zwardoń omijam bo za dużo czasu trace na dojazd do przejścia granicznego.